PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Świadomy sen


Kowalski
10-02-2010, 00:35
większość ludzi mówi, że to działa, osobiście jeszcze nie sprawdzałem ale wydaje się to bardzo ciekawe...

Autor: Bartlomiej Pietrasz

Wersja Wideo Tego Kursu Dostępna Jest Na Mojej stronie Internetowej - Świadome Śnienie - Kurs
Ok, co to jest świadomy sen i co można w nim robić?


Zacznę od tego co można w nim robić żeby Ci pokazać że jeżeli nie przeczytasz tego artykułu do końca to stracisz coś fajnego w życiu http://dark*****.pl/forum/images/smiles/wink.png

Świadomy sen to umiejętność świadomej kontroli swoje snu, dzięki czemu możesz zrobić w nim WSZYSTKO co tylko chcesz i co sobie jesteś w stanie wyobrazić. Co więcej w świadomym śnie odczuwasz i doświadczasz wszystko tak jakbyś to robił w rzeczywistym świecie...a nawet jeszcze mocniej i bardziej intensywnie. Czyli jeżeli chcesz uprawiać sex z Britney Spears (dla panów) albo z Brucem Willisem (dla pań ) to będziesz odczuwał/ła wszystko tak jakbyś to robił/ła naprawdę (co więcej orgazmy w świadomych snach są kilkunastokrotnie bardziej intensywne).

Możesz również latać (też fajne doświadczenia), możesz podróżować w kosmosie, jeździć super samochodami, zwiedzać świat... wszystko co tylko chcesz. Ze świadomych snów korzystają malarze, pisarze, naukowcy – sny są dla nich źródłem inspiracji i odpowiedzi na problemy i pytania. Jest nawet historia że Einsteinowi przyśnił się wzór E=mc2.

Innymi słowy jeżeli nie nauczysz się świadomie śnić (co jest bardzo proste) to stracisz możliwość dobrej zabawy kiedy śpisz ( musisz spać tak czy owak, więc czemu nie nie ? http://dark*****.pl/forum/images/smiles/big_smile.png) Jeżeli myślisz sobie teraz „fajnie, ale ja i tak nie pamiętam swoich snów” to wiedz że większość ludzi ich nie pamięta, a żeby się nauczyć je zapamiętywać wystarczy tydzień praktyki i będziesz w stanie przypomnieć sobie nawet 4-5 snów każdej nocy (tak tyle snów ma się każdej nocy).

Ile zajmuje trening i jak szybko można nauczyć się świadomie śnić? To zależy tylko od Ciebie... ja pierwszy świadomy sen miałem po dwóch tygodniach ćwiczeń, gdzie startowałem z miejsca gdzie nie pamiętałem w ogóle swoich snów.

Świadome sny są tak bezpieczne jak bezpieczny jest normalny sen – w rzeczywistości świadomy sen jest normalnym snem, z tym że masz nad nim nieograniczoną kontrolę.

Ok zaczynamy. Kurs jest podzielony na cztery szybkie kroki - czytaj je po kolei bo inaczej zgubisz po drodze informację które są niezbędne do nauki świadomego śnienia. Dodatkowo dla tych którzy lubią głębiej zgłębiać wiedzę, zamieściłem kilka dodatkowych technik i ciekawostek o świadomym śnie. Ok zaczynamy.


FAZY SNU


Zanim przejdziemy do konkretnych technik, musisz wiedzieć jak „działa” sen.

W ciągu dnia, kiedy sobie „żyjesz” i wykonujesz normalne czynności, Twój mózg pracuje na falach „beta”. Kiedy kładziesz się, zamykasz oczy i odprężasz, Twój mózg przełącza się na fale „alfa” (np. kiedy leżysz sobie w wygodnej pozycji na kanapie).


Faza 1 - Hipnagogi
Jeżeli pozwolisz sobie „odpływać w sen” to po chwili (5 – 10 minut) zaczną Ci się pojawiać „hipnagogi”. Hipnagogi są strefą między snem a byciem obudzonym, gdzie Twoje mięśnie odprężają się i gdzie pojawiają Ci się przeróżne obrazy, kolorowe kropki i scenki. Większość ludzi którzy nie wiedzą (a większość nie wie) że coś takiego istnieje, nie zauważa ich.

Faza 2 - Płytki Sen
Po fazie z hipnagogami zapadasz w płytki sen w którym Twój mózg przestawia się na fale „theta”. Ta faza trwa około 20 minut i łatwo Cię z niej obudzić (jeżeli się obudzisz podczas trwania tej fazy, nawet nie poczujesz że spałeś). Dla ciekawostki, ta faza jest już stanem bardzo głębokiego relaksu i można ją też osiągnąć poprzez wchodzenie w trans.

Faza 3 i 4 - Głęboki Sen
Po około dwudziestu minutach po tym jak zapadasz w płytki sen, przechodzisz w fazę głębokiego snu. Tutaj Twój mózg pracuje na falach „delta”, serce zaczyna bić wolniej i oddychasz wolnym regularnym rytmem. Jeżeli obudzisz się podczas trwania tej fazy, będziesz czuł się jakby Ci szumiało w głowie (taki zdezorientowany, wiesz o co mi chodzi nie http://dark*****.pl/forum/images/smiles/wink.png )

Powrót Do Fazy 3 i 2
Po zakończeniu fazy 4 powracasz do fazy 3 i 2. Cały ten proces zajmuje 90-120 minut i jest określany jako „N-REM” (w wolnym tłumaczeniu NIE-REM)

Faza REM
Tutaj zaczyna się zabawa o którą nam chodzi http://dark*****.pl/forum/images/smiles/smile.png Faza REM (Rapid Eye Movement – Szybkie Ruchy Gałek Ocznych) następuje po cyklu N-REM. Jest to faza w której mózg zaczyna pracować tak jakbyśmy byli przebudzeni, ciśnienie krwi wzrasta, serce bije szybciej, wzrasta puls. Tutaj śnimy wszystkie sny. Co prawda mózg i ciało pracuje tak jakby były obudzone, ale umysł nakłada na ciało swego rodzaju „klatkę paraliżującą” żebyśmy nie poruszali np. rękoma i nogami jak coś się nam śni http://dark*****.pl/forum/images/smiles/wink.png


Cykl Się Powtarza
Po fazie REM, powracamy do snu płytkiego, potem znowu wchodzimy w fazę N-REM, potem w REM i tak w kółko aż do przebudzenia. Pierwsza faza REM trwa około 10-20 minut a jej długość wzrasta im dłużej śpimy – w ostatnich dwóch godzinach snu faza REM może trwać nawet godzinę.

Podsumowując, jeden cykl snu trwa około 90 minut, więc podczas jednej nocy masz 4-5 cykli co równa się 4-5 fazom REM co równa się 4-5 różnych snów.


Jak Pamiętać Sny ?

Ok, zanim będziesz mógł mieć świadomy sen, musisz nauczyć się pamiętać przynajmniej jeden sen dziennie. Przeciętny człowiek nie pamięta w ogóle snów – to nie jest problem, to tylko kwestia praktyki i chęci. Dobra lecimy z tym:
Musisz chcieć pamiętać sny. Po prostu myśl o tym czasem w ciągu dnia a szczególnie gdy kładziesz się spać. Twoja podświadomość podłapie że chcesz pamiętać sny i będziesz je pamiętał. Ludzie nie pamiętają snów głównie dlatego, bo nie mają takiej intencji.

Dodatkowo gdy kładziesz się spać wykonuj takie ćwiczenie. Połóż się w wygodnej pozycji, wyczyść swój umysł. Myśl o tym że się relaksujesz i odprężasz, możesz skupić się na rytmie Twojego oddechu. Gdy zlikwidujesz całe napięcie z Twoich mięśni, i głęboko się odprężysz, powtórz sobie kilka razy w myślach „ Idę teraz spać i będę śnić. Kiedy się obudzę, będę pamiętał moje sny”. Ja po takich sugestiach pamiętałem pierwszy sen już na drugi dzień (gdzie nigdy wcześniej nie pamiętałem snów) ale może się zdarzyć że minie kilka dni zanim zaczniesz pamiętać swoje sny – efekty są indywidualne dla każdego i uwarunkowane tym jak bardzo tego chcesz i jak bardzo wierzysz że to rzeczywiście jest możliwe.
Dziennik Snów (Obowiązkowy) Załóż sobie zeszyt albo dokument tekstowy w komputerze, gdzie będziesz zapisywał swoje sny (możesz też używać dyktafonu jeżeli chcesz). Dziennik snów spełnia kilka funkcji, po pierwsze drastycznie zwiększa Twoją umiejętność zapamiętywania snów, po drugie pozwala Ci odnaleźć twoje „znaki senne” (rzeczy, sytuacje, osoby które pojawiają się bardzo często w Twoich snach). Znaki senne są ekstremalnie pomocne w uzyskiwaniu świadomości we śnie ( wszystko jest opisane w dalszych częściach tego kursu). Od razu po przebudzeniu nie poruszaj się, tylko staraj się przypomnieć sobie sen. Czasem może Ci się zdarzyć, że obudzisz się w środku nocy od razu po zakończonym śnie – zapisz go od natychmiast! Rano możesz go już nie pamiętać. Ja np. po tym jak powiedziałem sobie że chcę pamiętać sny, budziłem się kilka razy w nocy za każdym razem kiedy kolejny sen się skończył. Sny przypomina się od końca, więc przypominając sobie go, staraj się ułożyć historyjkę od końca do początku.

Nadaj Tytuł I Datę Każdemu Snu
Zapisuj dokładne daty snów i nadaj im tytuły które pomogą Ci sobie przypomnieć, o czym był konkretny sen kiedy będziesz przeglądał dziennik.

Zapisuj Wszystko
Zapisuj sny ze wszystkimi szczegółami, wszystkie czynności, emocje, kolory. Jak zauważyłeś że jakiś kamyk leżał obok zielonego smoka w czapce czarodzieja, to też to zapisz;)


Wyrób Sobie Nawyk
Najważniejsze żeby zapisywanie snów w dzienniku stało się Twoim rytuałem. Zdecyduj się na jedną formę zapisywania (zeszyt, komputer, dyktafon) i trzymaj się jej cały czas. Jeżeli jest to zeszyt, to używaj jednego długopisu, a zeszyt trzymaj w jednym miejscu (ja trzymałem pod poduszką). Zdecyduj i powiedz sobie że będziesz zapisywał przynajmniej jeden sen dziennie. Chodzi w tym wszystkim o to, że ciągłe powtarzanie jednej rutyny trenuje Twoją podświadomość, żeby automatycznie wykonywała to co chcesz - to powoduje że efekty przychodzą dużo szybciej.

Jak Szybko Możesz Spodziewać Się Efektów?
Jak zawsze efekt jest indywidualny dla każdego (wkurzające co ;P) Ja potrafiłem sobie przypomnieć pierwszy sen już następnego ranka od kiedy zdecydowałem że chcę pamiętać sny. Po około dwóch tygodniach potrafiłem sobie przypomnieć 2-3 sny każdego ranka a po miesiącu 4-5. Najważniejsza jest sumienność i regularność.



Jak Zdobyć Świadomość We Śnie ?

Sen jest tak samo rzeczywisty jak „normalne” życie, więc trzeba użyć jakiegoś sposobu żeby odróżnić czy śnimy czy nie. Tak naprawdę to teraz gdy czytasz ten tekst, to też mógłby być sen i byś o tym nie wiedział. Dodatkowo gdy śnimy, akceptujemy wszystko co się stanie, np. gdy we śnie siedzisz sobie w domu i serfujesz po internecie, to nie będzie nic dziwnego jak godzilla wejdzie Ci frontowymi drzwiami i da Ci prezent na urodziny -we śnie nasz zmysł krytyczny jest zawieszony.

TEST RZECZYWISTIOŚCI (TR)

Test rzeczywistości polega na wykonaniu czynności która pozwoli Ci jednoznacznie stwierdzić czy właśnie teraz śnisz czy nie. Może zdarzyć się np. że nie będziesz pewien czy śnisz czy nie- to oznacza że prawie na pewno jesteś we śnie. Zrób TR i jeżeli rzeczywiście śnisz, to automatycznie się uświadomisz.

Przykładowe testy rzeczywistości:

Przeczytaj Coś
Zacznij coś czytać, spójrz na coś innego i znów spójrz na to co czytałeś. Jeżeli śnisz, to tekst który czytałeś zmieni się.

Spójrz na zegarek
Spójrz na zegarek, odwróć wzrok i spójrz znowu na zegarek – jeżeli godzina się zmieni to oznacza że śnisz. We śnie zegarki nigdy nie pokazują właściwego czasu, co więcej często zegarki ze wskazówkami nie mają wskazówek, a elektroniczne nie mają cyfr tylko dziwne symbole.

Zaciśnij Palce Na Nosie
Zaciśnij palce na nosie i spróbuj oddychać. Jeżeli możesz oddychać przez palce to znaczy że śnisz

Spójrz na swoje ręce
Spójrz na swoje ręce i przestudiuj czy nie wyglądają dziwnie,. Spróbuj przetknąć palec przez drugą dłoń.

Spróbuj Lewitować
Tylko spróbuj. We śnie wystarczy że sobie o czymś pomyślisz i to się dzieje. Jeżeli zaczniesz lewitować, to od razu uzyskasz świadomość.

Przełącz Włącznik Światła
We śnie włączniki nie działają, a jeżeli działają to zmieniają tylko kolor światła w pomieszczeniu. Jeżeli włącznik nie działa to na pewno śpisz (albo wywaliło korek http://dark*****.pl/forum/images/smiles/big_smile.png)

Dotknij Lustra
Włóż palec w lustro albo w ścianę. Fajne uczucie http://dark*****.pl/forum/images/smiles/wink.png


Lepsze Użycie Testów Rzeczywistości

Używałem tej techniki na samych początkach i śmiało mogę powiedzieć że daje świetne rezultaty. Ta technika polega na wyrobieniu sobie nawyku automatycznego robienia TRów w ciągu dnia, wszędzie i o każdej porze, tak żeby potem automatycznie zrobić test podczas snu i się uświadomić .

Np. ja ustaliłem sobie że za każdym razem kiedy patrzę na zegarek to wykonuję TR (moje ulubione to Page Rankingóba latania albo rozpalanie ogniska myślą). Potem podczas snu, gdy przypadkiem spojrzę na zegarek, automatycznie z nawyku robię TR i okazuję się że wzbijam się w powietrze, co znaczy że śnię – automatycznie staję się świadomy.

Możesz np. ustawić sobie alarm w telefonie albo zegarku na odstępy np. 10 minutowe i co dziesięć minut robić test. Jeżeli wyrobisz sobie nawyk, to we śnie też go zrobisz.

Użyj Swoich Znaków Sennych Do Testu Rzeczywistości
Tak samo jak trenujesz nawyk robienia TRów w regularnych odstępach czasu , to możesz powiązać TR, ze swoimi znakami sennymi (dlatego Dziennik Snów jest taki ważny). Po prostu bierzesz swój znak senny (sytuację, rzecz lub osobę która Ci się często śni) i podczas dnia gdy widzisz ją, albo gdy robisz tą czynność (Twój znak senny) to robisz test rzeczywistości. Mi na przykład często śni się radiowóz policyjny (pewnie przykre wspomnienie jak za małolata złapali mnie jak kradłem kod do gry komputerowej w media markt http://dark*****.pl/forum/images/smiles/big_smile.png ). Wyrobiłem sobie nawyk, że robię TR za każdym razem kiedy w ciągu dnia widzę radiowóz, to powoduje że gdy we śnie widzę radiowóz, to od razu robie TR i staję się świadomy. To prosta i potężna technika, użyj jej.


To już wszystko! Te techniki i dziennik snów pozwolą Ci przy odrobinie praktyki i samozaparcia nauczyć się świadomie śnić. Poczytaj jeszcze co można robić żeby utrzymać się dłużej w świadomym śnie.



PS Jedni mają spontaniczne świadome sny od urodzenia, inni muszą się postarać żeby się ich nauczyć, ale fakt jest taki że, każdy może to zrobić. Jednym efekty przychodzą szybko innym wolniej – ale systematyczność Page Rankingędzej czy później zostaje nagrodzona.

W tym wypadku trochę Twojego wysiłku zostanie nagrodzone pięknymi i fascynującymi przeżyciami do końca życia – raz się nauczysz i będziesz śnił świadomie już zawsze. Życzę Ci fajnej zabawy http://dark*****.pl/forum/images/smiles/wink.png




DODATKOWE MATERIAŁY





Jak Utrzymać Się Dłużej W Świadomym Śnie


Gdy pierwszy raz uda Ci się osiągnąć świadomość we śnie, możesz się tak podekscytować że Cię z niego „wywali” (pamiętam jak sam tak miałem http://dark*****.pl/forum/images/smiles/wink.png ) dlatego postaraj się być jak najbardziej opanowany i spokojny.

Może też się zdarzać, że będziesz czuł jak sen zanika, jak się rozmywa i traci klarowność. Wtedy możesz spróbować użyć którejś z technik poniżej:

Kręć Się Wokół Własnej Osi
Zacznij kręcić się bardzo szybko wokół własnej osi (nie będzie Ci się kręciło w głowie) i powiedz do siebie „Jak się zatrzymam to będę wciąż we śnie” albo „ Jak się zatrzymam to będę [miejsce w którym chcesz się znaleźć]” Możesz użyć tej techniki również jako „teleportu” do innych miejsc.

Pocieraj Ręce
Patrz na swoje dłonie i pocieraj nimi jednocześnie powtarzając „Wciąż jestem we śnie”

Zrób Listę Rzeczy Do Zrobienia
Jeżeli nie będziesz wiedział co chcesz robić podczas świadomego snu, to może się okazać że szybko wchłonie Cię zwykły sen. Żeby temu zapobiec, zrób sobie przed snem w myślach listę rzeczy które chcesz zrobić podczas świadomego śnienia.

Krzycz
Kiedy czujesz że sen traci klarowność krzyknij „Zwiększam ostrość snu” ( nie wiem dlaczego ale śmieszy mnie to – zawsze się śmieję jak tak drę ryj we śnie http://dark*****.pl/forum/images/smiles/big_smile.png) albo „ Klarowność razy 1000”



Co Można Robić W Świadomych Snach ?

Co można robić w świadomych snach ? Jednym słowem wszystko co sobie możesz tylko wyobrazić . We śnie wystarczy że sobie o czymś pomyślisz, a to się staje natychmiast rzeczywistością. Polecam pobawić się następującymi rzeczami na początek:

Lataj
Latanie to nieziemskie przeżycie i powinno być jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobisz. Latanie w zwykłym świecie np. samolotem albo skoki na spadochronie są fascynującymi przeżyciami, a co dopiero we śnie, gdzie odczuwasz wszystko jeszcze mocniej i intensywniej. Są różne sposoby latania, każdy preferuje coś innego. Można latać machając rękoma jak ptak, na supermena, pływając, lecieć na dywanie, możesz przekształcić się np. w ptaka i lecieć.... nie ma ograniczeń. Niektóre osoby mają problemy z lataniem wysoko, inne z lataniem z ultra szybką Page Rankingędkością – jeżeli masz takie problemy to spróbuj po prostu zmienić styl w jakim latasz.

Zwiedzaj Świat Swojego Snu
Skorzystaj z tego że masz pełną kontrolę nad snem, zwiedzaj sobie świat, szukaj ścieżek, szukaj symboli, przenoś się w różne lokacje.

Baw Się
Transformuj się w różne zwierzęta (będziesz rzeczywiście czuł i widział jak zwierze w które się zamieniłeś), zmieniaj płeć, zrób się niewidzialnym, przechodź na drugą stronę lustra i sprawdź gdzie wylądujesz

Uprawiaj Sex
Uprawiaj sex z kimkolwiek chcesz, gdziekolwiek chcesz (bez ciąży i bez hiv http://dark*****.pl/forum/images/smiles/big_smile.png). Wiele osób śni świadomie głównie z powodu ogromnie przyjemnych doświadczeń seksualnych jakie można przeżyć w świadomych snach. Orgazm we śnie jest kilkunastokrotnie silniejszy niż w normalnym świecie.

W obiegu jest jedna historia kobiety, która latała sobie po niebie i spotkała na drodze wielką chmurę w kształcie penisa. Przeleciała przez tą chmurę i w tym momencie poczuła tak olbrzymi orgazm przeszywający jej ciało, że aż obudziła się jeszcze drżąca.

Odkryj Kim Lub Czym Byłeś W Przeszłym Życiu
Stwórz we śnie drzwi i powiedz sobie że jak przez nie przejdziesz to przeniesiesz się do Twojego przeszłego życia.

Przywołaj Swojego Patrona/Opiekuna
Każdy ma swojego patrona/opiekuna. Są to ludzie bądź istoty z innej planety które nas prowadzą i które się nami opiekują. Wystarczy że powiesz na głos „Przywołuję Cię mój opiekunie, chcę Cię zobaczyć”

Zwalcz Swoje Koszmary
Najłatwiejszym sposobem żeby zwalczyć koszmar jest skonfrontowanie się z nim. Gdy śnisz świadomie nie musisz się go bać, bo jesteś świadomy że jest on tylko wytworem Twojej wyobraźni. Jeżeli np. goni Cię jakiś potwór, to zatrzymaj się i zapytaj go prosto w oczy „Czego ode mnie chcesz?” Koszmar może wtedy Ci powiedzieć coś ważnego, może nie powiedzieć nic i zniknąć, może Cię też zaatakować. Jeżeli Cię zaatakuje to żaden problem, możesz z nim wygrać w 2 sekundy- to Twój sen. Jeżeli tak się stanie, to po tym jak go pokonasz poproś go o prezent – w taki sposób przeistoczysz agresję w coś przyjemnego.

Ja nie miałem osobiście nigdy koszmarów, ale krążą historie o ludziach którym ich koszmary np. wręczyły kierownicę samochodową mówiąc „goniłem Cię cały ten czas bo ciałem Ci tylko to dać”



Inne Metody Osiągania Świadomego Snu


MILD

Autorem tej techniki jest LaBerge. Polega ona na obudzeniu się z normalnego snu i położeniu się ponownie spać z intencją wejścia w świadomy sen.
Krok 1. Powiedz sobie przed snem, że po obudzeniu się będziesz pamiętał swój normalny sen. Gdy już się obudzisz, przypomnij sobie z niego jak najwięcej szczegółów.
Krok 2. Kładąc się z powrotem spać, skieruj swoją uwagę i intencję na to że chcesz mieć świadomy sen. Zasypiając powtarzaj w myślach „Zasypiam i mam świadomy sen, jestem w pełni świadomy że śnię”
Krok 3. Wizualizuj jakbyś był we śnie. Wyobraź sobie siebie w scenerii snu, jaki miałeś przed obudzeniem. Jeżeli nie pamiętasz snu, to wyobrażaj sobie siebie w świadomym śnie (np. jakbyś latał). Powtarzaj kroki 2 i 3 aż do zaśnięcia

Jeżeli wszystko poszło ok, powinieneś zasnąć i zacząć świadomie śnić.


WILD

Ta technika polega na przejściu ze stanu w którym jesteś obudzony, bezpośrednio do snu. Jest to możliwe za pomocą wyłapania fazy w której masz hipnagogi (granica między snem a byciem obudzonym) i skupieniu się na nich. Po prostu musisz obserwować jak się rozwijają i jeżeli zostaniesz odpowiednio długo świadomy to przejdziesz bezpośrednio do snu. Hipnagogi mogą mieć przeróżne kształty, począwszy od kolorowych kropek i kresek po pełne obrazy i scenki.

Oto jak to zrobić w 3 krokach:

Zrelaksuj Się
Połóż się wygodnie i zamknij oczy. Kiedy wdychasz powietrze napnij mięśnie stóp, kiedy wydychasz rozluźnij je. Potem przy wdechu napnij mięśnie łydek i rozluźnij je przy wydechu. Rób tak z każdymi mięśniami aż dojdziesz do głowy. Gdy zrobisz to dobrze, powinieneś się czuć totalnie rozluźniony- Twój mózg powinien przejść na fale alfa.

Zwracaj Uwagę
Teraz musisz zostać przytomny i nie odpłynąć w sen. Żeby to zrobić możesz:

* Liczyć 1- Śnię, 2 Śnię, 3 Śnię itd.
* Zwracać uwagę na swój oddech i liczyć wdechy i wydechy.
* Wyobrazić sobie siebie idącego po schodach w dół, liczącego każdy stopnień
* Kombinację kilku z powyższych

Wejdź W Sen
Jeżeli zostaniesz przytomny to dotrzesz do stanu gdzie hipnagogi będą stawały się coraz wyraźniejsze a Ty będziesz czuł że możesz wejść w sen. Nie da się opisać tego uczucia, to po prostu wiesz. Kiedy dotrzesz do tego momentu, po prostu złap jakiś obraz i zrób zbliżenie na niego – to powinno Cię wciągnąć w sen.

Ćwicz
Przy tej technice najtrudniej jest zostać przytomnym i nie odpłynąć w sen, dlatego może minąć trochę czasu zanim ją opanujesz, ale naprawdę warto. Gdy już opanujesz ją dobrze, będziesz w stanie wejść w sen bez odliczania – wystarczy się zrelaksować.



WBTB

Ta metoda jest uważana za bardzo efektywną, ja jej nie Page Rankingóbowałem, bo po prostu jestem śmierdzącym leniem. Polega ona na ustawieniu sobie budzika kilka godzin wcześniej niż planujemy wstać. Gdy się obudzisz idź i porób coś związanego ze świadomym snem. Możesz poserfować po stronach w internecie o świadomych snach, poczytać dziennik snów itp. Kiedy czujeszże świadomy sen to jedyna myśl która prześladuje Twój umysł, możesz pójść ponownie spać.

Można łączyć tą technikę z MILD i WILD.

ndw agroo89
10-02-2010, 10:59
hmm ciekawy moj 1 sen jak mi sie uda bedzie ze wypier... na klate 200kg ojaa! I co bede miał zakwasy jak wstane?

Kez
10-02-2010, 14:01
ja sie bawilem w to kiedys hehe to ladne fazy mialem ;d typu budze sie i nie moge sie ruszyc przez kilka sekund ;p powaznie hehe ale ogolem bardzo ciekawa sprawa

SOUTH BLAST
10-02-2010, 16:17
o kurde, cholernie mnie to zaciekawilo :D tylko kilku rzeczy sie boje bo co jakis czas mam koszmary i sa one naprawde dosc okropne (przynajmniej ja je mocno odczuwam) i nie wiem czy takie cos wogole jest dozwolone czy nie jest to manipulacja ludzka natura albo cos ;p zeby se potem np jakichs duchow na chate nie sciagnac hahah
ale sprobuje, najwyzej wam opisze czy cos wyszlo ; o

Squidwardz
11-02-2010, 21:22
Heh, oczywiście, że działa :) Świadomy sen to bardzo naturalna rzecz :) Nic ci nie grozi podczas niego, bo po prostu jesteś we śnie. Nie ma się czego bać, żadnych duchów nie ściągniesz :) Jedynie podczas oobe, możesz spotkać duchy, bo oobe to wyjscie duszy z ciała. Bardzo trudne do osiągnięcia, ale możliwe. Raz mi się udało wyjść, przeżycie niezapomniane do końca życia. Mam z tym duuuuże doświadczenie. Bywało tak, że świadome sny miałem co noc. Jak jakieś pytanka macie to piszcie :)

Dj Masir
11-02-2010, 22:03
Coś w tym jest , wielokrotnie jak sen mi się nie podobał to zmierzałem/kierowałem się w inną stronę dostając bardziej przyjemny sen .

Melloy
11-02-2010, 22:33
zeby se potem np jakichs duchow na chate nie sciagnac hahah

hahaha normalnie mnie to rozwalilo hahaha;)
musze kiedys sprobowac bo nie wiem jak to dziala;D

HISKY
12-02-2010, 13:45
ja tez sie w to kiedys bawilem i moze po miesiacu udalo mi sie raz i to mysle przypadkowo wejsc w ten swiadomy sen ;) nie byl do konca swiadomy ale co jakis czas jakby czulem co robie i sterowalem tym no a bylo to tak ze spalem a w tle ciagle slyszalem muzyke i moze ona czesciowo pobudzala moj mozg ;) Udalo mi sie tylko raz pozatym stracilem sporo czasu ;)

Dann Hill
12-02-2010, 18:41
Fajny temat ;d Ja o tym słyszałem kiedyś od kolegi już i mnie to zainteresowało, na wakacje 2009 poczytałem dość dużo na ten temat i nawet oglądałem filmik na youtube o tym. No i zacząłem ćwiczyć sobie. Z początku nie pamiętałem normalnie snów wszystkich i ze wszystkich dni, tylko jakieś od czasu do czasu tam jak każdy :P Ale po 1-2 miesiące od kiedy się uczyłem do teraz każdy sen pamiętam nawet bez żadnych ćwiczeń. (Niektóre to normalnie głupoty, jak sobie rano o nich przypomnę hehe). Ale do rzeczy, potem po jakimś tam czasie jak się pamięta już dużo snów to właśnie powoli idzie kontrolować sen tzn. zmienić scenariusz po własnej myśli i tak się stanie fajna sprawa :P Podam moje przykłady co ja robiłem: Np. Jeździliśmy ze znajomymi jakimś samochodem cabrio sobie, i ktoś mnie tam zaczął denerwować i sobie pomyślałem oby po tej prostej był zakręt i samochód wpadł w poślizg tak żeby kolega wyleciał z samochodu i wpadł na nawóz leżący obok pola, i co się stało po chwili weszliśmy w poślizg i kolega wypadł z samochodu prosto w nawóz śmierdzący hehe. Albo stoję sobie z kolegą za domem na polu i mówię mu zaraz Ci coś pokażę, uniosę się w górę o tak sobie, a on na to pokaż mi nie wierze i za chwilę co się dzieje lecę sobie do góry :D I sobie myślę po chwili że chcę z powrotem na ziemie i sobie delikatnie opadam, to jest przeżycie lepsze niż 50 orgazmów :ide: :D :litosc:
Albo nie raz gdzieś coś się dzieje, i sobie o czymś pomyślę i to robię i widzę dobra sprawa nie powiem :] ;) Niekiedy nawet nie myślę że chcę "spać świadomie" a i tak pamiętam wszystkie sny i coś tam kombinuję w nich. Tylko niektórzy mogą się uzależnić od tego bo im się to spodoba czytałem tez o tym, po prostu tak to wkręca że chcesz być w śnie i robić coś tam bez ograniczeń, tylko się che spać i nic nie robić normalnie :P Co będę pisać sen jest fajny i przyjemny, budzisz się a tu "Szara Rzeczywistość" i chciało by się wrócić z powrotem co nie, kto z was tego nie miał co heh ;) To pomyślcie jak to jest jak można robić w śnie co się chce. Polecam :]
o_0

:chaplin:

Karolinho
12-02-2010, 18:52
Zajebista sprawa. Niejednokrotnie miałem świadomy sen ale niestety gdy już się uświadomi że jest to sen to szybko człowiek się budził. Może gdybym starał się bardziej wgłębic w tą rozrywkę to z pewnoscia dluzej bym byl w takim snie ;)

budze sie i nie moge sie ruszyc przez kilka sekund ;p

Ani nie gadaj.... miałem to kilka razy...i muszę przyznac ze nie nalezy to do przyjemnych rzeczy ;/ w glowie ma sie niezla faze i nie jedne cuda na kiju mozna zobaczyc ;/ ten kto to przeżył, wie o czym mówie.
Na szczescie nie mialem juz tego bardzo dawno a to dlatego ze przestalem wglebiac sie w tajniki swiadomego snu. Ten kto zacznie sie w to bawic niech liczy sie z takimi nieprzyjemnymi niespodziankami które beda towarzyszyc w tej 'grze'.

B-Max
12-02-2010, 19:48
Czytałem kiedyś w pewnej książce, że jest to niebezpieczne.
Nie wiem ile w tym prawdy....

Dann Hill
12-02-2010, 20:17
ja sie bawilem w to kiedys hehe to ladne fazy mialem ;d typu budze sie i nie moge sie ruszyc przez kilka sekund ;p powaznie hehe ale ogolem bardzo ciekawa sprawa

To że nie mogłeś się ruszyć to nazywa się "Paraliż Senny"

Paraliż Senny:

- Stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.
W takim przypadku przyczyną porażenia mięśni jest zahamowanie neuronów w rdzeniu kręgowym odpowiadających za utrzymywanie napięcia mięśniowego wywołane przez impulsy z mózgu. Stan taki występuje fizjologicznie podczas snu i zapobiega wykonywaniu przypadkowych ruchów ciała. Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości. W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ, są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen.



Mi się kiedyś zdarzyło takie coś :P Ale wtedy nawet nie wiedziałem co to świadomy sen :) Ogólnie z tym snem fajna sprawa tak jak pisałem wyżej. Jak się nie chce na prawdę już tego robić to się przestaje myśleć o tym i tyle :) I po jakimś czasie znowu się snów nie będzie pamiętać :P

Uciex
14-03-2010, 19:00
Mi się odziwo bez tych praktyk dość często udaje się kontrolować sny. Zazwyczaj szukam sobie jakieś atrakcyjnej partnerki do seksu, bo nie mam wtedy na nic innego pomysłu (a nawet nie chce) xD

Dzięki za wyjaśnienie mi paraliżu sennego, bo też czasem mi się to zdarza :/ uczucie bardzo głupie. Kiedyś interesowałem się ufologią aż myślałem, że ten paraliż jest spowodowany kontrolą obcych istot :D

I przy tym również zacząłem się zastanawiać jaki to może mieć związek między paraliżem sennym a porwaniami UFO (jak to się czasem o nich mówi) i również czytałem o takich przypadkach książkę. Również objawy to paraliż ciała, obecność istot obcych oraz porwanie do UFO (może to już znów sen rzekomo porwanych).
W każdym bądź razie interesujące informacje i komentarze.

Lipus
01-07-2010, 17:53
Ja wlasnie teraz czytajac ten temat dowiedzialem sie ze istnieje cos takiego jak swiadomy sen. Moze i sprobuje potrenowac.

W sumie mialem podobna sytuacje 2 dni temu. Spie sb i snie ze leze na czyms i ktos mnie wku*wia (o ile pamietam 'smyral' mnie po stopie), no to pomyslalem sb ze go je*ne noga. No i udalo sie, z tym ze jak zrobilem zamach, to sie przebudzilem, ale nogi juz mi sie nie udalo zatrzymac i przyj*balem pieta w sciane :(. Huk bzl konkretny, do tej pory noga mnie boli xd

Andy Elliass
01-07-2010, 18:33
hehe,może kiedyś spróbuję... Lecz gdy chcę żeby mi się jakaś fajna dupcia co poznałem na imprezie przyśniła to mi się śni i się różne rzeczy dzieją ;D a rano wszystko pamiętam. A najlepsze jest to że czasem takie sny mi się śnią parę dni z rzędu hehe i zawsze pamiętam ;D gdyby mi się to wszystko chciało czytać może bym spróbował bo tylko przeczytałem parę faz hehe ;)

SinceAge
03-07-2010, 01:47
ja mialem nie raz świadomy sen;p przypadkowo pewnie bo w dzien intensywnie czasem mysle o jednej sprawie... tylko jest jedna wada. zawsze sie budze k***a w tym najlepszym momencie:(:(:( xD

Servantes
03-07-2010, 02:16
wczoraj czytałem , mówię .. ee jakaś pierdoła , ale zobaczyć dla żartów można .. :)

i myślałem o pewnej lasencji z klasy .. intensywnie , i tak przypominałem sobie ten artykuł .. usnąłem .. i stało się : :sex3: bajeczka .. :P

niestety około 4 ten je**ny paraliż .. myślałem że straciłem władzę w nogach i rękach ..:sciana: ..
tylko że to miałem z pół minuty .. nawet buzi nie mogłem otworzyć ..

straszne uczucię ale stosunek dalej mam przed oczyma .. :D

Chippy
07-07-2010, 12:35
W przeciwieństwie do OOBE, LD naprawdę istnieje - i to nie jest jakaś schiza czy halucynacja. Wiem bo sam miałem ;]

Thomas Vodka
07-07-2010, 13:15
Nie wierze zbytnio w to co piszecie, ale jakbym nawet dał temu lekką wiare to boje sie eksperymentować, bo mi sie czasami śni, że mnie ktoś zabił xD.Jak bym o tym śnił swiadomie to przecież posram sie w gacie ze strachu :P

Zolczi
07-07-2010, 15:41
ja miewam czasami takie sny ze jak mnie np ktos uderzy mocno w reke to po przebudzeniu reka boli mnie dokladnie w tym miejscu. ponadto zdarzaja mi sie takie sny ze budze sie po nich szczesliwy, z milymi wspomnieniami tych snow, przezywam je w myslach wielokrotnie chcac aby powtorzyly sie nastepnej nocy ponownie :) ogolnie dany sen robi na mnie duze wrazenie.... czy wobec tego ja przezywam takie swiadome sny i nawet o tym nie wiem?? :)

Krissu
07-08-2010, 13:08
Ciekawy temat. Nigdy tego nie próbowałem, czasem zdaża mi sie coś w tym stylu, jednak nie umiem wszystkiego kontrolować na 100%. Ten motyw z porażeniem też nie raz już przeżyłem.

A co do snu to też dorzuce swoje 3 grosze.
Gdzieś kiedyś czytałem, że podczas snu mózg produkuje prawdopodobnie najsilniejszy znany człowiekowi narkotyk (Dwumetylotryptamina), który prawdopodobnie jest odpowiedzialny za nasze sny. Czytałem, że nie którzy szamani urzywają tego narkotyku do przenoszenia się w inne światy, wymiary itp.
Jeśli was to interesuje, to wystarczy zgooglować nazwę tego dragu i można sporo o tym znaleźć. Ciekawa rzecz :D

Kowalski
07-08-2010, 21:35
zdarzyło mi się mieć świadomy sen kilka razy, czytając to i próbując udawało mi się jedynie zapamiętywać sny, teraz wszystko minęło..:( jednak uważam, że coś takiego jak świadomy sen istnieje

DJ Bone
07-08-2010, 21:42
Mi się jakiś tydzień temu zdarzyło coś takiego jak OOB ;) Troche straszne to jest bo nic nie widziałem, nie wiedziałem co jest grane.. dopiero poruszałem wskazującym palcem ;)

LWS
25-08-2010, 00:55
Eee... kurde przeczytałem posta i się uśpić nie moge ;/

Marco Donati
25-08-2010, 18:32
To że nie mogłeś się ruszyć to nazywa się "Paraliż Senny"

Paraliż Senny:

- Stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.
W takim przypadku przyczyną porażenia mięśni jest zahamowanie neuronów w rdzeniu kręgowym odpowiadających za utrzymywanie napięcia mięśniowego wywołane przez impulsy z mózgu. Stan taki występuje fizjologicznie podczas snu i zapobiega wykonywaniu przypadkowych ruchów ciała. Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości. W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ, są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen.



Mi się kiedyś zdarzyło takie coś :P Ale wtedy nawet nie wiedziałem co to świadomy sen :) Ogólnie z tym snem fajna sprawa tak jak pisałem wyżej. Jak się nie chce na prawdę już tego robić to się przestaje myśleć o tym i tyle :) I po jakimś czasie znowu się snów nie będzie pamiętać :P

teraz jak tak sobie czytam to przypomnialo mi sie cos takiego ze mialem cos jak by polączenie paraliżu sennego i oobe...
Leżalem raz sobie w nocy i jakoś zaczelem sie bać ze duch jest u mnie w pokoju, nawet nie zaówarzylem kiedy zasnełem, i chyba mialem to oobe poniewaz widzialem sam siebie jak stałem w pokoju, ciemno, noc i patrzylem sie na swoje spiace cialo a po chwili samo wciagneło mnie do ciała i nie mogłem ani sie ruszyc przez chwile, ani otworzyć oczu, nawet oddychać, chciałem krzyknąć bo sie strzasznie osrałem ale tego tez zrobic nie mogłem, po chwili mnie popusciło i sie całkiem obudziłem...całosc tej opowiesci trwała jakies pół minuty...masakra :)

Mi3el
25-08-2010, 18:57
Niektórzy ludzie miewają świadome sny bez żadnych ćwiczeń i bez wgłębiania się w ten temat. Podobno połowa ludzi na świecie przeżyła w swoim życiu przynajmniej jeden świadomy sen. Pytałem się kiedyś o to znajomych i niektórzy rzeczywiście mieli takie sny i nawet pamiętali ich treść choć śniło im się to już dawno. Ja niestety takiego snu nigdy nie miałem.

O tym paraliżu to nie słyszałem i szczerze to się tego wystraszyłem czytając wasze komentarze. Najlepsze jest to, że przed chwilą czytałem o świadomym śnie na pewnym zagranicznym forum (zupełnie przez przypadek), wchodzę na 4clubbers a tu znów ten temat. Przypadek? :)

Dj_Manix
29-08-2010, 23:12
I co doczytałeś się w zagranicznym języku? :piwo:

SFilip
30-08-2010, 13:33
Pamiętam jak miałem około 2 razy chyba:P
Spoko sprawa ;)

Bartek
30-08-2010, 21:03
bawiłem się kiedyś w to jeszcze zanim się ukazał artykuł bartosza na jego blogu.
Czasem udawało mi się regularnie wywoływać świadome sny jednak wiązało się to również z paraliżami sennymi więc odpuściłem.

EqualStudio
30-08-2010, 23:34
niby probowalem, ale nie chciało mi sie tego kontynuować... zadnych wiekszych efektów nie osiągnąłem. ale w tych czasach kiedy zycie jest koszmarem, swiadome sny mogą okazać się dobrą terapią ;p

KissMe
31-08-2010, 06:54
działa , dopowiem jeszcze ze mozna po tym popasc w niezla depresje.

Waveboy
31-08-2010, 10:15
w snach albo mam koszmary (ostatni ktory zapamietalem ale nie w calosci to po nim spac nie moglem) albo 69, anal itp :D po takich to sie budze zadowolony z usmiechem na twarzy gotow do dzialania hah : D
ciekawe, wyprobuje to :D

Chippy
31-08-2010, 10:40
W przeciwieństwie do OOBE, LD naprawdę istnieje. OOBE to tylko halucynacje związane z jakimiś błędami w mózgu, to nic z jakichś paranormalnych zjawisk i podobnych.

Ja mam bardzo często sen świadomy, nie śmiejcie się - najczęściej w nim.. puszczam sobie muzykę :D Mogę wszystko sterować, każde jakieś brzmienie i tak dalej. Ale nie ukrywam że równie jak to cenię sobie.. ekhem, zabawę ;]. A z koszmarami to tak jest u mnie (bardzo, bardzo często) że najpierw ktoś kogoś zabija, a później ten ktoś mówi mi jaki to jestem nieudacznik, nic mi nie wychodzi itd. Niby nic złego, ale w śnie to naprawdę boli. Jako że jest to typowy koszmar, a ja mam często koszmary - często więc też mam LD - wywołuję to techniką zapamiętania jakiegoś snu i później jakoś tak samo wchodzi, kiedyś dużo kombinowałem ale teraz wystarczy "wejść" ;]

Mattheo
31-08-2010, 11:31
Kiedyś próbowałem coś podobnego. Zdarzało się że kilka nocy z rzędu miałem kontynuacje snów, które śniły mi się poprzedniej nocy. Np. raz śniło mi się że uciekłem z domu i przez 5 kolejnych nocy mnie goniło wojsko.. :|

Kamen31
31-08-2010, 12:53
Świadomy sen.... ta ja dziś próbowałem

Śniło mi się że znalazłem poloneza w polu i pomyślałem sobie że sprawdzę czy to sen więc
podszedłem i chciałem spróbować odpalić i jak przekręciłem kluczyk to się obudziłem...

Rooreck
31-08-2010, 15:34
Kiedyś próbowałem coś podobnego. Zdarzało się że kilka nocy z rzędu miałem kontynuacje snów, które śniły mi się poprzedniej nocy. Np. raz śniło mi się że uciekłem z domu i przez 5 kolejnych nocy mnie goniło wojsko.. :|

Widze, że nie tylko ja mam sny że goni mnie wojsko, najczęściej jak już mnie złapią to zabijają i się budzę.

_Dj Mierw_
31-08-2010, 17:20
Świadomy sen.... ta ja dziś próbowałem

Śniło mi się że znalazłem poloneza w polu i pomyślałem sobie że sprawdzę czy to sen więc
podszedłem i chciałem spróbować odpalić i jak przekręciłem kluczyk to się obudziłem...

bo pewnie spojrzałes na swoja dłoń... ja tez jakies dziwne sny mam ostatnie dwa dni ale tylko nad ranem i że moge sterowac tym snem tylko raz i zaraz sie budze cały spocony :O to przez ten artykuł chyba :P

sru
31-08-2010, 19:57
Daje mi do myślenia :D kiedyś miałam taki sen, którego nie mogę zapomnieć. Śniło mi się, że jacyś terroryści gonią mnie i garstkę osób w jakimś budynku, schowaliśmy się w pokoju z takimi szafkami i oni nas znaleźli, to sobie myślę, już dupa xD i tak spokojnie siedzieliśmy w kółku z jednym z nich i on po jakimś czasie zaczął powoli, po kolei strzelać tym ludziom w głowę i nadszedł na mnie czas. Strzelił i czułam w jednej chwili strach ale też i spokój i miałam wrażenie, że powoli unoszę się ponad swoje ciało. To działo się strasznie wolno i było tak realne, że nie mogłam się z tego wybudzić, ale w końcu się wybudziłam tylko nie wiem ile to trwało. Nie wiem czy to mogło mieć coś wspólnego z czymś co tu opisano ?

Thomas Vodka
31-08-2010, 20:40
Daje mi do myślenia :D kiedyś miałam taki sen, którego nie mogę zapomnieć. Śniło mi się, że jacyś terroryści gonią mnie i garstkę osób w jakimś budynku, schowaliśmy się w pokoju z takimi szafkami i oni nas znaleźli, to sobie myślę, już dupa xD i tak spokojnie siedzieliśmy w kółku z jednym z nich i on po jakimś czasie zaczął powoli, po kolei strzelać tym ludziom w głowę i nadszedł na mnie czas. Strzelił i czułam w jednej chwili strach ale też i spokój i miałam wrażenie, że powoli unoszę się ponad swoje ciało. To działo się strasznie wolno i było tak realne, że nie mogłam się z tego wybudzić, ale w końcu się wybudziłam tylko nie wiem ile to trwało. Nie wiem czy to mogło mieć coś wspólnego z czymś co tu opisano ?

Miałem pełno takich snów, ale wydaje mi sie, że nie o to chodzi w tym temacie.

M!kE LoW
31-08-2010, 21:19
Daje mi do myślenia :D kiedyś miałam taki sen, którego nie mogę zapomnieć. Śniło mi się, że jacyś terroryści gonią mnie i garstkę osób w jakimś budynku, schowaliśmy się w pokoju z takimi szafkami i oni nas znaleźli, to sobie myślę, już dupa xD i tak spokojnie siedzieliśmy w kółku z jednym z nich i on po jakimś czasie zaczął powoli, po kolei strzelać tym ludziom w głowę i nadszedł na mnie czas. Strzelił i czułam w jednej chwili strach ale też i spokój i miałam wrażenie, że powoli unoszę się ponad swoje ciało. To działo się strasznie wolno i było tak realne, że nie mogłam się z tego wybudzić, ale w końcu się wybudziłam tylko nie wiem ile to trwało. Nie wiem czy to mogło mieć coś wspólnego z czymś co tu opisano ?
nie o to chodzi ;)
w LD robisz test rzeczywistosci kontrolujesz sen, robisz co ci się podoba :)
jest nawet włamywanie do snów, ale to inna bajka, a ja żeby się obudzić z świadomego snu zawsze się zabijam :D

Allen Waleys
11-09-2010, 13:20
Ludzie rozbawiło mnie to na maksa. Bez ćwiczeń miałem z dwa razy stany świadomego snu. Nawet znajomy lekarz-neurolog mi tłumaczył dlaczego tak się dzieje.
Nie macie tak czasem jak spicie że spadacie gdzieś w jakąś otchłań, albo siedząc na ławce w parku, nagle zaczyna się ławka przechylać i spadacie gdzieś z Niej ? To jest stan świadomego snu, mózg odbiera wszystkie sygnały. Dlatego tak się dzieje, że jeśli już spadacie, to od tego momentu przestało wam serce bić. To są milisekundy, organizm tego zachwiania nie odczuje ale wasz mózg owszem. Po tych milisekundach nagle zrywacie się jak by was ktoś wodą oblał. To jest druga przyczyna świadomego snu, niekontrolowanego. Serce zatrzymuje się na 2-3 milisekundy, a wraz z nim wszystkie narządy ( głównie mięśnie ). Gdy serce zaczyna pierwszy raz bić wraz z nim wszystko, tak jakby dostajemy małego porażenia. Stan Niekontrolowanego Świadomego Snu.

A tak po za tym ? Świadomy sen ? Tak to jest prawda, najczęściej mają go Ci którzy mają zachwiany ośrodek współczulny w przysadce mózgowej. W prosty sposób możemy się o tym przekonać. Stańcie na jednej nodze i zamknijcie oczy.

A teraz trochę nie poważnie ;D
Miał ktoś świadomy sen, że chciało mu się siku. I dobrze wiedział że musi do łazienki. Lecz przyśnił mu się np. dworzec PKP czy szkoła. Biegniecie do łazienki i słodko sikacie. Po jakimś czasie czaicie że macie mokre prześcieradło ;D Ja tak miałem jak byłem mały ;D ;)

Edit :

A jeszcze jedno zapomniałem, jeśli chcecie wywołać niekontrolowany, lecz świadomy sen najlepiej jest sobie wziąć MP3 i nagrać muzyki najlepiej takiej ryjącej banie, ale bez zbytnich przeskoków tonacji. Wiecie żeby was nie wyrwało ze snu. Taki np. Minimal idealnie pasuje do takich wypraw. Progresive ale już mniej bo nie ma takich ryjących bani dźwięków. Ogólnie Techno, troszkę spokojniejsze. Nom może znajdzie się coś z DUBSTEP. Nagrajcie sobie tak aby wystarczyło wam na całą noc. I zaśnijcie. Po czymś takim dopiero są jazdy. Bynajmniej ja miałem taką że Cobry mi po pokoju chodziły a ja ich goniłem. Potem mi kotki słodkie zrywały pościel. Ale też to było za przyczyną Ketonalu który przedawkowałem ( po operacji ). Hmm co jeszcze, piłeczki między ścianami. Spróbujcie, naprawdę warto. Tylko potem nie wstawajcie najlepiej. Bo zazwyczaj jest tak że mózg nie kontroluje waszych ruchów i możecie że tak powiem nieźle przyjeba**ć w podłogę albo jeszcze coś innego ;)

Damczyn
16-10-2010, 21:39
Ostatniej nocy zacząłem sie tego uczyć, i już za pierwszym razem pomyliłem sen z rzeczywistością :P Obudziłem sie we śnie i zapisałem to co mi sie śniło, to było hiperrealistyczne, a kiedy naprawde sie obudziłem zastałem pustą kartke :D

Teraz zostało mi tylko sie nauczyć Testu Rzeczywistości i robić co sie podoba :cwaniak2: <<HELLO LADIES>> Sądze że w moim przypadku szybko to nastąpi :D

Dzięki za tekst :* p.s. dawno sie tak dobrze nie wyspałem ;>

Karolak
17-10-2010, 12:55
Mi się przedwczoraj udały takie cuda!
Świadomie śniłem że jadę samochodem (bo jestem w trakcie robienia prawa jazdy, darmowe jazdy we śnie są cool nie?) no i wyskoczył mi pies przed maskę. Taak depnąłem po hamulach że rozwaliłem boczek od wersalki :| Następnym razem zahamuję ręcznym, ale to wtedy przywalę ręką w ścianę to nie wiem już co lepsze.

visionpl
19-10-2010, 22:55
Musze koniecznie przetestowac! :D
Też mialem keidys ten paraliż, jak byłem maly...
Wtedy wydawalo mi sie ze duch mnie dusi oO :D
Przygniatalo mi klatke piersiowa i nie moglem niczym ruszac oprocz glowy ( prawo i lewo), oczu tez nie moglem otworzyc ani ust :D Niemile to bylo i dopiero teraz dowiedzialem sie ze to porazenie senne.. :D

_Simon
20-10-2010, 19:27
Ja nieraz miałem świadome sny bez żadnych tam ćwieczeń. W sumie fajna sprawa robi sie co sie chce dosłownie wszystko czuje sie człowiek jakby był live jak w normalnym życiu a z drugiej strony wie że to sen i że może zrobić wszystko i nic sie mu za nic nie stanie :) Najgorzej nie luibie jednak jak coś mi sie źle śni albo tak śpie chce sie obudzić a nie mogę to jest bardzo nieprzyjemne uczucie.

Cnaack
20-10-2010, 21:26
a jak nie bd snil a se uswiadomie ze to jest sen i pojade na skladaku do Gartnera to mnie Kowalski bd odwozil do domu ;)

Chippy
21-10-2010, 15:24
Ja wiele, wiele razy gdy byłem mały jeździłem do psychologa (a po co, to nawet teraz nie wiem :P) i od tamtego czasu mam ze sobą parę dziwnych możliwych sztuczek, których dzialanie jest właśnie koło takich rzeczy z mózgiem. Kurowałem się bardzo, bardzo długo, teraz nie robi mi się to "losowo" ale tylko gdy chcę.

Wymienię moje 3 ulubione, z moimi nazwami :D
1. Flashbang - uczucie podobne do tego, jak czasami śpicie, jeszcze nie macie snu i nagle doznajecie szybkiego i gwałtownego strachu, u mnie polączone z tym że się trzęsę :D
2. Soundsen - gdy zasypiam z jakimś utworem w myślach, mam go odtworzonego w śnie. Nie jest to taki wtedy zwykły sen, tylko dźwięk zupełnie jakbym słyszał w realu (najczęściej połączony z świadomym snem bez kontroli)
3. ShellShock - działa tylko gdy się boję lub jestem rozjuszony bardzo, zamykam oczy, robię jakąś dziwną postawę i mam to, co można zobaczyć na youtube jako Shell Shock :D

Psycho nie? :P

Terstin7
10-12-2010, 02:40
musze to wyprobowac.
nie wiem czemu,ale czuje sie jakbym mial wkroczyc do matrixa :D

Heartless
10-12-2010, 18:38
A jeszcze jedno zapomniałem, jeśli chcecie wywołać niekontrolowany, lecz świadomy sen najlepiej jest sobie wziąć MP3 i nagrać muzyki najlepiej takiej ryjącej banie, ale bez zbytnich przeskoków tonacji. Wiecie żeby was nie wyrwało ze snu. Taki np. Minimal idealnie pasuje do takich wypraw. Progresive ale już mniej bo nie ma takich ryjących bani dźwięków. Ogólnie Techno, troszkę spokojniejsze. Nom może znajdzie się coś z DUBSTEP. Nagrajcie sobie tak aby wystarczyło wam na całą noc. I zaśnijcie. Po czymś takim dopiero są jazdy. Bynajmniej ja miałem taką że Cobry mi po pokoju chodziły a ja ich goniłem. Potem mi kotki słodkie zrywały pościel. Ale też to było za przyczyną Ketonalu który przedawkowałem ( po operacji ). Hmm co jeszcze, piłeczki między ścianami. Spróbujcie, naprawdę warto. Tylko potem nie wstawajcie najlepiej. Bo zazwyczaj jest tak że mózg nie kontroluje waszych ruchów i możecie że tak powiem nieźle przyjeba**ć w podłogę albo jeszcze coś innego ;)


To nie lepiej pobawić się I-doserem? Jest dose stworzony specjalnie do tego. (do wywoływanie świadomego snu)

vutendo
23-01-2011, 12:57
Normalnie Incepcja :)

Angelo SkyLine
23-01-2011, 13:29
ja mam praktycznie same niekontrolowane sny...
bez ćwiczeń... często mam tak że właśnie spadam w otchłań...
a dzisiejszej nocy np. wspomniałem sb o innym śnie ( jakimś fantasty - byłem w legionie i broniłem sie przed orkami hahhahah ) i tak jakoś śniłem o tym samym drugi raz..o_O

gawli1
23-01-2011, 21:12
W przeciwieństwie do OOBE, LD naprawdę istnieje. OOBE to tylko halucynacje związane z jakimiś błędami w mózgu, to nic z jakichś paranormalnych zjawisk i podobnych.

Ja mam bardzo często sen świadomy, nie śmiejcie się - najczęściej w nim.. puszczam sobie muzykę :D Mogę wszystko sterować, każde jakieś brzmienie i tak dalej. Ale nie ukrywam że równie jak to cenię sobie.. ekhem, zabawę ;]. A z koszmarami to tak jest u mnie (bardzo, bardzo często) że najpierw ktoś kogoś zabija, a później ten ktoś mówi mi jaki to jestem nieudacznik, nic mi nie wychodzi itd. Niby nic złego, ale w śnie to naprawdę boli. Jako że jest to typowy koszmar, a ja mam często koszmary - często więc też mam LD - wywołuję to techniką zapamiętania jakiegoś snu i później jakoś tak samo wchodzi, kiedyś dużo kombinowałem ale teraz wystarczy "wejść" ;]

Mi też się czasem zdaża zaśnić nuta ale w takim remixie że przebija wszystkich tu wziętych DJ całej polski i na świecie. Ostatnio to był remix americano przez 3 minuty od począdku nuty aż do końca a potem we śnie prubowałem jej poszukać zripować ale to był jeszcze sen i we śnie udało mi się ją zripować ale były bardzo mocne zakłucenia a gdy się obudziłem byłem zdeczka wkurzony bo [śniła mi się kolejna wypaśna nuta wypaśny remix i nigdy ta nuta nie istnieje i nigdy więcej jej nie uszłysze]. Dodam tylko że nuta która mi się śniła była tak wyraźna jak sam by ją słuchał na słuchawkach.

Czasem miewam paliliż snu ale w tym że nie mogę ruszyć niczym innym niż głową bo roszanie głową mnie budzi ale jak się nie obudze do końca czuje duży strach w piersi oczywiście oczmi i głową tylko mogę ruszać.

Ja wiele, wiele razy gdy byłem mały jeździłem do psychologa (a po co, to nawet teraz nie wiem :P) i od tamtego czasu mam ze sobą parę dziwnych możliwych sztuczek, których dzialanie jest właśnie koło takich rzeczy z mózgiem. Kurowałem się bardzo, bardzo długo, teraz nie robi mi się to "losowo" ale tylko gdy chcę.

Wymienię moje 3 ulubione, z moimi nazwami :D
1. Flashbang - uczucie podobne do tego, jak czasami śpicie, jeszcze nie macie snu i nagle doznajecie szybkiego i gwałtownego strachu, u mnie polączone z tym że się trzęsę :D
2. Soundsen - gdy zasypiam z jakimś utworem w myślach, mam go odtworzonego w śnie. Nie jest to taki wtedy zwykły sen, tylko dźwięk zupełnie jakbym słyszał w realu (najczęściej połączony z świadomym snem bez kontroli)
3. ShellShock - działa tylko gdy się boję lub jestem rozjuszony bardzo, zamykam oczy, robię jakąś dziwną postawę i mam to, co można zobaczyć na youtube jako Shell Shock :D

Psycho nie? :P

1. To mi się czasem zdaża tylko że bez trzęsawki czyli poprostu się budzę i nie śpie [od siebie] przez jakieś 30 minut bo jak zasne to zaś mnie to trafi czyli te gwałtowne obudzenie się ze strachem [czasem pośni mi się przez pare sukund sen ale jak coś się dzieje konkretnego się budzę ze strachem]

2. No właśnie dokładnie to miałem tyle że w tym śnie sniłem normalnie potem śniłem że siedzę przed kompem i gram w jakoś tam grę 3D jakieś rajdówki i podczas gry [grafika była dobra hehe] leciała ta nuta czyli ten super remix oczywiście było to tak wyraźne jak bym tego na realu słuchał.

A ostatnia rzecz którą dodam to że wszyscy jesteśmy ćpunami. Grozi nam kara śmierci lub dożywocie więc ludzie nie śpijcie

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201006/1276361005_by_Speedball_500.jpg

Matan Zajcev
08-02-2011, 22:04
Mi też się czasem zdaża zaśnić nuta ale w takim remixie że przebija wszystkich tu wziętych DJ całej polski i na świecie. Ostatnio to był remix americano przez 3 minuty od począdku nuty aż do końca a potem we śnie prubowałem jej poszukać zripować ale to był jeszcze sen i we śnie udało mi się ją zripować ale były bardzo mocne zakłucenia a gdy się obudziłem byłem zdeczka wkurzony bo [śniła mi się kolejna wypaśna nuta wypaśny remix i nigdy ta nuta nie istnieje i nigdy więcej jej nie uszłysze]. Dodam tylko że nuta która mi się śniła była tak wyraźna jak sam by ją słuchał na słuchawkach.


Ale nadal pamiętasz tę nutkę, tzn. masz ją w głowie i możesz ją sobie nucic?

Oprócz tego zastanawia mnie jedna kwestia: wątek historyczny. Tzn. czy jeśli wyobrażę sobie drzwi, za którymi rozgrywa się bitwa pod Grunwaldem, to bym widział ją taką jaka ona była naprawdę?

Vision_
09-02-2011, 00:15
Ja ostatnio doświadczyłem takiego snu, leżałem w nim na łóżku i grzebałem coś w telefonie i na chwile go odłożyłem, widziałem go wzrokiem i w tym momencie kiedy ponownie go chciałem podnieść okazało się, że telefonu tam nie ma :)
A wszystko takie realne się wydawało..

Rooreck
09-02-2011, 02:15
Mi też się czasem zdaża zaśnić nuta ale w takim remixie że przebija wszystkich tu wziętych DJ całej polski i na świecie. Ostatnio to był remix americano przez 3 minuty od począdku nuty aż do końca a potem we śnie prubowałem jej poszukać zripować ale to był jeszcze sen i we śnie udało mi się ją zripować ale były bardzo mocne zakłucenia a gdy się obudziłem byłem zdeczka wkurzony bo [śniła mi się kolejna wypaśna nuta wypaśny remix i nigdy ta nuta nie istnieje i nigdy więcej jej nie uszłysze]. Dodam tylko że nuta która mi się śniła była tak wyraźna jak sam by ją słuchał na słuchawkach.
Muszę Cię rozczarować, wszystko podczas snu co wydaje się być przepiękne, zajebiste itp. po przeniesieniu do świata realnego było by po prostu kichą, Tak działa podświadomość.

kiedyś jak sobie z kumplem wypaliłem (papierosa oczywiście) i tak sobie myślałem jak bym zaaranżował idealny dla mnie kawałek progressive Trance'owy, i wpadł mi pomysł za który mógł bym dużo dać... to było na jawie, pod wpływem hmm... "nikotyny", więc ogólną koncepcje pamiętam. Kiedyś spróbuje to wydać :P


Czasem miewam paliliż snu ale w tym że nie mogę ruszyć niczym innym niż głową bo roszanie głową mnie budzi ale jak się nie obudzę do końca czuje duży strach w piersi oczywiście oczmi i głową tylko mogę ruszać.

Kiedys miałem coś takiego (po jakiejś imprezie i myślę, że to mogło miec wpływ na to co się stało, bo mieszałem wódkę, tequille, red bulla i nurofen bo miałem 38,5'C gorączki)
śnił mi się mój pokój z perspektywy łóżka, czyli tak jakbym leżał i zamiast spać widział to co się dzieje. Przyszedł mój kolega i uderzył mnie w głowę czymś twardym a ja straciłem tak jakby przytomnośc i nie mogłem się ruszyc i wtedy własnie miałem taki paraliz. ruszałem reką po to żeby uratowac resztę ciała w między czasie oddzyskując świadomośc, że to sen, ale nadal się próbowałem ratowac, jak już podniosłem głowę po 10-15 sek zobaczyłem pusty pokój.

to było straszne, dodam, że wcześniej praktykowałem świadomy sen.
Ja ostatnio doświadczyłem takiego snu, leżałem w nim na łóżku i grzebałem coś w telefonie i na chwile go odłożyłem, widziałem go wzrokiem i w tym momencie kiedy ponownie go chciałem podnieść okazało się, że telefonu tam nie ma :)
A wszystko takie realne się wydawało..
najgorsze jest to jak śni ci się w ch*j hajsu i się wtedy budzisz.....

AnthonyM.
09-02-2011, 03:13
Ja mam tak po każdej zakrapianej imprezie;)
nie no żartuje 0.o raczej nigdy tego nie doswiadczyłem;)

Feelthemusic
12-03-2011, 19:36
Przeczytałem każdy post i jestem pod wrażeniem :D muszę to spróbować ;d

Ja ostatnio doświadczyłem takiego snu, leżałem w nim na łóżku i grzebałem coś w telefonie i na chwile go odłożyłem, widziałem go wzrokiem i w tym momencie kiedy ponownie go chciałem podnieść okazało się, że telefonu tam nie ma :)
A wszystko takie realne się wydawało..
Ja to mam nie raz :D

vortis
16-03-2011, 18:21
w sumie ciekawy temat..w sumie czesto mam taki swiadomy sen bez zadnych cwiczen czasami codziennie a czasami tydzien nie ma albo i dluzej...kiedys najgorzej jak mi sie snilo ze byla wojna i uciekalem przed strzalami wkoncu dostalem w plecy i zrobilo mi sie tak zimno jakby na prawde mnie ktos zabil...

r4gnar
16-03-2011, 22:47
Heh, sam kiedys przechodzilem przez wiekszosc waszych obaw co do tego tematu. Po pierwsze paraliz. Zadne cuda to nie sa, jest to naturalny mechanizm obronny podczas snu. W niektorych fazach snu mozg jest niemal tak samo aktywny jak za dnia, ale zeby chronic cialo przed gwaltownymi ruchami, zwyczajnie je wylacza, zazwyczaj do tego stopnia, ze jedynymi, ze tak powiem, konczynami, ktore sa ruchome w fazie paralizu sa galki oczne.

Nie ma duchow, ani demonow, chociaz wiele osob twierdzi ze slyszy glosy jak kladzie sie spac i przez to uwaza ze dom w ktorym siedza jest nawiedzony, albo czuja obecnosc innej osoby. To tez bardzo proste. Na 4clubbers najczestrzym przypadkiem, ktory moze was spotkac to odglosy muzyki, ktos napisal ze slyszal remixy kawalkow. Wynika to z przyzwyczajen do sluchania i skojarzeniem relaxu z muzyka. Glosy ludzkie pojawiaja sie u ludzi, ktorzy czesto rozmawiaja, albo maja zaufanych przjaciol z ktorymi czesto rozmawiaja (i to ich glosy slysza) - podobnie, relax, albo np glosny roznych ludzi czesto slysza pracownicy call center i telemarketerzy. Inne glosy, zgrzytanie metalu, lancuchy i inne industrialne dzwieki to oczywiscie pracownicy przemyslu ciezkiego. Wszystko da sie wytlumaczyc w prosty sposob.

Stanowi w ktorym my zazwyczaj slyszec bedziemy muzyke czesto towarzyszy uczucie strachu, zwlaszcza na poczatku gdy zdarza sie spontanicznie, tutaj latwo mozna wytlumaczyc wyczuwanie czyjejs obecnosci. W momentach zagrozenia przywolujemy do swiadomosci osoby, ktorym mozemy zaufac, ktore zawsze nam pomoga. Lub z drugiej strony - wyobraznia materializuje zagrozenie na poziomie podswiadomosci. Duzo tutaj jest elementow kulturowych, np w obecnych czasach amerykanie panicznie boja sie terrorystow wiec zwykly szary John Smith wyobrazic sobie moze brodatego araba z bomba w plecaku. Osoba lubiaca horrory moze widziec dziewczyne wychodzaca z telewizora jak w bodajze Dark Water.

Na pewno wiekszosci z was, ktorzy probowali, nie udalo sie za dlugo utrzymac swiadomego snu. Ekscytacja wziela gore i obudziliscie sie. Osoby zaznajomione z tematem swiadomego snu tez przez to przechodzily. Sa na to metody. Moment przed obudzeniem ze swiadomego snu mozna bardzo prosto zauwazyc. Wszystko staje sie powoli rozmyte, czesci scenerii moga zaczac znikac, dzwieki moga stawac sie przytlumione. Pamietajcie, ze swiadomy sen to taki stan, w ktorym dzialaja wszystkie zmysly. Dotyk, wech, sluch, wzrok i smak. Kazda zmiana niezgodna z prawem natury jest znakiem ze wszystko moze sie zaraz skonczyc. Dlatego osoby spadajace w otchlan budza sie z momentem uderzenia, albo spadaja tak dlugo w nieskonczonosc ze budza sie z paralizem. Prosta metoda zapobiegania temu jest zwyczajne wyciagniecie przed siebie rak we snie i pocieranie ich, tak jak przy myciu. Dlaczego to dziala, to temat ciezki. Z podobnych rewelacji dla przykladu, jak spojrzycie na zegarek we snie i bedzie godzina 12:00 i po chwili spojrzycie na niego znow, godzina bedzie inna. Zawsze. Nigdy ta sama co za pierwszym razem. Podobnie w swiadomych snach nie dzialaja wylaczniki swiatla w pomieszczeniach. Dlaczego? Cholera wie, taki urok swiadomego snu.

Pozdro.

Paul Soubas
17-03-2011, 13:58
Dziwne rzeczy ale jest jak jest... chyba się w to pobawie :)
Ja miałem niedawno świadomy sen ale nie zorientowałem się od razu tylko po chwili a mianowicie kiedy wbiłem nóż ziomkowi w plecy a on przeżył :P I wtedy jakoś mi się ujarało że śnie... i biegłem biegłem aż w końcu odleciałem ;p

PatosMusic
12-04-2011, 01:55
Ta też się kiedyś w to bawiłem... miałem tak realny sen że na drogi dzień się okazało że to nie był sen
brr

Metzone
12-04-2011, 10:46
Próbowałem setki razy. Raz się udało - ale byłem tak podjarany że się obudziłem ;/

Arhaner
12-04-2011, 16:28
a według mnie takie zabawy do niczego dobrego nie prowadzą.

Miałem kiedyś sen w którym mogłem robić wszystko czego zapragne jednak nie mogłem sie z niego obudzic za żadne skarby czułem że chce już skończyć ale nie mogłem kiedy sie obudziłem było już rano i przynajmniej tak mi sie zdawalo poszedłem do kuchni patrze na zegarek a tu po 14 a poszedłem spac o 22 u mnie takie długie spanie nie jest wogole możliwe bo zawsze śpie okolo 8h a tu 16h uważajcie co robicie bo to jest niebezpieczne

Dj Encore
12-04-2011, 23:51
Czytałem o tym 'książkę' jakis czas temu... 2 dni pozniej mialem taki 'incydent' i uwieżcie mi ze byl mega nieprzyjemny i nie mogłem spac przez pare następnych dni bo po prostu się balem zasnać... nie polecam nikomu

Sufface
13-04-2011, 19:46
Bardzo ciekawe, przeczytałem całe i polecam! Na pewno spróbuję :)

djkordi
21-06-2011, 22:54
Czytałem o tym już dawno, próbowałem to trenować i bezskutecznie, tj uzyskuje świadomość we śnie jedynie przed końcem nieprzyjemnego snu, np. kiedy jade motocyklem i coś mi wyjeżdża i widzę jak jadę prosto w niego, załapuje że to sen. budzę się i myślę sobie "ło japierdacze". Czasami też śni mi się że sie z kimś bije i w pewny momencie budzę się wale ręką albo w ścianę albo robię zamach w powietrzu (zależy na którym boku śpie). Ogólnie zaprzestałem praktyk ponieważ boje się że albo będzie to nieprzyjemne albo tak mi sie spodoba że kiedyś pomylę LIVE i SEN i od jebie coś na żywo xD.

Mimo to zdarzają mi sie takie akcje że na chwilkę uświadamiam sobie że to sen, ale przeważnie zaraz po tym sie budzę

Matt Bukovski
21-06-2011, 23:42
Przeczytalem o tym dużo artykułów i udało mi się to pierwszej nocy. Było ultra realne i bardzo ciekawe. Nic mi się od tego nie stało :) Polecam!

Uciex
22-06-2011, 15:11
Gdy chcecie Cię obudzić ze świadomego snu polecam jak najmocniej otwierać oczy...
sam do tego tego doszedłem i w moim przypadku zawsze daje radę, choć też wiąże się to z ryzykiem paraliżu sennego.

Xien
25-06-2011, 18:57
To ja miałem taki lekko durny sen.
Śniło mi się że byłem w dyskotece.
I leciał utwór który bardzo mi się podobał.
Więc wziąłem telefon do łapy i nagrałem dyktafonem.
Najlepsze jest to że jak się obudziłem (jeszcze nie bardzo 'żywy') to szukałem po telefonie tego nagrania. Po chwili dopiero zaskoczyłem że to był tylko sen.. :D

LeeQuit
30-07-2011, 13:03
Kilka dni temu przeczytałem ten temat i postanowilem sprobowac. Wiec teraz opisze jak to bylo ze mna :)

Na poczatku staralem sie zapamietac sny. Z samego rana powtarzalem pare razy w myslach to co mi sie przysnilo i tak przez caly dzien. W nastepna noc przysnilem sobie to samo tylko ze w innych warunkach (bylem w lesie a nie na plazy) znow staralem sie powtarzac to samo przez caly dzien. I tak po kilku dniach zasnołem z mysla o tym snie.

I znow jestem z ta sama osoba tylko ze teraz w jakims zakladzie miesnym :) do okola krew, noze a moj kumpel wiaze mnie i wiesza za nogi (jak swinie :)) lecz nagle szok cos blyslo i jakas pani mnie uwolnila. Bardzo mi sie spodobala wiec chcialem ja zaprosic do domu. Z calych sil wmowilem sobie ze chce byc teraz w domu i czuje jak rosna mi skrzydla :) i poleciałem z wybawicielka na kolacje. Czulem ze mam kontrole nad wszystkim. Np gdy tylko popatrzylem na moj obiad i dostrzeglem na nim liscia laurowego od razu krzyknąlem: chce tu 0,5kg ziola, natychmiast. I to niesomowite uczucie po wzeciu 1 bucha :) Cudo

Moj sen zostal brutalnie zakonczony: Jakas olbrzymia malpa jednym uderzeniem rozwalla pol mojego domu a ja super najarany zaproponowalem jej: moze jointa? i w tym momencie mysle: co jest? i wszystko zaczelo sie oddalac

To na tyle
Pozdrawiam i zachecam bo dziala :D

Wojtek Szczęsny
31-07-2011, 13:06
dzis mi sie udalo po raz drugi .. jakos specjalnie nie cwicze tego ale wkrecam sobie tą jazde caly czas :) Naprawde to jest mozliwe .. uzyskalem swiadomosc podczas snu :) Trzeba sobie poprostu to wkręcić i pamiętać o tym. Co dziwne % chyba troche pomaga bo wypiłem wczoraj dużo :P

Paul Surety
31-07-2011, 19:28
Mam do was pytanie...

Jakiś czas temu przytrafiła mi się taka sytuacja, obudziłem się i nie mogłem się ruszyć, ale to nic -
nie mogłem nawet oddychać przez kilka sekund, jakbym nie panował wogóle nad oddechem czułem, że się dusze, musiałem zebrać w sobie wszystkie siły żeby wziąć oddech i wstać, żeby jakoś zareagować - ledwo mi się to udało, było to jedno z najgorszych
doświadczeń w moim życiu. Widziałem wszystko co miałem w zasięgu oczu bo oczy miałem już otwarte, ale nie mogłem nic zrobić... I uwaga... nigdy nie czytałem nawet o świadomych snach, czy to może
być poważny problem ze zdrowiem, czy wam też zdarzyło się kiedyś coś takiego ?

Dann Hill
31-07-2011, 20:05
Mam do was pytanie...

Jakiś czas temu przytrafiła mi się taka sytuacja, obudziłem się i nie mogłem się ruszyć, ale to nic -
nie mogłem nawet oddychać przez kilka sekund, jakbym nie panował wogóle nad oddechem czułem, że się dusze, musiałem zebrać w sobie wszystkie siły żeby wziąć oddech i wstać, żeby jakoś zareagować - ledwo mi się to udało, było to jedno z najgorszych
doświadczeń w moim życiu. Widziałem wszystko co miałem w zasięgu oczu bo oczy miałem już otwarte, ale nie mogłem nic zrobić... I uwaga... nigdy nie czytałem nawet o świadomych snach, czy to może
być poważny problem ze zdrowiem, czy wam też zdarzyło się kiedyś coś takiego ?

Paraliż Senny:

- Stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.
W takim przypadku przyczyną porażenia mięśni jest zahamowanie neuronów w rdzeniu kręgowym odpowiadających za utrzymywanie napięcia mięśniowego wywołane przez impulsy z mózgu. Stan taki występuje fizjologicznie podczas snu i zapobiega wykonywaniu przypadkowych ruchów ciała. Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości. W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ, są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen.

Pisałem już to w tym temacie kiedyś, warto przypomnieć :) Nie pękaj nic Ci się nie stanie, pare ładnych lat temu też to miałem, a w ogóle się nie interesowałem świadomymi snami.

Paul Surety
01-08-2011, 05:47
Tylko jest kilka różnic, ja miałem otwarte oczy, i nie mogłem oddychać...
Mimo wszystko dziękuje za odpowiedź :)

PostScriptum
01-08-2011, 11:14
na pewno nie był to świadomy sen


ja miałem taki dwa dni temu, we śnie wiedziałem że śpię i że to jest sen :D dobra misja z tym jest... szkoda tylko że nie zrobiłem niczego a'la Spiderman czy Superman... przecież jesteśmy wtedy we własnym świecie i możemy robić wszystko

Paul Surety
01-08-2011, 14:07
No ja wiem, że to nie był sen ;)
Ale interesuje mnie to co się wtedy stało.

Swoją droga chyba nie będe tego narazie próbował, znaczy świadomego snu, troche się boje tych efektów ubocznych.

Nukken
14-08-2011, 19:25
He he a mi się udało kiedy śniłem to miałem włączonego kompa i fl studio no i wszystko zaczołem świadomie tworzyć wszystkie dźwięki były bardzo realistyczne i wogóle mogłem wszystko kontrolować zapisałem projekt który był bardzo udany xd i w pewnym momęcie pomyślałem we śnie że to sen i że z projektu kicha byłem bardzo wkór..... I w pewnym momęcie nagle znalazłem się na ulicy jadący rowerem i popewnym czasie włączyłem sobie mp3 które miałem w kieszeni i głos w pewnym momęcie narastał tak że był nie do wytrzymania próbowałem się wybudzić i nagle doznałem paraliżu nie mogłem nic zrobić dopiero po kilku sekundach się wybudziłem nie polecam.

_cHomik_
17-08-2011, 10:50
też trzeba spróbować ;) jeden sen zapamiętuje codziennie i zapisuje, zobaczymy co z tego będzie :P

Jak tu kolega wcześniej pisał takowe sny miałem, tylko że sniło mi sie własnie, że chce siku i stoje w WC no a dalej to wiadomo .... ;p

wroce z editem jak uzyskam świadomość ;)

Mac Alexander
17-08-2011, 12:13
Ja przedwczoraj postanowiłem tego spróbować.
Ale nawet nie miałem czego zapisać - ani wczoraj, ani dziś w nocy nie śniło mi się nic (a zanim postanowiłem ćwiczyć miałem różne głupie sny :P)
Jak tu się nie wku&*%ć????!!!!

Carlsberg_7
19-08-2011, 18:29
Ja przedwczoraj postanowiłem tego spróbować.
Ale nawet nie miałem czego zapisać - ani wczoraj, ani dziś w nocy nie śniło mi się nic (a zanim postanowiłem ćwiczyć miałem różne głupie sny :P)
Jak tu się nie wku&*%ć????!!!!
Każdy człowiek ma 3-5 snów na jedną noc
ty ich po prostu nie pamiętasz

gawli1
06-09-2011, 09:31
No proszę panowie i panie. Widzę że dyskusja nadal się toczy ale bez zemnie. także dodam do pieca i od razu piszę nie odpowiadam za wizyty w psychiatryku oraz samobójstwa.

Z paraliżu przy sennego łatwo można wejść w tak zwane OOBE inaczej opuszczanie ciała coś w stylu śmierci klinicznej tyle że ciało normalnie śpi a ty se wędrujesz gdzie chcesz. Można to nazwać drugim ciałem, duchem, ciałem astralnym a astral to świat po tamtej stronie. Nie posrajcie się w gacie gdy staniecie se przed swoim ciałem [będziecie je widzieć tak jak by z innej perspektywy]. Jakie są korzyści tego bajeru to zaraz opisze najlpierw napisze co mi się przytrafiło podczas paraliżu.

1. Kiedyś się tego bałem tego ucisku na klatce piersiowej wrażenie duszenia się i gdy z tym walczyłeś to się to nasilało a gdy pomyślałeś [a co mi tam co się stanie to się stanie niej mnie to porwie] to wtedy powoli uciska zanikał i zostało łagodne doładowanie elektryczne ciała takie uczucie mocy siły jak byś się ładował energią i to jest przyjemne pod warunkiem że strach musisz pozwolić by sam minął nie walcz z tym daj się temu ponieść mi to w zupełności pomogło już się paraliżów nie boje nawet jak bym widział faceta z tasakiem i mówił by do mnie że mnie pociacha nie bałem się nawet tego bo wiem że to jest tylko twoja wyobraźnia.

Ok więc moje doświadczenie po paru dniach pokonania strachu [nazwałem to barierą strachu a ten strach jest taki silny że masz wrażenie że umierasz ale to nie prawda]
Gdy złapałem paraliża był środek nocy udało mi się unieść obie ręce w górę miałem je nad głową [tak czułem] i je tam trzymałem otworzyłem oczy patrze i tych rąk tam nie ma!!! Wtedy zorientowałem się że te ręce [fizyczne] leżą pod pościelą a ja czułem je na górze czułem też tą energie elektryczną wykorzystałem okazję i waliłem w karolyfer pięścią nic nie bolało ale karolyfer czułem w pewnym momencie przeniknołem ręką przez karolyfer super sprawa poprostu zajebioza na maxa lepsze niż jakie kolwiek używki oczywiście ciało całe było w paraliżu a podnieść się nie mogłem mogłem tylko rękami ruszać nie wiem czumu tylko je odkleiłem to jest moje ostatnie doświadczenie lepszych nie miałem.

OK teraz napisze korzyści jakie z tego mogą być pod warunkiem pokonania strachu oraz opanowania całkowitego wychodzenia z ciała.

1. Można polatać se po mieście podobno super sprawa [oczywiście po mieście w którym mieszkasz pod warunkiem że wychodząc w ciała przejdziesz przez ścianę prowadzącą na zewnątrz czyli na miasto].

2. Można szpiegować kogoś [wzrok i słuch nie przychodzi od razu to trzeba pare tygodnii zanim się nauczysz widzieć i szłyszeć z ducha inaczej jaźni ciała astralnego].

3. minus jest taki że nie zawsze wychodzisz w czasie aktualnym może zdażyć się że wyjdziesz w innym roku miesiącu czasie bo tam czas nie istnieje po tamtej stronie

4. kolejny minus pierwsze wyjścia jak ci się już udadzą nie zawsze będziesz widzieć. możesz nawet nie wyjść bo się prędzej wybudzisz a paraliż minie.

5. Jeżeli przed wyjściem pomyślisz o osobie np siostrze która jest [nawet nie musisz wiedzieć gdzie będzie czy tu czy tam a może gdzie indziej] możesz się pojawić zaraz po wyjściu z ciała w okolicy gdzie ta osoba będzie

6. Pierwsze wyjścia trwają parę sekund czy paręnaście. Następne coraz dłużej

7. z LD można najłatwiej wyjść tylko że najpierw musisz wrucić do ciała z LD [podczas snu i LD jesteś nad ciałem w pokoju własnym] po powrocie z LD będziesz bo powinieneś być w praraliżu i z paraliżu jedziesz!!!!

Oczywiście kto nie wieży w to nie musi ale jak się sam przekona to zesra się w gacie ze strachu że to prawda i nie zdąży puść do WC.

aha z tego można się trochę użależnić [obemaniak]
polecam stronę google

Dann Hill
17-09-2011, 02:35
No proszę panowie i panie. Widzę że dyskusja nadal się toczy ale bez zemnie. także dodam do pieca i od razu piszę nie odpowiadam za wizyty w psychiatryku oraz samobójstwa.

Z paraliżu przy sennego łatwo można wejść w tak zwane OOBE inaczej opuszczanie ciała coś w stylu śmierci klinicznej tyle że ciało normalnie śpi a ty se wędrujesz gdzie chcesz. Można to nazwać drugim ciałem, duchem, ciałem astralnym a astral to świat po tamtej stronie. Nie posrajcie się w gacie gdy staniecie se przed swoim ciałem [będziecie je widzieć tak jak by z innej perspektywy]. Jakie są korzyści tego bajeru to zaraz opisze najlpierw napisze co mi się przytrafiło podczas paraliżu.

1. Kiedyś się tego bałem tego ucisku na klatce piersiowej wrażenie duszenia się i gdy z tym walczyłeś to się to nasilało a gdy pomyślałeś [a co mi tam co się stanie to się stanie niej mnie to porwie] to wtedy powoli uciska zanikał i zostało łagodne doładowanie elektryczne ciała takie uczucie mocy siły jak byś się ładował energią i to jest przyjemne pod warunkiem że strach musisz pozwolić by sam minął nie walcz z tym daj się temu ponieść mi to w zupełności pomogło już się paraliżów nie boje nawet jak bym widział faceta z tasakiem i mówił by do mnie że mnie pociacha nie bałem się nawet tego bo wiem że to jest tylko twoja wyobraźnia.

Ok więc moje doświadczenie po paru dniach pokonania strachu [nazwałem to barierą strachu a ten strach jest taki silny że masz wrażenie że umierasz ale to nie prawda]
Gdy złapałem paraliża był środek nocy udało mi się unieść obie ręce w górę miałem je nad głową [tak czułem] i je tam trzymałem otworzyłem oczy patrze i tych rąk tam nie ma!!! Wtedy zorientowałem się że te ręce [fizyczne] leżą pod pościelą a ja czułem je na górze czułem też tą energie elektryczną wykorzystałem okazję i waliłem w karolyfer pięścią nic nie bolało ale karolyfer czułem w pewnym momencie przeniknołem ręką przez karolyfer super sprawa poprostu zajebioza na maxa lepsze niż jakie kolwiek używki oczywiście ciało całe było w paraliżu a podnieść się nie mogłem mogłem tylko rękami ruszać nie wiem czumu tylko je odkleiłem to jest moje ostatnie doświadczenie lepszych nie miałem.

OK teraz napisze korzyści jakie z tego mogą być pod warunkiem pokonania strachu oraz opanowania całkowitego wychodzenia z ciała.

1. Można polatać se po mieście podobno super sprawa [oczywiście po mieście w którym mieszkasz pod warunkiem że wychodząc w ciała przejdziesz przez ścianę prowadzącą na zewnątrz czyli na miasto].

2. Można szpiegować kogoś [wzrok i słuch nie przychodzi od razu to trzeba pare tygodnii zanim się nauczysz widzieć i szłyszeć z ducha inaczej jaźni ciała astralnego].

3. minus jest taki że nie zawsze wychodzisz w czasie aktualnym może zdażyć się że wyjdziesz w innym roku miesiącu czasie bo tam czas nie istnieje po tamtej stronie

4. kolejny minus pierwsze wyjścia jak ci się już udadzą nie zawsze będziesz widzieć. możesz nawet nie wyjść bo się prędzej wybudzisz a paraliż minie.

5. Jeżeli przed wyjściem pomyślisz o osobie np siostrze która jest [nawet nie musisz wiedzieć gdzie będzie czy tu czy tam a może gdzie indziej] możesz się pojawić zaraz po wyjściu z ciała w okolicy gdzie ta osoba będzie

6. Pierwsze wyjścia trwają parę sekund czy paręnaście. Następne coraz dłużej

7. z LD można najłatwiej wyjść tylko że najpierw musisz wrucić do ciała z LD [podczas snu i LD jesteś nad ciałem w pokoju własnym] po powrocie z LD będziesz bo powinieneś być w praraliżu i z paraliżu jedziesz!!!!

Oczywiście kto nie wieży w to nie musi ale jak się sam przekona to zesra się w gacie ze strachu że to prawda i nie zdąży puść do WC.

aha z tego można się trochę użależnić [obemaniak]
polecam stronę google
Ziom chyba Ci się tematy pomyliły, my tutaj piszemy o LD = świadomy sen, a Ty tutaj bredzisz o OBBE = wychodzenie z ciała. Do tego w Twoim punkcie 7 wszędzie bredzisz głupoty, nie wiem czy wiesz... Wszędzie w tym punkcie gdzie masz napisane LD powinieneś mieć napisane OBBE. Bo LD nie ma nic wspólnego z wychodzeniem z ciała... :lol2eh1:

gawli1
17-09-2011, 16:00
Ziom chyba Ci się tematy pomyliły, my tutaj piszemy o LD = świadomy sen, a Ty tutaj bredzisz o OBBE = wychodzenie z ciała. Do tego w Twoim punkcie 7 wszędzie bredzisz głupoty, nie wiem czy wiesz... Wszędzie w tym punkcie gdzie masz napisane LD powinieneś mieć napisane OBBE. Bo LD nie ma nic wspólnego z wychodzeniem z ciała... :lol2eh1:

7. To że nie pamiętasz [nikt nie pamięta] że jest się po za ciałem podczas snu to nie znaczy że tak nie jest [poprostu podczas tego masz sen].

Z LD do OBBE jest cienka granica kto jest ciekawy może się nauczyć ją przekraczać.

mlody0700
18-09-2011, 18:56
LUCID DREAM TO ZUPEŁNIE COŚ INNEGO NIŻ Out Of Body Experience:)


W LD sterujesz snem (na początku jest trudno ale później robisz wszystko i widzisz wszystko co tylko chcesz)
a w OOBE wychodzisz z ciała tak jak by pod postacią duszy i zwiedzasz świat za darmo:P

a co do paraliżu sennego to nie miłe doznania :) ale to nic czego można się bac bo to wina tylko naszej fizjologi organizmu - mózg się budzi a tak jak by zapomniał zdjąc blokady ciała którą mamy podczas LD i ogólnego snu :)

Adam14444
18-09-2011, 23:41
sranie w banie ja jak wypije kilka piwek i zajaram blanta to nie takie zeczy moge robyc w "myslach" nie musze zadnych snow zapisywac patrzec na zegarek i zamykac oczy HAHA a co dopiero chodzic i myslec o jednej zeczy przez caly dzien troche smieszny temat

GroveA
18-12-2011, 22:04
Ja próbowałem tak na serio czyli te łapanie się za nos, wmawianie sobie itd. tak z miesiąc temu i mi to pomogło tylko w zapamiętywaniu snów pamiętam 1-2 nawet 3 sny z każdej nocy urywkami bo urywkami gdyż nie mam czasu sobie rano leżeć i przypominać ;) ale pamiętam. Miałem raz świadomie paraliż senny niezły odlot chcesz się ruszyć i krzyczeć ale nie możesz xd widziałem też w czasie paraliżu takiego małego jakby diabła ale pewny nie jestem czułem jakby przeleciał mi po łóżku, byłem posrany ;) Zajebiste jest to że mam puszczoną całą noc muzykę i gdy się wybudzam z ld to ona wchodzi tak jakby na filtrze. Polecam :)

Xahon
25-12-2011, 14:22
Miałem raz świadomie paraliż senny niezły odlot chcesz się ruszyć i krzyczeć ale nie możesz xd widziałem też w czasie paraliżu takiego małego jakby diabła ale pewny nie jestem czułem jakby przeleciał mi po łóżku, byłem posrany ;)

Powiem Ci, że kiedyś się bawiłem tym świadomym snem, ale nie czytałem o efektach ubocznych :) i nie wiedziałem że ten dziwny stan może być właśnie spowodwany tym, tz nie goniły mnie jakieś szatany ale nie zafajnie jest chcieć wstać a nie móc;P
No ale cóż zabawa swoim mózgiem jakieś efekty uboczne musi mieć ;)

Escar
27-12-2011, 02:31
ale nie zafajnie jest chcieć wstać a nie móc

Hah , no niezbyt fajnie xD

Pamiętam , miałem to z dwa , może trzy razy i działo się to również wtedy jak zaczynałem się "bawić" w świadomy sen.

Raz po prostu doszedłem do wniosku że i tak nie mam po co wstawać (o dziwo nic mnie nie goniło - nic nie miałem przed oczyma) więc nie próbowałem się wyrywać , tylko najzwyczajniej w świecie - zasnąłem.

Ale pierwszy raz - to było coś.

Nie wiedziałem co się w ogóle dzieje.
Próbuje się ruszać - a tu nic.
Żadnych dźwięków nie mogłem z siebie wydobyć.

Na szczęście mój oddech zaczynał być co raz to szybszy i dzięki temu udało mi się z tego "wyrwać".

Ogółem za pierwszym razem to naprawdę niemiłe uczucie.

Ale później - gdy już wiesz co i jak - to nawet nie jest źle xD ;-)

DJ_Mariooo
28-08-2012, 23:51
Napiszę coś kontrowersyjnego. Kiedyś się bawiłem świadomymi snami i radzę z tym uważać, bo po pierwsze to może od tego siąść psychika (na łeb można dostać), a po drugie to są wbrew pozorom praktyki demoniczne mogące skończyć się opętaniem diabelskim. Wcale nie żartuję. Jest to przyjemne, ale strasznie niebezpieczne.

Marcio199801
29-08-2012, 22:13
Raz tak miałem . Ale kolega wyżej napisał dobrze . Ja tam się boję świadomych snów

gawli1
31-08-2012, 10:44
DJ_Mariooo Za dużo filmów tym bardziej horrorów się naoglądałeś. Demony nie istnieją. To psychika wysiada i sama tworzy niby demony których nie ma. W to co uwierzysz się stanie. To nie zabawa dla srających w gacie niestety do tej zabawy trzeba równie mocnej psychiki jak koks ma mięśnie.

Anoren
31-08-2012, 15:28
Nie miałem nigdy świadomego snu, a przynajmniej nie pamiętam żebym miał, ale miałem paraliż senny. Budzę się, nie mogę się ruszyć, w uszach taki jakby pisk, trochę się przestraszyłem, ale że czytałem o tym już kiedyś, to wiedziałem co się dzieje. Z wyczytanych komentarzy wywnioskowałem, że to trwa zwykle ok. pół godziny. U mnie trwało najwyżej 10 sec. Na stronie, na której czytałem o tym było napisane, że wystarczy, możecie mnie wyśmiać, ale w moim przypadku zadziałało, wypowiedzieć imię Jezusa Chrystusa. Ponoć zawsze odchodzi, nie wiem, ja miałem raz, i ten jeden raz zadziałało. Może mentalność? Wiara czyni cuda, idt.. Tego nie wiem. Wiem, że zadziałało.

Wojtek Szczęsny
31-08-2012, 18:48
Nie miałem nigdy świadomego snu, a przynajmniej nie pamiętam żebym miał, ale miałem paraliż senny. Budzę się, nie mogę się ruszyć, w uszach taki jakby pisk, trochę się przestraszyłem, ale że czytałem o tym już kiedyś, to wiedziałem co się dzieje. Z wyczytanych komentarzy wywnioskowałem, że to trwa zwykle ok. pół godziny. U mnie trwało najwyżej 10 sec. Na stronie, na której czytałem o tym było napisane, że wystarczy, możecie mnie wyśmiać, ale w moim przypadku zadziałało, wypowiedzieć imię Jezusa Chrystusa. Ponoć zawsze odchodzi, nie wiem, ja miałem raz, i ten jeden raz zadziałało. Może mentalność? Wiara czyni cuda, idt.. Tego nie wiem. Wiem, że zadziałało.

14 lat masz dopiero a beret zryty konkretnie

Karolinho
31-08-2012, 20:35
Demony nie istnieją. To psychika wysiada i sama tworzy niby demony których nie ma.

Wierutne brednie. Polecam poczytać trochę porządnych książek nt. demonów, diabła, opętań czy też setek świadectw ludzi którzy doświadczyli tego dramatu.

Zawsze gdy już osiągam jakiś tam stopień świadomego snu to jakoś rezygnuję i zapominam o tym wszystkim. Chyba bd trzeba znowu się w to pobawić aczkolwiek jest to ryzykowna zabawa ;)

Darekbe022
02-09-2012, 12:53
Wierutne brednie. Polecam poczytać trochę porządnych książek nt. demonów, diabła, opętań czy też setek świadectw ludzi którzy doświadczyli tego dramatu.

Zawsze gdy już osiągam jakiś tam stopień świadomego snu to jakoś rezygnuję i zapominam o tym wszystkim. Chyba bd trzeba znowu się w to pobawić aczkolwiek jest to ryzykowna zabawa ;)

Brednią jest twierdzenie że możemy zostać opętani dzięki praktyce świadomego snu, natomiast sprawa ma się już zupełnie inaczej w przypadku OOBE. Tam już wychodzimy z ciała, nasze astralne ciało nie ma obrony i jest możliwość że przypelęta się do nas jakiś obcy byt, nie koniecznie pokojowy........:busted_cop:

4d4m3k
07-11-2012, 19:55
Będę musiał dzisiaj spróbować, mam nadzieję, że się uda.

4d4m3k
08-11-2012, 10:31
Sam nie wiem czy mi się udało, ale chyba częściowo tak. Zbudziłem się 4-5 razy w ciągu nocy, ale udało mi się "wznowić" przerwany sen ;] To było naprawdę fajne.

Co do demonów, diabłów, duchów czy opętania to ja w to nie wierzę.
Natomiast jestem przekonany, że istnieją kosmici, ponieważ to by było zbyt nieprawdopodobne, aby tylko 1 planeta w całym wszechświecie była zdolna do zamieszkania i pojawiło się na niej życie. Ale ludzkość jeszcze jest zbyt zacofana, aby poważniej o tym gadać.

Jacker
11-11-2012, 21:42
Fajna sprawa z tym świadomym snem :)

Coraz częściej mi się udaje. Z początku od razu się budziłem jak uświadomiłem sobie że śnie, ale coraz dłuższe takie sny mam, czasami nawet od razu po wejściu w sen wiem że śnie. Polecam wam technika Wild do świadomych snów :)

Jak ktoś ma problemy z psychiką to nie powinien tego próbować, jak za często ma sie świadomy sen to można potem mylić sen z jawą i to już nie jest fajna sprawa :P


Próbowałem też wychodzenia z ciała ale tego już nie polecam :D
Miałem paraliż senny podczas którego starałem się wyjść z ciała i udało mi się ale to bardzo nie przyjemne uczucie i boje się kolejny raz tego zrobić.
Jak ma się paraliż senny to lepiej starać się poruszyć nogą lub reką i wyjść z niego bo w przeciwnym wypadku można właśnie wyjść z ciała :P

Paraliż to jest tak jakby pół sen i jest bardzo realistyczny.

Christoph'86
13-11-2012, 18:08
Paraliż jakiś rok temu mnie złapał :)
Szczerze mówiąc bardzo dziwne to było dla mnie uczucie.
Nie mogłem ruszyć ani nogami, ani rękoma.Oczy miałem otwarte ale ust nie mogłem otworzyć.
Ogarnął mnie wtedy strach szczerze mówiąc.
Rozglądałem się po ciemnym pokoju i czułem jakby ktoś w nim był choć nikogo nie widziałem.
Pamiętam , że chciałem powiedzieć żonie aby mnie obudziła albo coś w tym stylu żeby tylko z tego paraliżu mnie wyrwać ale nie dało się.
Czułem tylko , że próbuję krzyczeć tak jak bym miał usta zakneblowane.
Trwało to około 2 minut.
Raz w życiu mi się to przytrafiło i nie wiem czy chciałbym drugi raz to przeżyć.

Jacker
28-08-2013, 10:29
Trochę odkopie temat i zapytam się was o coś :)

Miał ktoś może przy OOBE problemy z powrotem do ciała?
Ostatnio miałem taki problem i jak się obudziłem to okazało się że przespałem cały dzień :o

Memciu
28-08-2013, 17:02
Tak może wystąpić taki problem. Nie można wejść do swojego ciała, a czasem można się fikcyjnie przebudzic ze snu. Wydaje ci się że już nie śpisz, a tu nadal we śnie. Wtedy najlepiej zrobić test rzeczywistości.

Jacker
28-08-2013, 18:48
Ja już mam taki nawyk że jak się obudzę to robię test rzeczywistości :)
Raz z 10 razy się nawet budziłem i to strasznie denerwujące.

Boje się trochę że może dojść do tego że już się nie obudzę bo spanie przez 24 godziny to trochę nie normalne.

mar122
09-01-2015, 20:40
Jak uzyskać w trakcie snu kontrolę nad nim.. co z tego, że mam świadomość tego że jestem we śnie jak nic nie mogę zrobić ...

lion.
11-03-2015, 14:09
Słuchając muzyki usnąłem. W przeciągu 5 dni trzy razy miałem ten sam sen i to dziwny, więc od razu skojarzyło mi się to z tym tematem, który kiedyś czytałem. Śniło mi sie (2 razy), że leże w swoim łóżku i nie potrafie sie ruszać. Miałem świadomość, że to sen. I nagle coś zaczyna zaczyna mnie wyrywać z ciała, ale nie potrafiło, bo byłem tak jakby gumą połączony z ciałem, więc opadałem z powrotem. Zesrany byłem. Myśle 'budź sie! obudź sie k*rwa!'. Po chwili sie obudziłem. Zasnąłem i znowu to samo. Znowu przebudzony ide spać i staram się myśleć o czymś innym, a serce mi waliło jak młotem. Zasnąłem i znowu, tylko, że dodatkowo między tym ciągnieciem przez coś, to ktoś tak jakby mnie spod łóżka przez materac walił w plecy na wysokości klatki piersiowej w lewą i prawą łopatke a ja się odbijałem plecami od łóżka jak kałczuk, lecz po chwili znowu te wyciąganie. Było tak ze 3 razy każdej nocy przez 2 dni z rzedu. Wczoraj miałem spokój. A dzisiaj znowu te wyciąganie z ciała i nagle leżałem duchem we własnym ciele tylko że plecami do sufitu :P Pomyślałem 'jprdl znowu to' w mgnieniu oka se pomyślałem 'przecież to sen, moge robić co chce, spróbuje latać' podniosłem sie tego łóżka i pomyślałem znowu, że chce latać (rozkazując sobie) i zaczynałem się lekko unosić do góry po ukosie. Już przelatywałem przez ściane na zewnątrz domu i w momencie jak miałem się pojawić na zewnątrz to sie obudziłem :P Serce mi troche mocniej biło, lecz po ponownym uśnieciu już mi się nie udało mieć świadomego snu :P

kombajnista1
13-04-2015, 18:39
mega ciekawe, dzięki! Też spróbuję...

Shinu1
14-04-2015, 22:29
Słuchając muzyki usnąłem. W przeciągu 5 dni trzy razy miałem ten sam sen i to dziwny, więc od razu skojarzyło mi się to z tym tematem, który kiedyś czytałem. Śniło mi sie (2 razy), że leże w swoim łóżku i nie potrafie sie ruszać. Miałem świadomość, że to sen. I nagle coś zaczyna zaczyna mnie wyrywać z ciała, ale nie potrafiło, bo byłem tak jakby gumą połączony z ciałem, więc opadałem z powrotem. Zesrany byłem. Myśle 'budź sie! obudź sie k*rwa!'. Po chwili sie obudziłem. Zasnąłem i znowu to samo. Znowu przebudzony ide spać i staram się myśleć o czymś innym, a serce mi waliło jak młotem. Zasnąłem i znowu, tylko, że dodatkowo między tym ciągnieciem przez coś, to ktoś tak jakby mnie spod łóżka przez materac walił w plecy na wysokości klatki piersiowej w lewą i prawą łopatke a ja się odbijałem plecami od łóżka jak kałczuk, lecz po chwili znowu te wyciąganie. Było tak ze 3 razy każdej nocy przez 2 dni z rzedu. Wczoraj miałem spokój. A dzisiaj znowu te wyciąganie z ciała i nagle leżałem duchem we własnym ciele tylko że plecami do sufitu :P Pomyślałem 'jprdl znowu to' w mgnieniu oka se pomyślałem 'przecież to sen, moge robić co chce, spróbuje latać' podniosłem sie tego łóżka i pomyślałem znowu, że chce latać (rozkazując sobie) i zaczynałem się lekko unosić do góry po ukosie. Już przelatywałem przez ściane na zewnątrz domu i w momencie jak miałem się pojawić na zewnątrz to sie obudziłem :P Serce mi troche mocniej biło, lecz po ponownym uśnieciu już mi się nie udało mieć świadomego snu :P

poplakalem sie ze smiechu XD :thumbsup:

PetroVanBase
15-04-2015, 15:00
Mogę potwierdzić, że świadome śnienie jest czymś naturalnym i bezpiecznym. Ale nie radzę bawić się w różnego typu wychodzenie z ciał podczas snu itp. (Tak, jest to możliwe) Miałem znajomego, który za bardzo się w to zagłębił. Trochę źle się zaczęło z nim dziać.

Dla ogólnie zainteresowanych mogę dodać jeszcze, że prawdopodobnie (nigdy czegoś takiego nie próbowałem osiągnąć) można również wkraczać w sny innych osób.

Ogólnie strasznie szeroki temat. Z racji tego, że nie chce mi sie czytać wszystkich komentarzy, że jest dużo łatwiejszy sposób na świadome śnienie niż uświadomianie się w nim. Jeśli nikt wcześniej o nim nie pisał dajcie znać i jak ktoś będzie zainteresowany to się wypowiem szerzej :)

Solax
13-07-2015, 02:59
To lecimy spać i próbować XD

Dinooff
21-09-2015, 16:53
Teraz ja wam opowiem o swoim przypadku. Rok temu zagłębiłem się w ten temat właśnie dzięki temu forum i nie udawało mi się osiągnąć LD, więc odpiściłem i ok trzech miesięcy temu doświadczyłem paraliży sennego, wiedziałem co to jest wiec sie nie bałem i wystarczyło że poruszyłem palcami u nóg i mogłem spokojnie juz wtedy panować nad ciałem. Temat świadomego snu jednak był nadal porzucony aż do dzisiaj. Wczorajszej nocy doświadczyłem tego jednak w doscyć dziwny sposób: Obudziłem się we własnym śnie tylko że czułem sie inaczej w sensie miałem ciężkie ręce i zwolnione tempo (tylko na początku), jednak właśnie w tym momencie uświadomiłem sobie że może to być LD bo czytałem o tym na tym forum. I rzeczywiście! Pomyślałem sobie o pewnej osobie i natchmiast sie przy mnie pojawiła! Później juz same *******y ( wykonywalem test - biegałem korytarzem, wkładałem ręke w lustro). W pewnym momencie postanowiłem się wybudzic bo nie chcialem sie "zasiedziec" i udało mi sie bo obudzilem sie w srodku nocy. Krótko podsumowując jest to tak niesamowicie zajebiste uczucie jak tam sie wchodzi ze glowa mala :) Polecam

Snoky
07-10-2015, 10:08
jak kiedyś czytałem dużo ciekawych jest technik jak chodzi o złapanie świadomości podczas snu jak zegarek,lustro,ściany,uszczypanie się itp

Okti_
30-10-2015, 14:11
Mnie zdarzały się sny w śnie.., czasami miewam mocne sny, czuje jakbym odczuwała np. pocałunek i inne emocje. Latanie jest najlepsze ale ostatnio rzadko mi się zdarza :)
PS. jak dużo wypije przed spaniem, często śnie nad ranem, że cholernie chce mi się lać.. no i się budzę i "lecę" do klopa hahaha

Jacker
30-10-2015, 16:27
PS. jak dużo wypije przed spaniem, często śnie nad ranem, że cholernie chce mi się lać.. no i się budzę i "lecę" do klopa hahaha


Ja raz jak za dużo wypiłem przed snem to śniło mi się, że idę do kibla i sikam normalnie, a potem sie budzę i okazało się, że to był sen i zlałem się w łóżko xD
Od tamtej pory już nie pije nic przed snem hahaha

Size Matters
31-10-2015, 21:07
niestety jest to prawda - świadomy sen podchodzi pod techniki okultystyczne. Moze wygląda to niewinnie ale szatan jest wszędzie i czuwa. Radziłbym zostawić takie eksperymentowanie
Interesuje się opętaniami ,egzorcyzmami i cala demonologia.
Zostawcie to :)

Pozdrawiam

Jacker
31-10-2015, 22:08
niestety jest to prawda - świadomy sen podchodzi pod techniki okultystyczne. Moze wygląda to niewinnie ale szatan jest wszędzie i czuwa. Radziłbym zostawić takie eksperymentowanie
Interesuje się opętaniami ,egzorcyzmami i cala demonologia.
Zostawcie to :)

Pozdrawiam

Dziwie się, że ludzie w tych czasach jeszcze wierzą w takie rzeczy.

PS: Szatan mi kazał to napisać :(

Size Matters
31-10-2015, 22:37
Dziwie się, że ludzie w tych czasach jeszcze wierzą w takie rzeczy.

PS: Szatan mi kazał to napisać :(

twierdzisz ,ze nie ma szatana ? to w takim razie wytłumacz mi opetanie

Jacker
31-10-2015, 22:52
twierdzisz ,ze nie ma szatana ? to w takim razie wytłumacz mi opetanie

Jeśli ktoś twierdzi, że jest opętany to moim zdaniem ma jakieś poważne urojenia, wmawia sobie, że słyszy jakieś głosy czy coś i tak właśnie się dzieje.

Size Matters
01-11-2015, 09:41
I przez urojenia potrafi mówić obcymi językami,których nigdy nie znal? Ma nadprzyrodzona sile i potrafi czytać w myślach,bo urojenia?

Jacker
01-11-2015, 14:26
I przez urojenia potrafi mówić obcymi językami,których nigdy nie znal? Ma nadprzyrodzona sile i potrafi czytać w myślach,bo urojenia?

Nie wiem czego się naoglądałeś/naczytałeś, ale nie wszystko w internecie jest prawdą i do takich rzeczy lepiej podchodzić z dystansem. No chyba że sam byłeś opętany lub widziałeś na własne oczy, ale wątpię w to :D

Size Matters
01-11-2015, 14:29
nie , nie widzialem ,ale w moim miescie byla opetana mloda dziewczyna , a z kolei w miescie obok byly co jakis czas odprawiane egzorcyzmy.
nie wzialem tego chyba z horrorow o duchach i opetaniach :)

---------- Post added 01-11-2015 at 14:31 ----------

Polecam obejrzec film dokumentalny o mlodej dziewczynie Anneliese Michel, ktora byla opetana i byl odprawiany na niej egzorcyzm lecz bez skutku ( dziewczyna zmarla). Sa tam realne nagrania z obrzedu

_Simon
07-11-2015, 00:52
Opętań nie miałem i nie chce chodź wierze w takie coś dużo tego ogladałem czytałem i coś w tym jest. Ja już pisałem w tym temacie ale bardzo dawno temu. Co do świadomego snu to jest to na 100 % pewne bo miałem to w życiu już nie raz. Śnisz i po prostu wiesz że to nieprawda że to sen możesz robić co chcesz iść gdzie chcesz i cokolwiek zrobisz nic Ci sie nie stanie. Nie potrafię tego kontrolować i jakoś szczególnie nie chce ale jak mi się zdarzy to robie różne rzeczy skakam z wysoka i wiem że się nie zabije. Jak widzę czy idę do fajnej kobiety to wiadomo co jest temat nie wymaga większego opisu. Ale takie sny wiaża się też z mometnami strachu chęci obudzenia się paraliżu i nie można tego zrobić przynajmniej odrazu bo kiedyś to się udaje. Dlatego ogólnie mimo fajnego odczucia że jakiś czas sie Bogiem raczej tego nie polecam.

kinoman1989
04-01-2016, 11:29
Słyszałem o tym, ale nigdy mi się to osobiście nie przytrafiło, nawet jak intensywnie myślałem o tym przed snem. Mam jedynie czasem coś takiego, że w trakcie snu orientuję się, że to tak naprawdę sen i wtedy np. mogę kogoś zbesztać bez żadnych konsekwencji, bo i tak wiem, że to tylko sen. Czasami w złości (we śnie) wołam : "Ty mi się tylko śnisz, rozumiesz ?!" i wtedy ta postać "rozmywa się" (jest taka jakby mgła i to się rozwiewa, nie wiem jak to określić).

Knife Party
04-01-2016, 13:40
Nie miałem nigdy świadomego snu, a przynajmniej nie pamiętam żebym miał, ale miałem paraliż senny. Budzę się, nie mogę się ruszyć, w uszach taki jakby pisk, trochę się przestraszyłem, ale że czytałem o tym już kiedyś, to wiedziałem co się dzieje. Z wyczytanych komentarzy wywnioskowałem, że to trwa zwykle ok. pół godziny. U mnie trwało najwyżej 10 sec. Na stronie, na której czytałem o tym było napisane, że wystarczy, możecie mnie wyśmiać, ale w moim przypadku zadziałało, wypowiedzieć imię Jezusa Chrystusa. Ponoć zawsze odchodzi, nie wiem, ja miałem raz, i ten jeden raz zadziałało. Może mentalność? Wiara czyni cuda, idt.. Tego nie wiem. Wiem, że zadziałało.
Tez sprobuje nauczyc sie swiadomie snic.
Ja mam ten paraliz niemal codziennie prawie od 8lat. Najlepsze sa te halucynacje Pajaki Latajace fotele :-D raz nawet mi sie jakas kobieta przywidziala ktora miala stroj jak Matka Boska z tych obrazow.

.marcin
21-03-2016, 22:03
[QUOTE]niestety jest to prawda - świadomy sen podchodzi pod techniki okultystyczne.

Nie prawda.

Moze wygląda to niewinnie ale szatan jest wszędzie i czuwa. Radziłbym zostawić takie eksperymentowanie
Interesuje się opętaniami ,egzorcyzmami i cala demonologia.
Zostawcie to

Ja Cię lubię Paweł, ale jednak chyba trochę o tym nie wiesz xd

twierdzisz ,ze nie ma szatana ? to w takim razie wytłumacz mi opetanie

Opętanie to może być też schiza po prochach (xd), albo ... bawienie się w oobe (wychodzenie z ciała), a dokładniej: 2 lvl - astral. Tam się rodzą opętania itp itd, ew. debile (najlepszy przykład - hamerykanie i rysowanie pentagramów gdzie się da i zabawa w czarną mszę) bawią się we wzywanie demonów, "bo to się naczytał w internetach, że tak można się solom i krwiom lutzkom bawić inaczej".

I przez urojenia potrafi mówić obcymi językami,których nigdy nie znal? Ma nadprzyrodzona sile i potrafi czytać w myślach,bo urojenia?

@up

Co do świadomego snu to jest to na 100 % pewne bo miałem to w życiu już nie raz. Śnisz i po prostu wiesz że to nieprawda że to sen możesz robić co chcesz iść gdzie chcesz i cokolwiek zrobisz nic Ci sie nie stanie. Nie potrafię tego kontrolować i jakoś szczególnie nie chce ale jak mi się zdarzy to robie różne rzeczy skakam z wysoka i wiem że się nie zabije. Jak widzę czy idę do fajnej kobiety to wiadomo co jest temat nie wymaga większego opisu. Ale takie sny wiaża się też z mometnami strachu chęci obudzenia się paraliżu i nie można tego zrobić przynajmniej odrazu bo kiedyś to się udaje. Dlatego ogólnie mimo fajnego odczucia że jakiś czas sie Bogiem raczej tego nie polecam.

a ja odwrotnie - polecam bardzo!

Jacker
23-03-2016, 07:34
Dodam jeszcze, że schizofrenia na tle religijnym to bardzo częsty przypadek i założę się, że wszystkie przypadki "opętania" to właśnie schizofrenicy :)

kellrez
24-03-2016, 00:26
Dla niewierzących nie ma innego wytłumaczenia jak choroba psychiczna.

Dla mnie byś przegrał zakład ; )

.marcin
28-03-2016, 21:41
Dodam jeszcze, że schizofrenia na tle religijnym to bardzo częsty przypadek i założę się, że wszystkie przypadki "opętania" to właśnie schizofrenicy :)
Część może i tak, ale wszystkie na pewno nie, nie żebym był wielkim ekspertem, ale coś tam wiem :p

Dla niewierzących nie ma innego wytłumaczenia jak choroba psychiczna.

janusz katolik dzień dobry.

MateuszHS
29-03-2016, 18:13
Świadome sny, to świetna zabawa! Wspaniały sposób badania możliwości swojego mózgu oraz umysłu. Kto nie próbował, to nie uwierzy lub powie, ze to okultystyczne (jak się naczyta jakichś bzdur lub nasłucha od dziwnych ludzi).

Pamiętajcie, by też się za bardzo nie starać, bo się nie uda. To oczywiste jeśli będziemy wywierali presję na Siebie, to będzie kapa choćby co się działo :P

kellrez
05-05-2016, 16:42
janusz katolik dzień dobry.


haha, wypraszam sobie porównanie mnie do fanatyzmu katolickiego.. tak się przyjęło, że osoba wierząca to fanatyk rydzyka, tv trwam, kościoła, ksieży papieżów, i innych pośredników do Boga, którzy działają bez jego zgody. Tak się składa, że ja omijam tych wszystkich pośredników :)

_Maciek
11-05-2016, 13:22
Dziwie się, że ludzie w tych czasach jeszcze wierzą w takie rzeczy.

PS: Szatan mi kazał to napisać :(


A ja się dziwie, że pomimo tylu niezbitych dowodów na obecność Boga i szatana w naszym życiu, są ludzie którzy w istnienie zarówno jednego jak i drugiego nie wierzą.

P.S. Nie jestem januszem katolem ani zadnym innym fanatykiem. Do kościoła chodzę nie po to, żeby brać za jedyne słuszne co ksiądz tam na ambonie powie, tylko po to, żeby go wysłuchać, a jednocześnie wyrobić swoje własne zdanie.
Najgorsze jest jednak to, że sporo jest takich fanatykow, którzy nie podchodzą z dystansem do słów wypowiedzianych przez księży i nie mają własnego zdania, a konsekwencja tego jest opinia (jaka- każdy wie) o kościele katolickim w Polsce.

Aaa i dla niedowiarków, można być jednocześnie Chrześcijaninem (Katolikiem), nacjonalistą, homofobem:), słuchać muzyki elektronicznej (w tym techno,przez januszy katolów nazywaną muzyka satanistyczną), ładować wóde co weekend i do tego chodzić na młyn i jeźdźić na wyjazdy za swoją ukochaną drużyną.

Jacker
11-05-2016, 20:43
A ja się dziwie, że pomimo tylu niezbitych dowodów na obecność Boga i szatana w naszym życiu, są ludzie którzy w istnienie zarówno jednego jak i drugiego nie wierzą.


Jakich dowodów? Prawda jest taka, że nie da się udowodnić istnienia boga i szatana.

_Maciek
12-05-2016, 08:52
Jakich dowodów? Prawda jest taka, że nie da się udowodnić istnienia boga i szatana.

Po pierwsze to o czym pisał Paweł(Size Matters) czyli opętanie.
Dwa to jedej z najbardziej niezbitych dowodów czyli całun turyński. Poczytaj sobie o tym jeśli nie wiesz o czym mowa.
Kolejny dowód to cuda eucharystyczne.
Poczytaj sobie też o obrazie Matki Boskiej z Guadelupe.
Jeśli dla kogoś to nie są wystarczające dowody na istnienie Boga to ja nie wiem co by nie którzy chcieli. (celowo wymieniłem tylko te najbardziej niezbite)

Asymetryczny
17-05-2016, 15:22
Widzę zdania podzielone,kilka słów ode mnie. Jestem osobą wierzącą (nie chodzę do Kościoła,bo nie mogę znieść wiecznego mieszania się duchowieństwa do spraw świeckiego państwa - jak i wyciągania wiecznie łap do ludzi po hajs - gdzie ludzie ci często przychodzą tam właśnie... pomodlić się o ten hajs,często w skrajnych przypadkach ubóstwa),ale nie do mnie należy misja przekonywania co do tego innych... Każdy wierzy w to co chce wierzyć,i myślę że powinno to zostać prywatną sprawą każdego. Co do szatana - posłuże się może pewnym cytatem, "można w niego nie wierzyć,za to on wierzy w was na pewno". Wierzę również w opętania.
Co do tematu który jest przedmiotem postów... Nie stronie od środków psychoaktywnych (stymulanty),dużo palę i rzadko kiedy piję alkohol z kolei (jeśli już to wódka). Piszę o tym dlatego,ponieważ często doświadczam czegoś podobnego... Jeśli o mnie chodzi - nigdy nie było to/nigdy nie jest intencjonalne. Co ważne - podobne sny i stany (wywołany już wcześniej paraliż) miewam tylko i wyłącznie GDY JESTEM TRZEŻWY. Ci którzy tłumaczą to nadużywaniem pewnych substancji.... przytoczę swój przypadek. Jeśli lecę (2-3 doby bez snu) przychodzi w końcu taki moment,że nie sposób jest się oprzeć zaśnięciu - gdy to nastąpi,śpie jednym ciągiem mase godzin.. Nic mi się wtedy nie śni,a jeśli już to najwidoczniej tego nie pamiętam.
Za to będąc trzeżwym,mało nie umarłem z przerażenia (nie raz,i nie dwa) - dodam tylko że jestem osobą sceptyczną/realistą,która raczej twardo stąpa po ziemi. W moim przypadku trwa to zwykle jakieś 5-10 sek. myślę,i po tym zaraz się wybudzam. W chooy dziwny stan,za każdym razem czuję że chcę coś krzyknąć,i właśnie dopiero po tych kilku sekundach....mogę to zrobić. Mało tego - wiele razy miałem wrażenie jakby ktoś mną "trząsł" w tym czasie,po czym właśnie to ustawało. Rzeczy które widywałem właśnie w trakcie trwania tego paraliżu,są po prostu okropne. Są to albo jakieś niezrozumiałe dla mnie szepty (bełkot) - tuż przy głowie,obok łóżka,albo jakieś nie do końca znane mi zarysy postaci w pokoju (ciemne kształty). Tak czy inaczej - nienawidzę tego,powaga.Problemów psychicznych nigdy nie miałem. Ze swojej strony absolutnie tego nie polecam... (jeśli ktoś ma wybór).