PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Jak opanować dziewczyne gdy w klubie podrywa innego


Kowalski
24-12-2009, 14:50
Jest to artykuł o tym, jak to poszlismy sobie do klubu czy gdziekolwiek indziej a nasza laska np po kilku głębszych zabiera się za innego smietnika.
ps artykuł nie jest mój



Zdarza się czasem, że towarzysząca nam pani, w której pokładamy pewne nadzieje seksualne i uczuciowe, zaczyna – mimo składanych nam wcześniej szeptem deklaracji – zachowywać się wyzywająco w stosunku do znajdujących się wokół mężczyzn. Cóż wtedy robić? Nie jest to przyznam sytuacja łatwa i człowiek kulturalny postawiony jest wtedy w przysłowiowej kropce.

Gdybyśmy żyli w czasach nieco dawniejszych, dajmy na to w latach siedemdziesiątych i do tego nie w Polsce, ale w Związku Radzieckim, całkiem na miejscu byłoby to, co zrobił znany rosyjski aktor i pieśniarz Włodzimierz Wysocki wobec swojej francuskiej żony Mariny Vlady. Otóż kiedy pani Marina po kilku głębszych zaczęła zwierzać się towarzystwu ze swoich erotycznych konwulsji w trakcie seksu z mężem, ten wszedł do pokoju, strzelił ją z liścia i wyprowadził. Zyskał tym sobie dozgonny szacunek słuchaczy owej pani i jej samej.

My niestety nie możemy zrobić nic podobnego, czasy się bowiem zmieniły i strzał z liścia zostałby odebrany jako krańcowe zezwierzęcenie. Wezwano by do nas policję, która zawiozłaby nas na dołek, a nasza pani mogłaby dokończyć wieczór w towarzystwie jakiegoś szmondaka, co prawi komplementy używając przy tym francuskiego „r”.

Musimy działać inaczej. Złym pomysłem jest ciągnięcie jej za rękaw i kwękanie: „Ewka, no Ewka, przecież ze mną tu przyszłaś, nie gap się tak na tego dupka.” To nas z miejsca zdyskwalifikuje i pogrąży. Nie będzie już po czymś takim mowy o potrzymaniu za rękę, a o seksie nie ma nawet co wspominać.

Jeśli zauważymy, że ona ignoruje naszą gadkę lub wyraźnie męczy się słuchając nas, a wszystko dlatego, że siedzący obok misiek szczerzy się do niej i robi różne miny, możemy po prostu odwrócić się i walnąć miśka między oczy. Zyskamy sobie tym jej podziw, nawet jeśli będzie on z początku wyrażony słowami: „no co ty, k…wa, oszalałeś?”

Może się oczywiście zdarzyć, że misiek wstanie i będzie chciał oddać, wtedy bezwzględnie musimy przyjąć wyzwanie przy pełnej świadomości, że zaraz i tak rozdzielą nas kelnerzy i barman. Oni też następnie poproszą nas o opuszczenie lokalu, co uczynimy nader niechętnie wraz z naszą panią. Ona już będzie wiedziała, na co nas stać i w następnym lokalu nie wyszczerzy się głupio do byle kogo. No, może się oczywiście zdarzyć, że zechce nas wypróbować i sprawdzić, czy my tak tylko raz, czy może stać nas na więcej. W takiej sytuacji możemy mieć kłopoty, bo kelnerzy z blisko położonych lokali bardzo często się znają. Takie nieodpowiedzialne zachowania u kobiet zdarzają się jednak rzadko i ona będzie zbyt oszołomiona naszą reakcją, by prowokować powtórkę.

Jeśli nie czujemy się najmocniej w roli boksera, możemy zastosować jakiś inny chwyt. Nie próbujmy wylewać temu dupkowi gorącej kawy na okolice genitalne, bo może się wściec nie na żarty i jak nam przywali to na pewno nie wstaniemy. Może też zdarzyć się, że zrobimy mu prawdziwą krzywdę i prokurator, który będzie oskarżał nas o celowe dokonanie uszczerbku na zdrowiu, wpakuje nas na trzy miechy do aresztu. Potem te trzy miechy zamienią się niepostrzeżenie w sześć, a jak stamtąd wyjdziemy, nie będziemy już tymi samymi ludźmi. Lepiej więc uważać.

Można oczywiście odwrócić się do faceta i powiedzieć mu, żeby się przesiadł albo pogapił chwilę w lustro. Towarzyszącej zaś nam niewieście można zwrócić uwagę, że wieczorowe plany nie kończą się przecież w tym lokalu i jeszcze przed nami kilka godzin atrakcji. Ona powinna się przynajmniej obruszyć, a on – nawet jeśli nie ruszy się z miejsca – to może będzie się gapił nieco bardziej dyskretnie.

Sytuacja może się oczywiście rozwinąć w kierunku nieprzewidzianym, to znaczy ona odejdzie od nas i przysiądzie się do tego pajaca, no ale wtedy to już nie mamy wyjścia – albo w pysk, albo wychodzimy z lokalu i szukamy innej dziewczyny.

Jeśli nie jesteśmy gdzieś na mieście, tylko dajmy na to na urodzinach u kolegi i dookoła mamy pełno znajomych, własnych i jej, łatwo możemy przeoczyć moment, gdy zwykła pogawędka z kolegą zamienia się w coś więcej. Dlatego lepiej trzymać się obok niej i słuchać, co ona tam gada do tych frajerów, czy aby nie jakieś zaangażowane teksty o życiu lub o swoich przeżyciach erotycznych z wczesnej młodości. Jeśli tak, trzeba ją odciągnąć na chwilę na stronę i w krótkich, żołnierskich słowach wyjaśnić, żeby nie przeginała.

Panom zaś należy grzecznie wytłumaczyć, żeby poszukali sobie towarzyszki balu gdzie indziej, w jakimś miejscu, które będzie dla nich bardziej odpowiednie. Nie jest to wszak trudne dla takich przystojniaków, jak oni. Prawda?

Na prywatnym przyjęciu bywa jednak tak, że kobiety mają skłonność do głupich uporów, mogą zacząć się stawiać, machać torebką, robić miny. No cóż, wtedy lepiej się wyciszyć, może to bowiem oznaczać, że ona z jakichś przyczyn nie ma ochoty się z nami bawić tego wieczora, choć wcześniej chciała i nawet pożarła ciastka, które jej kupiliśmy.

Istnieje jednak jedna niezawodna metoda, która przywiedzie naszą sympatyczną koleżankę do naszych stóp bez jednego głośniej wypowiedzianego słowa. Kiedy tylko zauważymy, że ona zaczyna się mizdrzyć do jakiegoś typa, ruszamy do naszej najlepszej koleżanki i siadamy tak blisko niej, że nasze kolana i jej kolana stanowią wygodny stolik, w sam raz do tego by na nim ułożyć ręce lub pograć w brydża, jeśli ktoś akurat ma kraty. Możemy pocałować naszą koleżankę w dłoń i zajrzeć jej głęboko w oczy, możemy położyć jej rękę na kolanie i uśmiechać się wesoło. Nawet się nie spostrzeżemy, kiedy nasza ukochana stanie przed nami wywijając torebką. Pewnie nic nie powie, tylko od razu ruszy w kierunku drzwi wyjściowych, żeby trzasnąć nimi z hukiem i wrzasnąć przy tym, że nic tu po niej, nie będzie siedzieć w tym smrodzie z takim żałosnym dupkiem, jak my.

Musimy oczywiście wybiec za nią i na dworze, wśród parujących studzienek kanalizacyjnych i innych atrybutów metropolitalnej cywilizacji odegrać bezbłędną warsztatowo scenę pod tytułem "sama wiesz, że to nie tylko moja wina". Nigdy, przenigdy nie można obarczać kobiety winą za cokolwiek, bo ona tego nie zrozumie i nie wytrzyma. Jeśli nam się to uda to znaczy, że zwyciężyliśmy. Możemy wracać na parkiet i tańczyć do białego rana lub do chwili, kiedy ona nie zaproponuje nam nocnej eskapady przez miasto wprost do jej mieszkania.

The Real For Dj
24-12-2009, 20:20
sposob zawsze skuteczny, osobnika na zewnatrz i zrobic z nim co trzeba ale znow bez przesady:D

Dj Matias
24-12-2009, 20:29
jeśli twoja kobieta chce dać dupy to choćby nie wiem co i tak jej nic nie powstrzyma. Proste... takie są realia

The Real For Dj
24-12-2009, 20:36
w 100% zgadzam sie z toba, na takie to szkoda czasu itp...

FazZi85
24-12-2009, 21:18
trzeba sobie wytresować przecież dobrze żeby nie chciała innego tylko ciebie
ja tam problemu takiego nie mam bo nie mam plogi

Lukezz
24-12-2009, 21:35
Zaparkowac laske przed klubem i spokoj :P

z X z & Siara
24-12-2009, 21:40
Trzeba wiedziec z kim sie wychodzi po pierwsze. Ja bym po prostu dobrze sie bawił z innymi lub zmienił lokal, szkoda czasu, nerwów i kombinowania na taką panienkę jak dla mnie, co po alko ma ochote na szybką znajomość lub próbuje wzbudzić zazdrość w najgłupszy ze sposobów. Proste

Pavlo Asto
24-12-2009, 21:52
dokładnia Siara :P zmienić panienke to jedyna opcja :P na taką wierną suc*ke :P wybaczcie okreslenie :P

kellrez
25-12-2009, 09:50
Bym jej powiedział "Widzę ze się fajnie bawisz beze mnie, dzięki"
Po czym bym opuścił lokal ;)
Lepiej już nie mieć nic, niż mieć coś na niby.
A żeby się bić o niewierną panienkę to nie dla mnie ;)
Można się bić jak jakiś facio do niej się przyczepia a ona nie chce ;)

artenoDivi
25-12-2009, 10:28
No ja to bym ją po prostu olał i zaczął się bawić w najlepsze :P

no chyba żeby mi na lasce zależało to bym jeszcze tamtemu kolesiowi zrobił

szamper a jej zapytał wporst czy bawi/przyszła tu ze mną czy z nim

no i wtedy po usłyszeniu odpowiedzi są dwie opcje albo bawie się z nią albo

bez niej :P

a tak bez kitu gdy widzi się że laska tak robi i lubi to najlepiej ją olać i nie

tracić czasu na błaganie jej o powrót tylko oglądać się za następną

jaworek17
25-12-2009, 13:21
Trzeba wiedziec z kim sie wychodzi po pierwsze. Ja bym po prostu dobrze sie bawił z innymi lub zmienił lokal, szkoda czasu, nerwów i kombinowania na taką panienkę jak dla mnie, co po alko ma ochote na szybką znajomość lub próbuje wzbudzić zazdrość w najgłupszy ze sposobów. Proste

święte słowa :)

heeh...tego kwiatu pół światu ;)
po drugie- bez kobiety źle... ale z nią... czasami jeszcze gorzej ;p
więc VIVAT SINGLE!:P

lusa
25-12-2009, 15:16
Mądrze tutaj odpowiadacie ;]
Olać i szukać następnej ;)

zajacmp3
25-12-2009, 22:21
święte słowa :)

heeh...tego kwiatu pół światu ;)
po drugie- bez kobiety źle... ale z nią... czasami jeszcze gorzej ;p
więc VIVAT SINGLE!:P



Tego kwiatu to pół światu, ale najgorzej jeżeli chcesz tego jedynego.

Dobrze tutaj ktoś napisał, że trzeba zapytać krótko i na temat ze mną lub bez...
Ja bym wystosował metodę wyjścia na parkiet i złapania fajnej suni :P
Zazdrość to potężna broń... Pytanie kto jej lepiej używa ;)

Rybekk
26-12-2009, 11:03
lipa ten artykuł

_KróliK_
28-12-2009, 12:38
lipa ten artykuł

Oczywiście że lipa... Nie wiem kto zabrał się za napisanie tego =//

Moja rada...:

Zaj*bać liścia.

KovaL
28-12-2009, 13:00
sam przekonalem sie jakie te "wierne" potrafia byc,
wyczaji moment i leci do innego
laska cie kantuje, to olej ja. Proste
nie wiem po co pisac te bezsensowne artykuly

Furious Shooter
29-12-2009, 20:39
jeśli twoja kobieta chce dać dupy to choćby nie wiem co i tak jej nic nie powstrzyma. Proste... takie są realia
no dokładnie - wyjąłeś mi to z ust :)

MattSon
30-12-2009, 08:56
ja w przypadku gdy widze ze moja laska flirtuje z typami na imprezie to wtedy podchodze do jej najlepszej kolezanki i flirtuje z nia w taki sposob aby wszyscy dookola wiedzieli co sie dzieje... gdy juz moja byla (dlaczego byla to zaraz wyjasnie) zawazy cala sytuacje podejdzie do mnie i powie ze ona nie ma czegu tutaj szukac i ze wychodzi, to ja nie wybiegam za nia jak jakas ciota (bo wtedy kobieta tak o nas mysli...) tylko mowie jej cos w tym stylu: "prosze bardzo idź... z nami koniec..." dlaczego koniec?? dla mnie flirt to zdrada a zdrady nie toleruje i nie wybacze... w zwiazku jestem wierny ale gdy tylko dociera do mnie sygnal ze kobieta mnie zdradza, badz wychodzi z inicjatywa flirtu do obcych facetow, to odplacam jej tym samym...

DirtTrack
08-01-2010, 16:37
Ja tam też bym to olał :P:P albo jest ze mna albo bawi się z innym pff:) nie miałem jeszcze takiej sytuacji :P ale jak dziewczyna kocha i chce być z Toba to takich nr nie odwala :P

SinceAge
24-01-2010, 22:30
tego kwiatu to pol swiatu a trzy czwarte ch*ja warte... tyle. olac blać i juz xD sorki za okreslenie ale inaczej jej nie mozna nazwac jesli orzystawia sie do innego bedac z Toba;p pozdro

Damczyn
29-01-2010, 20:40
Jak ktoś sobie dobiera panne tylko do zabawy to potem musi jej pilnować ;/

Rozumu troche panowie ;) To naturalna kolej rzeczy ;P

A jak już to można dupe zaspokoić przed wyjściem a nie xD

Go!rilla
13-04-2010, 15:33
hehehe Ej Panowie Panowie ;)

Karolinho
13-04-2010, 15:53
Ja spotkałem jak do tej pory tylko jedną dziewczynę która nie widziała poza mną świata i wiedziałem, że nie poszłaby z jakimś mega przystojnym fagasem do tańca gdyby mnie z nią nie było. No ale niestety takich dziewczyn jest bardzo mało w dzisiejszych czasach. A jak są to nie urodziwej urody przeważnie :P Przepraszam Was drogie Panie :P Ja miałem to szczęścia, że ta dziewczyna która tak za mną szalała miała krystaliczną duszę i anielską urodę.
P.S niestety nie udało nam się....z mojej winy....to tak na marginesie :)

eklipse
13-04-2010, 18:24
ja wnioskuje z tego że autor podrywa panny na gg i później idzie z nimi na randkę do baru pubu czy w jakieś inne miejsce, nie wiedząc z kim idzie i czego po tej osobie może się spodziewać :x więc albo jest to dziecko w wieku 15 lat albo jest troszkę opóźniony...
w moim życiu taka akcja nigdy ale to nigdy nie miała by miejsca...

ja w przypadku gdy widze ze moja laska flirtuje z typami na imprezie to wtedy podchodze do jej najlepszej kolezanki i flirtuje z nia w taki sposob aby wszyscy dookola wiedzieli co sie dzieje...dziecinada...:ziew:

Dj CrueL
08-06-2010, 14:06
ktos dobrze napisal :) trzeba wiedziec z kim sie wychodzi:) ale i tak najlepsze rozwiazanie jak sie juz cos takiego wydarzy :) pajaca w morde:) troche sie usmialem czytajac to:)

Tomek
08-06-2010, 15:37
Najpierw Lasce sprzedać wychowawchego a potem gościa sprać.
Chociaż mozna też olać ją i wtedy poszukać sobie innej od razu w tę samą noc :D


Pozdro ;)

ADi v
08-06-2010, 19:06
Jak mniemam ten "poradnik" jest dla "facetów" którzy nie potrafią zadbać o swoją kobietę..

Więc chłopcze jeśli twoja panna zostawia ciebie i leci tańczyć z jakimś gościem (nie jest to jej przyjaciel/kumpel - choć tu bym coś dopowiedział ale nie o tym mowa) oznacza że z TOBĄ jest coś nie tak, że woli towarzystwo kogoś innego nie TWOJE.

A dlaczego? na to pytanie niech każdy z was sobie odpowie..

Koleś Git
08-06-2010, 20:55
nudzi Ci się co? ;)


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


offtop


_______________________________________________

kokos 1835

ADi v
08-06-2010, 21:27
Do mnie to? Jeśli masz coś do mojej wypowiedzi to pisz, nie mam zamiaru nabijać tu postów typu "że mi?" konkrety poproszę :) /sorka za off


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


offtop



_______________________________________________

kokos 1835

Koleś Git
08-06-2010, 21:51
ziomek.
jeżeli to Ty jestem autorem owego tematu to tak ,swoje słowa skierowałem do Ciebie.
Jeżeli nie ,to nie ;]


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


offtop



_______________________________________________

kokos 1835

Berka
08-06-2010, 22:28
hahahah dobre :D
to sie bierze swoja co nie zdradza a nie zadna k** reszte sami dokonczcie :D

Marco Donati
09-06-2010, 13:20
:D hehe dla mnie to śmieszne "jak opanować?" KOPNĄĆ W DUPE NIECH WYPIER*ALA! :D
rozumie jak kolesie do Twojej panny podbijaja bo jest atrakcyjna, ale jak ona sama podbija bo troche wypila??? :D heh kwestia czasu az pujdzie w tango gdzies za Twoimi plecami, kur*wa nie dziewczyna, nie ma co z takimi chodzic chyba ze o ruchanie tylko chodzi :P

ADi v
09-06-2010, 13:36
Nie, nie jestem.
Napisałem co miałem napisać i lecę dalej, ten temat mnie nie dotyczy :P
Powodzenia w związkach z paniami chłopacy ;]

Kez
09-06-2010, 14:39
opanowac.. co, mam ja prosic?

- kotku, nie podrywaj tamtego chlopaka
- oj tam
- no kotek :(

najlepiej od razu podziekowac, bo z takiego czegos juz dobrej partnerki nie bedzie.

Dj CrueL
10-06-2010, 00:55
dobre wypowiedzi panowie:) tak jest pannie kopa niech sie lasi do innego:) niegdy tak nie mialem to tez sie moge wypowiadac tyle co mi do bani przyjdzie:) Pozdro pany

Nesia
10-06-2010, 15:25
Kiedy tylko zauważymy, że ona zaczyna się mizdrzyć do jakiegoś typa, ruszamy do naszej najlepszej koleżanki i siadamy tak blisko niej, że nasze kolana i jej kolana stanowią wygodny stolik, w sam raz do tego by na nim ułożyć ręce lub pograć w brydża, jeśli ktoś akurat ma kraty. Możemy pocałować naszą koleżankę w dłoń i zajrzeć jej głęboko w oczy, możemy położyć jej rękę na kolanie i uśmiechać się wesoło. Nawet się nie spostrzeżemy, kiedy nasza ukochana stanie przed nami wywijając torebką.

Musimy oczywiście wybiec za nią i na dworze, wśród parujących studzienek kanalizacyjnych i innych atrybutów metropolitalnej cywilizacji odegrać bezbłędną warsztatowo scenę pod tytułem "sama wiesz, że to nie tylko moja wina".

a to jest dziecinne akurat ; ) tym , że idzie do innego tylko pokazuje ile jest warta ; x

jeśli kocha szczerze to za nic w świecie nie pójdzie do innego -.-
tak samo jak on do innej..


w każdym bądź razie gdybym ja była facetem i dziewczyna by mnie tak załatwiła to po prostu bym jej powiedziała , że jest zwykłą szmatą nic nie wartą po czym bym wyszła ; P

Thomas Vodka
10-06-2010, 20:04
Głupie są takie porady moim zdaniem.
Jeśli dziewczyna sie bierze za innego należy ją olać i całkowicie skreślić.Jej wybór to jej sprawa.Jak ma chcice na innego kolesia to NARA.

Kiedy tylko zauważymy, że ona zaczyna się mizdrzyć do jakiegoś typa, ruszamy do naszej najlepszej koleżanki i siadamy tak blisko niej, że nasze kolana i jej kolana stanowią wygodny stolik, w sam raz do tego by na nim ułożyć ręce lub pograć w brydża, jeśli ktoś akurat ma kraty. Możemy pocałować naszą koleżankę w dłoń i zajrzeć jej głęboko w oczy, możemy położyć jej rękę na kolanie i uśmiechać się wesoło. Nawet się nie spostrzeżemy, kiedy nasza ukochana stanie przed nami wywijając torebką.

Strasznie lamerska i drętwa porada.


Musimy oczywiście wybiec za nią i na dworze, wśród parujących studzienek kanalizacyjnych i innych atrybutów metropolitalnej cywilizacji odegrać bezbłędną warsztatowo scenę pod tytułem "sama wiesz, że to nie tylko moja wina".

To dopiero mnie rozbawiło :smiech:
Klei sie do innego, a jeszcze miałbym za nią biegać :smiech:
Tylko frajer by tak zrobił :)

Oczywiscie wiadomo, że nie kieruje tych słów bezpośrednio do nikogo tutaj.
Poprostu mam własne zdanie ;p

EqualStudio
10-06-2010, 20:29
zapewne poradnik zrobiony dla beki, albo dedykowany dla dzieci z gim ;x

Alpinus
10-06-2010, 22:29
święte słowa :)

heeh...tego kwiatu pół światu ;)
po drugie- bez kobiety źle... ale z nią... czasami jeszcze gorzej ;p
więc VIVAT SINGLE!:P

Szkoda tylko, że 3/4 to chwasty :)

No a tak na marginesie, chyba każdy normalny facet by zostawił taką panienke, nigdy nie można ufać lasce... pozdro papa

KOSTA
13-06-2010, 15:21
YouTube - Stafford: O Bogactwie tu jest wszystko xDhaha;D

Osiem222
25-09-2010, 19:19
najlepsze dać mu w morde i wyjść xD:)
jak dziewczyna będzie coś do nas czuć to też wyjdzie a jak nie to lepiej zostawić i tzw."wymienić na lepszy model" ;D

dynamit:disco
25-09-2010, 22:06
Znajomy kiedyś dał z liścia swojej lasce, a typa skuter przywiązał linką do samochodu i przeciągnął go przez 200m ;D ale polewkę mieliśmy;D

Moim zdaniem z laski, która się puszcza już nic nie będzie.

Elektryczka xD
26-09-2010, 11:24
Nie umiem sobie wyobrazić, że przychodzę do klubu ze swoim chłopakiem i robię maślane oczka do innego... hah. Dla mnie to nie do pomyślenia.
Jeżeli przychodzę sama do klubu i jestem akurat w stanie wolnym to flirtuje ze wszystkimi ale zarazem na flircie się to wszystko kończy.
A moja rada ... Jeżeli panienka po kilku głębszych traci orient to albo zrobić jej gacie na kłódkę albo za przeproszeniem : dać jej kopa w pupcie ;) Bo nie zawsze jest się przy swojej dziewczynie i nie zawsze będzie można ją pilnować ... Przecież kto wie kiedy wypije parę głębszych i kiedy wejdzie jej ta przysłowiowa "chcica" hahaha

Kasprzol
30-09-2010, 17:39
Po kiego grzyba trzymać dziewczynę co leci na innego bolca?

MarCus Om
30-09-2010, 20:25
ja mam prosty sposub na takie cos....
po prostu biore dziewczyne na slowo... i zadaje jej kluczowe pytanie....
- przyszlas ze mna czy tym frajerem...
jesli to nie pomaga zadaje inne
- koniec z nami czy sie w koncu ogarniesz ??
praktycznie to zawsze pomaga...ale sa czasem wyjatki wiec jak to zrobilem kiedys...
wziolem agenta na slowo dostal pare baniek ona przyleciala i do niego czy mu sie nic nie stalo ja na odejscie jeszcze jedna strzala i wychodze z lokalu...
na 2 dzien doijala sie do mnie na tele zeby przeprosic za dzien wczesniejszy ...
zawsze pomaga to moje sposoby :)

maxior96
01-10-2010, 19:23
Najlepiej zabawiac sie dalej z innymi dupami i poo klopocie , tego kwiatu jest pol swiatu !!!!!

xtraxx
04-10-2010, 19:50
Hah ciekawy poradnik.
Ale życie w praktyce jest o wiele bardziej skomplikowane.
Współczuje tym, którzy się na nim opierają...

Dorothy B
23-11-2010, 15:52
Hehehehe Chłopaki widze, ze z fajnymi laskami bujacie skoro one takie wobec was sa, albo z Wami cos nie tak?? Tak szczerze xtraxx ma racje, przeciez to nie jest takie proste ze albo dac w morde albo odwrocic sie na piecie i wyjsc...
Jak dasz w morde duuuuzo silniejszemu? to Cie skiereszuje, a przeciez mowicie ze nie warto z takimi (dziewczynami) sie cackac.
Z drugiej strony jak tu po prostu wyjsc skoro milosc jest slepa, a uczucia potrafia wybaczyc najglupsze na swiecie rzeczy???
Moja rada to: sugeruj sie kazdy sam soba nie poradnikiem, nie lej w morde gdy nie warto ;D

amazon base
11-12-2010, 14:24
To co napisałeś jest bezsensu!! wypowiedział bym się na ten temat :) ale jeśli ty masz takie sposoby na kobiety to życzę powodzenia heh

FazZi85
11-12-2010, 20:00
Jest taka pewna lektura dość bardzo ciekawa i obszerna ale jednak publicznie o niej nie mogę napisać, bo to jest tylko dla facetów. Powiem wam że ładnie tam wszystko jest opisane, w szczególności to i tak ostatecznie od nas zależy jak wykonamy swoje własne dzieło, wiedzcie panowie to że panna ma za tobą latać, a nie ty za nią. Przepis jest bardzo prosty na to, ale z realizacją trudniej już bywa bo to zależy od nas samych jak wykonamy to.

Zixu
12-12-2010, 14:37
Załamują mnie teksty typu "Dał bym w morde i po sprawie" Jakie to rozwiazanie dac w morde typowi ktory jest boga ducha winien ? Co do takich lasek to jak zadajecie sie z kur*** to tak wam wychodzi :)) Najlepiej odzwierceidla ta cala sytuacje stare polskie przyslowie "Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz"

sebastian25
12-12-2010, 14:43
Najgorsze jest to ze te panny są coraz gorsze Udaje taka świętoszkę a jak pozna jakiegoś kolesia który jej się spodoba albo i nie (chcica swoje robi eheheh) to po 15 minutach jedzie do niego Sam tak ostatnio miałem poznałem "fajna" panne niby taka święta a tu się okazało że jak kilku minutach rozmowy nie miała oporów zeby u mnie przenocować jaj jej zaproponowałem znajomość trwała 2 tyg i okazało się że panna szuka mózgu w dupie

sebastian25
12-12-2010, 14:45
No właśnie jak panna chce innego albo innych a zwłaszcza jak jest Z Tobą to po co się z taką prowadzać.. Jeżeli jest naprawdę w porzadku to nic nie odjebie i pogoni kolesia a jak nie jest to szkoda czasu...

alekss
12-12-2010, 20:45
A ja poprostu zostawił bym rób sobie co chcesz poszedł bym się bawić i nie zwracał uwagi :) Po co sobie psuć wieczór przez jedną wielką szm**e

Roberto Lorenz
13-12-2010, 08:38
ja Wam powiem, ze lanie kolesia moim zdaniem, to jest glupia rzecz - bo co on jest winny, ze lasce sie ***** chce ? Ja bym mu za to jeszcze piwo postawil, ze mi oczy otworzyl z kim jestem, a raczej w takiej sytuacji - z kim bylem :)

_Jack
13-12-2010, 09:36
Jak się ma dziewczynę a nie kołtuna i się jej ufa to można byś spokojnym. Jestem pewien że moja nie pozwoliłaby na to żeby ją ktoś podrywał...

FazZi85
13-12-2010, 15:08
panowie że tak powiem walicie same głupoty tutaj prawie, jak lasce zależy na tobie to co kolwiek by się nie działo będzie chciała być z wami.

Zapamiętajcie jedno to ona ma za wami latać a nie wy za nią, jak facet lata za kobieta to staje się takim "pieskiem na każde zawołanie", a kobiety takich facetów raczej nie chcą na kogoś kto będzie że tak powiem odpowiednim materiałem na męża czy też kandydata na przedłużenie ludzkości.
Kobiety lubią facetów męskich typowych samców.

Co więcej jak już jest się w związku to przecież nie można pannie bronić wszystkiego, powinna wiedzieć też do jakiego stopnia jest granica i na co może sobie pozwolić, ona ma się czuć swobodnie w związku. Sama rozmowa z kimś nic przecież nie oznacza niech sobie gada z kim tam chce, przecież ona tez ma swoje koleżanki i kolegów tak samo jak ty i zapewnie też chcesz porozmawiać czasem sobie ze swoją najlepsza koleżanką lub nieznajomą osobą (nawet jak ona jest zazdrosna o Ciebie, to nawet lepiej). Więc my panowie sami w sobie nie jesteśmy raczej niczemu winni, zamiast siłą rozwiązywać problemy to lepiej chyba iść na kompromis i ugodę, bo kompromisem i ugodą znacznie lepiej zaimponuje się kobiecie niż siłą.
Co to za związek w którym się dusisz i męczysz?

Roberto Lorenz dobrze napisał wg. mnie.

Facet jak facet normalne ze będzie chciał pogadać z kobietą
Co to za panna jak do innego leci? po kij taka

Michael Pine
19-01-2011, 13:51
Świetny tutek, choć większość sposobów i tak już przyswojona.. :D

Kapel
24-01-2011, 21:22
lee tam .. bo z kobieta trzeba umiec postepowac. Bo one sa inne od facetow o 180 stopni. Nie wolno sie do kobiety tak ,,przydupasic'' i jak wyczuje ze dalej jej palca to zabierze cala reke. Dlatego jak wyczuje ze w 100% nalezysz do niej to zacznei robic maslane oczka do innego. Dlatego trzeba umiejetnie kobiete olewac , bo one lubia podbijac , a uczucie niepewnosci bedzie sprawialo ze caly czas bedzie ci okazywac ze jej zalezy.
Z facetami jest odwrotnie :P my lubimy ciagle czuc ze laska jest nasza.

_Criss_
25-01-2011, 14:13
ja mam prosty sposub na takie cos....
po prostu biore dziewczyne na slowo... i zadaje jej kluczowe pytanie....
- przyszlas ze mna czy tym frajerem...
jesli to nie pomaga zadaje inne
- koniec z nami czy sie w koncu ogarniesz ??
praktycznie to zawsze pomaga...ale sa czasem wyjatki wiec jak to zrobilem kiedys...
wziolem agenta na slowo dostal pare baniek ona przyleciala i do niego czy mu sie nic nie stalo ja na odejscie jeszcze jedna strzala i wychodze z lokalu...
na 2 dzien doijala sie do mnie na tele zeby przeprosic za dzien wczesniejszy ...
zawsze pomaga to moje sposoby :)

No i co wybaczasz jej ?
śmiech ...
typ dostał w japę za nic praktycznie, postaw się na jego miejscu ...
on jest typowym facetem, typeska dość urodziwa klei się do niego to co on ma powiedzieć "sorry ja nie z tych, nie jestem taki łatwy" ?
nie jest jakąś wróżką czarodziejką i wie że typeska wbiła do lokalu ze swoim manem i klei sie do niego a on może w ryj dostać ...
co mnie bardziej rozbawiło ze typ dostał w kopułę a ona przyleciała i pyta się JEGO czy mu się nic nie stało ...
Gdyby klientce zależało na tobie chociaż odrobinę, przenigdy by czegoś takiego nie odstawiła tym bardziej dopiero po otrzeźwieniu dzwoni z przeprosinami ...
Dawno bym pogonił taką która po alko nie umie się zachować i ogarnąć kto jest kto ...
ja mam jedną żelazną zasadę której się trzymam
Gdyby **** Nie Dała, Pies By Sam Nie Wziął ...

Karolak
25-01-2011, 14:20
Ja zamiast bić kolesia podziękowałbym mu, że pokazał jaka tak na prawdę jest moja laska ;)

marcin627
25-01-2011, 18:02
Wyszedłbym na dach i grozil samobojstwem ;p a powaznie to pewnie w klubie zająłbym sie też w takim momencie inną a na drugi dzien spotkałbym sie z tą moją laska i znajac siebie nie panowalbym nad soba xd. Chociaz nic na 100% powiedziec nie moge bo inaczej sie mysli jak sie jest zakochaaaaaanym xd

Marco Donati
25-01-2011, 19:33
Ja zamiast bić kolesia podziękowałbym mu, że pokazał jaka tak na prawdę jest moja laska ;)

niby tak, ale ja i tak bym nie wytrzymał i obydwoje by po kanapce dostali :D

Skillstorm
25-01-2011, 20:36
Jak opanować dziewczyne gdy w klubie podrywa innego

rzucić. gdybyśmy od początku pokazali co wolno a co nie to by do tego nie doszło.

artykułu nawet nie czytałem bo za długi to raz ( po co komplikować rzeczy proste ? ) a dwa mam swoje własne przekonania którymi sie kieruję i pewnie wydał by mi się śmieszny ;p

Jeśli się koleś dostawia do naszej hb to jest wiele amog destroyerów na takich gości


Przemoc fizyczna jest dla dzieciaków. najlepiej tak gościa przerobić by nie wiedział o co chodzi, wyszło na nasze i jeszcze zyskać w oczach naszej hb. bo przemocą na pewno nie zaimponujemy ;PP

Mac Alexander
13-02-2011, 20:58
jeśli twoja kobieta chce dać dupy to choćby nie wiem co i tak jej nic nie powstrzyma. Proste... takie są realia

A jak... Może i jestem jeszcze młody ale swoje wiem... Jak się sama nie umie upilnować albo co gorsza nie chce to ty nie dasz rady tego zrobić...

tilek91
18-04-2011, 18:26
osrać taką ;p dziw*a i tyle

Malpeczka
25-05-2011, 12:36
Usmialem sie, po co zaprzatc sobie taka dziewczyna
To ta laska ma nas blagac nie my ja

Osiem222
01-11-2012, 22:38
takie laski są nic nie warte więc nie warto sobie zaprzątać głowy takimi ;) najlepiej jest olać ja;)

_Jack
02-11-2012, 17:05
jak dla mnie temat dla gimbusów ;x

Potajtany :)
02-11-2012, 23:03
Ku*wa pozostanie ku*wa, ot taka mądrość.

Konr@do
03-11-2012, 22:04
Zostawić w pizdu, i poszukać lepszej i bawić się dobrze, zresztą kolega wyżej dobrze podsumował :D

Maniek_89
04-11-2012, 21:56
Zostawić w pizdu, i poszukać lepszej i bawić się dobrze, zresztą kolega wyżej dobrze podsumował :D

Tyle w temacie. Temat do zamknięcia ! ^^ papa

Madrus
05-11-2012, 07:10
jak na moje oko - to pierwszy dzwonek dla ciebie,ze czas zmienić obywatelkę :))

Trance85
05-11-2012, 19:48
Prawym sierpowym?

MR.TWISTER
06-11-2012, 19:38
mialem podobna sytuacje
jak moja narzeczona oznajmila ze chce isc sama z kolezankami na balety to jej szybko uswiadomilem albo ja i rodzinka i dziecko ktore jest w drodze albo nici ze slubu itd i szybko sie opanowala wiec na balety chodzi ze mna i ze swoimi znajomymi ktorych znam rowniez ja
a jesli dochodzi do takich sytuacji ze szmule sa latwe gora po 3 lub 4 piwach to nie jest warta niczego
bo na tym swiecie jest wiele takich panienek ze jeden *** im nigdy w zyciu nie wystarczy i lataja jak muchy za gównem do innych facetow

Shinu1
18-11-2012, 10:15
Znajomy kiedyś dał z liścia swojej lasce, a typa skuter przywiązał linką do samochodu i przeciągnął go przez 200m ;D ale polewkę mieliśmy;D

Moim zdaniem z laski, która się puszcza już nic nie będzie.

Ha ha dobry sposob:) tak nie bedzie nic i szkoda czasu wiem po sobie:P

Wyslane z X8 za pomoca Taptalk 2

T0mek0092
29-03-2013, 20:22
Jeśli chce coś takiego zrobić to po prostu jest dziwk....ą :)

aylee
29-04-2013, 10:57
No no, panowie, muszę przyznać, że większość z Was ma swoje zasady i wie, co zrobić, kiedy panny zachowanie jest całkowicie odmienne od oczekiwanego. Niektóre kobiety również wiedzą, jak postąpić z owym panem, który przychodząc z nami na imprezę, klei się do innych panienek... Ale z jednym muszę się nie zgodzić. Czy tylko panna ma ciągle zabiegać o faceta? Chyba powinno to działać w obie strony...I nie chodzi mi o to, że zarywa się do innego tylko po to, aby wzbudzić zazdrość, bo to żenujące jest...

Mlecyk
29-04-2013, 17:44
Czy tylko panna ma ciągle zabiegać o faceta? Chyba powinno to działać w obie strony...

Pewnie ze nie :D Ale kobieta musi się chociaż trochę starać.Facet musi być facetem,jeżeli kobieta zbyt szybko dostanie miłość i oddanie to w główce się po przewraca i to szybko ;) Kwiaty,kino,spacery....sam miód....ale wszystko z umiarem bo wtedy chemia może przestać działać,odbywa się to w obie strony.Jeżeli Ci zależy to się starasz o tego kogoś,tyczy się to i dziewczyn i facetów :)

aylee
29-04-2013, 23:03
Pewnie ze nie :D Ale kobieta musi się chociaż trochę starać.Facet musi być facetem,jeżeli kobieta zbyt szybko dostanie miłość i oddanie to w główce się po przewraca i to szybko ;) Kwiaty,kino,spacery....sam miód....ale wszystko z umiarem bo wtedy chemia może przestać działać,odbywa się to w obie strony.Jeżeli Ci zależy to się starasz o tego kogoś,tyczy się to i dziewczyn i facetów :)

O proszę, jak to kolega ładnie ubrał w słowa :) W sumie zależy, z jaką kobietą facet ma do czynienia. Grunt to trafić na taką, której się w głowie nie poprzewraca od tych wszystkich dobrych rzeczy, które ją spotykają. Prawda, oboje muszą się starać, bo bez tego uczucie zanika. A miłość z jednej strony raczej sensu nie ma...

Czarny Lulek
30-04-2013, 16:38
W takiej sytuacji trzeba ją kopnąć w dupe (w przenosni oczywiscie), bo jak na Twoich oczach podrywa w klubie jakiegoś fajfusa, to nie jest warta nawet tego, zebys na nia splunął.

Mlecyk
30-04-2013, 18:06
O proszę, jak to kolega ładnie ubrał w słowa :) W sumie zależy, z jaką kobietą facet ma do czynienia. Grunt to trafić na taką, której się w głowie nie poprzewraca od tych wszystkich dobrych rzeczy, które ją spotykają. Prawda, oboje muszą się starać, bo bez tego uczucie zanika. A miłość z jednej strony raczej sensu nie ma...

Z jaką kobietą do czynienia by nie miał to zawsze owa kobieta musi wiedzieć że czymś sobie na to zasłużyła. Myślę ze oboje powinni siebie na wzajem "zdobywać". Chyba na tym to polega... każdy ma swoją teorię...

Swoją dziewczynę która robi takie rzeczy zawinąłbym do auta i odstawił do domu.Wolałbym nie ryzykować sytuacji w której ona znika z owym typem po czym za jakiś czas mam jazdę z jej rodzicami,bo jakby nie było i w jakim wieku by dziewczyna nie była to jednak facet jest za nią odpowiedzialny.

W Andrzejki byłem na Protectorze Wola Krzysztoporska.Pojechaliśmy w 5 osób. 4 chłopaków 23-17lat i jedna 20latka. (prawdziwe ciacho) Bawiła się z nami,potem z jakimś chłopaczkiem przypominającym wyglądem dziewczynę po czym z nim zniknęła.Kilkaset ludzi w klubie,tyle samo aut na parkingu.Nas 4 gości a panna zginęła,tel nie odbiera.Przeczesaliśmy cały lokal i auta przed klubem.Okazało się że siedzieli sobie w kąciku w klubie.Dostała zjeby.Od tamtej pory nie zabieram jej nigdzie mimo że to tylko koleżanka i powiedziałem wprost: "przez Twoje gówniarskie zachowanie nie zamierzam w razie czego mieć Cię na sumieniu,nie potrafisz się zachować to siedzisz w domu" Koniec tematu.Jeżeli pragnie przygód niech jedzie z Psiapsiółami a nie z facetem.

slivka91
04-06-2013, 10:41
Jakby dziewczna takie loczki kręciła to nie warto byłoby jej trzymać ba nawet w związek się nie pchać wiedząc o jej zapędach. Kolesia bym się spytał czy chce taką która za chwilę jemu samemu rogi odstawi a kobietę pogoniłbym od siebie. Skoro raz działa tak to i zrobi drugi. Takiej nie upilnujesz.

Nie ma to jak tryb w "pełni wolny" - żadnych zoobowiązań od nikogo uzależniony. - korzystać z wolności póki można :D

Na szczęscie nie mam z moją takich cyrków. xD

Myke Oxman
12-08-2013, 21:46
"Istnieje jednak jedna niezawodna metoda, która przywiedzie naszą sympatyczną koleżankę do naszych stóp bez jednego głośniej wypowiedzianego słowa"

"Kiedy tylko zauważymy, że ona zaczyna się mizdrzyć do jakiegoś typa, ruszamy do naszej najlepszej koleżanki [...] nasza ukochana stanie przed nami wywijając torebką. Pewnie nic nie powie, tylko od razu ruszy w kierunku drzwi wyjściowych. [...] Musimy oczywiście wybiec za nią i na dworze, wśród parujących studzienek kanalizacyjnych i innych atrybutów metropolitalnej cywilizacji odegrać bezbłędną warsztatowo scenę pod tytułem "sama wiesz, że to nie tylko moja wina"

ahahhahahahh rozwalił mnie ten poradnik, który jakby nie patrząc jest napisany przez kogoś nieświadomego technik uwodzenia kobiet. Nie, że źle, ale warto zaglądnąć na podrywaj.org - tam jest o tym o niebo więcej...

Pewnie, że najlepszą metodą jest scena zazdrości z inną dziewczyną, to pokazuje, że też umiemy podrywać i to zupełnie obce kobiety, do tego dziewczyna poczuje się zagrożona, a wiadomo.. jak kobieta ma przy sobie faceta to jest atrakcyjniejsza w oczach samców jak i sama podnosi swoją wartość.

Jeśli kobieta robi taki numer to oznacza, że lubi grać, być uwodzona, nie lubi za to statecznego podrywu.. Każdy lubi co lubi i ma do tego prawo. Ja lubię wyzwania i sam prowokuję kobiety.. właśnie czasem sam startuje do 'koleżanek' by ona pokazała, że jest zazdrosna - punkt dla mnie !

AVE

lutzen
14-08-2013, 22:14
#Myke Oxman
Nie chodzi o to, że pokazujemy to, że potrafimy też podrywać - lecz to, że się nie ograniczamy i bez tej dziewczyny X też potrafimy się bardzo dobrze bawić.
Większość takich sytuacji, w których dziewczyna podrywa innego gościa - to po prostu jeden wielki test. Testuje, by sprawdzić reakcję - czy jest np. zazdrosny, albo czy zacznie ją ograniczać ;)
Dajesz się sprowokować - przegrywasz, takie zachowanie ma spływać po facecie - tyle.
Rozmowy z innymi nie powinny wyglądać na grę aktorską, lecz bardzo naturalnie - robimy to dla siebie, a nie by jej zaimponować.

Odnoszę się tylko do Twojego postu, reszty - a nawet pierwszego nie chce mi się czytać, bo po tym cytacie, który zapodałeś już widzę wielkie błędy. Jest jakiś zarys, lecz skutki marne, albo ich brak.

BroMyGod
20-08-2013, 06:25
W takiej sytuacji trzeba ją kopnąć w dupe (w przenosni oczywiscie), bo jak na Twoich oczach podrywa w klubie jakiegoś fajfusa, to nie jest warta nawet tego, zebys na nia splunął.
zgadzam sie z powyższym postem

mar122
09-01-2015, 20:58
Krótka piłka ;) Taka dziewczyna to shit i nie warta złamanego grosza.

Rate Motion
10-01-2015, 13:40
Taka dziewczyna nadaje się jedynie do tego by wytrzeć sracz jej twarzą i spuścić wodę. Gorzej kiedy komuś na takiej zależy (nie wiem komu zależałoby na takim marginesie). Dla mnie takie laski to zwykłe dno i pośmiewisko ;)