Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Jak pić wódkę i piwo
Kowalski
24-12-2009, 09:06
Witam.
Dziś postanowiłem napisac poradnik o tym jak pić wódkę lub piwo.
Wszystkie informacje zawarte w nim posiadam z własnej praktyki która była obfita w zgony, pawie itd ...
Więc na początek wódka.
1.Jesli chcemy dużo wypić
Jesli chcemy zaszpanować czy coś i wypić więcej niż inni i utrzymać się na nogach to najlepszym sposobem jest zrobienie tzw. podkładu.
Podkład robi się z rzeczy tłustych najlepiej ze smalcu ale można i z oleju jadalnego.
Po prostu bierzemy mały kawałek smalcu i jjemu go ok. 15 max. 30 minut przed piciem.
Jesli robimy go z oleju, to łyżka stołowa też jakieś 15 minut przed piciem.
Wtedy alkohol nie wchłania się w krwiobieg tak szybko jak zwykle.
Lecz ten sposób nie jest zbyt dobry, ponieważ potem jak już alkohol przegryzie podkład człowiek robi sie sztywny jak meserszmit czyli po prostu jest napity w trzy dupy.
Nastepnego dnia po takim piciu jest niezły kac.
2.Nastepny sposób to zatamowanie dopływu zapachu wódki do nosa.
Z tego co ja pamietam, kiedy byłem młody i nie mogłem dość dużo ( 0.7 litra na dwóch może deko wiecej) było to troszke inaczej.
Gdy się piło nie było tak że padam w trupa i spie tylko zazwyczaj bełt.
A czym spowodowany jest bełt ? Głównie zapachem.
Od niego kręci się w głowie no i co za tym idzie w brzuchu.
Czyli gdy pijemy z kieliszka lub szklanki zatykamy nos szczelnie.
Kieliszek pijemy na jeden szybki łyk.
A to ważne aby wypić go szybko i nie trzymać w jamie ustnej ponieważ podrazniamy gardło w ten sposób.
3.Trzeci sposób to chleb.
Ja u siebie zaobserwowałem coś takiego że przed piciem zamiast normalnego posiłku zjem chleb kawałek czy nawet pół bochenka jak kto woli, alkohol mniej atakuje ponieważ w dużym stopniu jest neutralizowany przez chleb po prostu wsiąka w niego.
4.Fajki
Fajek podczas picia nie należy palić wręcz są zakazane.
A najgorsza mieszanka to
Zioło + fajki + wódka/piwo ---> Bełt gwarantowny.
A teraz piwo.
1. Dobrane piwo
Ważną rzeczą jest abysmy dobrali do siebie najlepsze piwo takie które nam odpowiada.
Ja najbardziej lubie Tyskie bądz Desperados.
Nie polecam piw takich jak
- Królewskie
- Złoty kur
- Biedronkowe i tescowe.
Ponieważ są wykonane z najtanszych składników i po prostu można wyczuć w ich zapachu spirytus ( jak wyżej pisałem co za tym idzie bełt)
2. Podkład pod piwo się nie stouje bo można szybciej puscić bełta niż bez podkładu.
Najlepiej pić piwo na pół pusty lub puł pełny żołądek.
Nie mozna jego pić na pusty i na pełny żołądek.
Dobrze jest podczas picia piwa zjeść jakąs kanapke ale nie chipsy !!!
3. Fajki
Fajek podczas picia nie należy palić ani żadnych innych używek.
Powodują zawroty głowy co za tym idzie bełt.
No i to na tyle ze sprawdzonych metod.
Niegdyś szukałem na necie jak pić wódke litrami.
Jest kilka metod ale żadne z nich nie działają jedynie te które ja wymieniłem.nie mój poradnik
a tam nie ze wszystkim sie zgodze, nie wyobrazam sobie picia bez zapalenia (papierosa) oczywiscie, hehe i jakos nie musze rzygac przy tym ;d niemniej jednak, troche prawdy w tym jest ;)
Ass_Checker
24-12-2009, 11:54
haha na sylwestra sie przyda coniektorym ;> nie mi :D
ja tam lubie sobie piwko wypic..Wódki juz nie pije rok..I Piwko zawsze wejdzie..
tomjanosik13
24-12-2009, 12:00
hahaha polak potrafi ;D
u nas picie to powienien być sport narodowy ;D
Kowalski
24-12-2009, 12:37
a tam nie ze wszystkim sie zgodze, nie wyobrazam sobie picia bez zapalenia (papierosa) oczywiscie, hehe i jakos nie musze rzygac przy tym ;d niemniej jednak, troche prawdy w tym jest ;)
ja też przy piciu lubię zapalić ale wg mnie daje wtedy bardziej w łeb, moim zdaniem bez fajka można trochę więcej wypić, albo przynajmniej trochę dłużej się w miarę dobrze czuć:piwo:
Schaunpaul
24-12-2009, 13:30
,,Jesli robimy go z oleju, to łyżka stołowa też jakieś 15 minut przed piciem.
Wtedy alkohol nie wchłania się w krwiobieg tak szybko jak zwykle"
No tak znałem takiego kozaka co chciał spróbowac sil.Dobrze sie trzymał ale pekł jak balonik.Dobry sposó na picie z amatorszczyzna.W gronie zawodowców nie polecam.
Ogólnie to pieczywo wstrzymuje alkohol w organizmie, więc nie klepie szybciej, ale za to dłużej trzyma. Jak na drugi dzień prowadzisz samochód to nie polecam, poza tym na żołądek źle działa.
To z nosem może się przydać ;]
Trafny temat ;)
David Haaga
24-12-2009, 14:51
pkt 4 -> mit obalony :D ja tak robiłem i nic mi sie nie stało :D zadnych bełtów itd ;D ale za to melanż udany w 100% :)
Martin Rush
24-12-2009, 16:19
pkt 4 -> mit obalony :D ja tak robiłem i nic mi sie nie stało :D zadnych bełtów itd ;D ale za to melanż udany w 100% :)
podpisuje się :)
a z chlebem to jest trochę lipa...
podczas picia vodki nie jedzcie chleba (na drugi dzien kac gigant)
chleb zastępuje bułką :D
wtedy kaca nie ma bądź jest mniejszy :)
a co do tego smalcu... to polecam kostke rosołową...
pozdro ;)
MoveFunk
24-12-2009, 16:24
faja musi byc kurcze zaley kto jak sie wczuje 2 litry tekli robią bombe ;)
haha we chyba z niczego nie skorzystam z tych rad ..dla mnie to najlepiej nie pic ...
bo bełt itp to jeszcze dobrze w moim przypadku bo mi najczesciej korbe zrywa ha ;)
Kowalski
24-12-2009, 17:40
do sylwestra jak każdy coś napisze to tylko pić i się nie przejmować kacem, bełtaniem itp. xD
To ja powiem jak sie szybko najeb. kupujesz spiryt, następnie kisiel lub galaretki znanych marek. Normalnie robisz kisiel, galaretke czy budyn jak kto woli póki jest ciepły wlewasz ten alkohol do tejże substancji "galaretki" mieszasz i wystawiasz aby przestygł. Następuje zmorzona konsumpcja wogole nie czujesz vódki czy tam innych specyfikow.
Efekt: Zależy od dawki albo bedziesz szukał kluczy od czolgu którego jak wiesz niemasz albo po powszednim przywitaniu dopadnie Ciebie totalny zgod
Metoda wypróbowana na studiach efekt zależny gwarantowany :D
SinceAge
31-12-2009, 14:25
bron Boze chleb!! jak sie pije to nie chleb. jesli mamy dostep to cos goracego. flaczki rosołek. albo marynaty. grzybki ogorki. ale nie chleb. wsiąka wóda w niego i dłuzej Cie trzyma. a tak szybciej trzezwiejesz i dalej mozesz chlyc;d
trochę w tym prawdy ale więcej bujdy ;)
jak pić to z głową ;D
Zeby duzo wypic i nie zaliczyc zgona trzeba poprostu przekladać picie jedzonkiem ;-) jakieś mięsko, ogóreczki itd. pieczywa nie uzywac ;p
No i dużo tańców polecam :)
DirtTrack
02-01-2010, 13:27
hahaha nie no niezły poradnik THX leci :) hahaha
Max Reason
02-01-2010, 18:56
a tam nie ze wszystkim sie zgodze, nie wyobrazam sobie picia bez zapalenia (papierosa) oczywiscie, hehe i jakos nie musze rzygac przy tym ;d niemniej jednak, troche prawdy w tym jest ;)
hahahaha Kez pierwszy w tym temacie ;P :piwo:
Trza będzie tego spróbować...
Zeby duzo wypic i nie zaliczyc zgona trzeba poprostu przekladać picie jedzonkiem ;-) jakieś mięsko, ogóreczki itd. pieczywa nie uzywac ;p
No i dużo tańców polecam :)
Święta Racja :D Wtedy można pić i pić i pić bez końca :)
Sposób wypróbowany i niezawodny :)
Pozdrooo
big teep
03-01-2010, 22:45
e pierdzielenie o szopenie
fajki? fajeczke 3ba zajarać przy wypici i..
jeżeli ktoś nałogowo pali to jaka bomba jest po fajce?żartujesz chyba ziomek..
jeżeli faktycznie ktoś nie pali nałogowo albo pali mało i zapali przy wypiciu faktycznie go trzaśnie moment... wiem sam jak na początku miałem.. aczkolwiek rzucam palenie od wtorku ;d (tzn starać się będę) ;d
chleb?e tam... najlepiej tak jak ktoś wyżej pisał, najlepiej ciepłe danie, ewentualnie, ogóreczki, papryczka, grzybki, i takie tam :) chyba, że ktoś na spontanie pije okazyjnie np flaszeczke/i to jak nie ma czym przegryść to lipa troszke, ale broń boże do wódki chipsów; / ale np ja do piwa lubie sobie czipsami przegryść to zależy jak leży ;d
hmm jeszcze jedno nie zawsze jest taki dzień że możesz wypić litra to też dużo zależy od dnia raz możesz dużo wypić raz dużo mniej .. poprostu.. chyba że faktycznie ktoś pije non stopem to nie dziwić mu się, że może dużo wypić i jeszcze jedno jak cię zbiera już na wymioty to najlepiej wymiotować .. po wymiotowaniu odrazu człowiek się staje jak nowo narodzony.. nie raz tak się miało ;) pozdro ;D
Nie wyobrażam sobie picia piwa bez chipsów :/ oczywiście jeśli jest na to okazja :)
hahaha pierwsza dziewczyna się wypowie w tym temacie... :D
1.Jesli chcemy dużo wypić
hee nie mam pojęcia po co dużo pić :D przeciez pije się po to żeby się w główce zakręciło lub dla samej przyjemności picia a nie zeby zgona zaliczyc :P
2.zatamowanie dopływu zapachu wódki do nosa
hmm radzę popatrzeć jak dziadkowie Wasi piją albo ojcowie :) biorą kieliszek do ust i przełykają w ciągu 1-2 sekund żeby poczuc smak alkoholu (a nie po to żeby się szybko i bezboleśnie napić!)
3.Trzeci sposób to chleb.
chleb? pierwsze słyszę... najlepiej jest zjeść coś kwaśnego ponieważ alkohol neutralizuje kwas żołądkowy i potem podrażnia żołądek (stąd wymioty pacanki ;])
tak wiec wszyscy po wódzi zagryzamy ogóreczkiem, grzybkiem czy czymś podobnym (tak jak chłopcy nade mną napisali)
1. Dobrane piwo
hmm są gusta i guściki. jeden wypije dużo "Tyskich" i będzie się dobrze czuł a drugi polegnie... Co do Królewskiego... nie zgodzę się bo są gorsze piwa np Żubr (tu dopiero czuć spirytus) a ja zawsze piję Królewskie i nic mi nie jest, za to choruję od bardzo uważanej marki "Żywiec"...
2. Podkład pod piwo się nie stouje bo można szybciej puscić bełta niż bez podkładu.
ehhh nie wiem co napisać... czy wszyscy teraz piją żeby się upić? na serio jeśli się wypije 4 piwa to trudno jest zwymiotowac... no chyba że się wzięło wcześniej jakis APAP czy coś.
3. Fajki
jestem palaczką nałogową więc nie sprawia mi to żadnej różnicy ;] ale powiem że jeśli palę w dniu imprezy to następnego dnia w ogóle nie mam na papierosy ochoty :D nie wiem dlaczego...
i taki mój apel:
Faceci nie pijcie tyle bo na serio nie zaimponujecie tym dziewczynom.
e pierdzielenie o szopenie
fajki? fajeczke 3ba zajarać przy wypici i..
jeżeli ktoś nałogowo pali to jaka bomba jest po fajce?żartujesz chyba ziomek..
jeżeli faktycznie ktoś nie pali nałogowo albo pali mało i zapali przy wypiciu faktycznie go trzaśnie moment... wiem sam jak na początku miałem.. aczkolwiek rzucam palenie od wtorku ;d (tzn starać się będę) ;d
chleb?e tam... najlepiej tak jak ktoś wyżej pisał, najlepiej ciepłe danie, ewentualnie, ogóreczki, papryczka, grzybki, i takie tam :) chyba, że ktoś na spontanie pije okazyjnie np flaszeczke/i to jak nie ma czym przegryść to lipa troszke, ale broń boże do wódki chipsów; / ale np ja do piwa lubie sobie czipsami przegryść to zależy jak leży ;d
hmm jeszcze jedno nie zawsze jest taki dzień że możesz wypić litra to też dużo zależy od dnia raz możesz dużo wypić raz dużo mniej .. poprostu.. chyba że faktycznie ktoś pije non stopem to nie dziwić mu się, że może dużo wypić i jeszcze jedno jak cię zbiera już na wymioty to najlepiej wymiotować .. po wymiotowaniu odrazu człowiek się staje jak nowo narodzony.. nie raz tak się miało ;) pozdro ;D
no i to jest właśnie cała prawda :)
maciussss
07-01-2010, 20:32
bez sensu ten poradnik , tylk0 bełt
nie zgodzę się bo są gorsze piwa np Żubr (tu dopiero czuć spirytus) a ja zawsze piję Królewskie i nic mi nie jest, za to choruję od bardzo uważanej marki "Żywiec"...
w żubrze czuć spirytus ???
Jakoś nie chce mi się wierzyć, nawet lubię to piwo i nigdy bym tak nie stwierdził :)
i taki mój apel:
Faceci nie pijcie tyle bo na serio nie zaimponujecie tym dziewczynom.
Pije się bo się chce, nie po to żeby imponować kobietom!
Poza tym picie a zapicie to różnica... można pić ale to pewnego stopnia :)
Moim kobietom to nie przeszkadza że pije piwo (od czasu do czasu) byle bym nie był pijany :P
ja sie z niczym nie zgodze bo jesli ktos ma łeb do picia to ma i nic mu nie zaszkodzi ani nie przeszkodzi a jesli nie ma to nawet Twoje metody nie pomoga wiec niech pije mleko!! tyle:PP
z chlebem sie nie zgodze... co z tego ze w trakcie picia wodka wsiaknie w chleb skoro to sprawia ze dluzej trzyma nas bomba??? nie nie, spozywanie chleba odradzam zdecydowanie :)
tak w ogole to do picia trzeba miec po prostu dobry dzien :)
peres19940
13-01-2010, 17:37
bardzo przydatny poradnik ;)
THX;)
oscar wilde
13-01-2010, 22:11
ale głupoty ;D doskonałe ;D buahahahahahahahahaha ;)
ChrisMorgan
14-01-2010, 13:05
ja np przed vodką musze wypic conajmniej jednego browara, bo wtedy przyzwyczajam organizm do mocniejszych trunków i jakos nie bełtam:D i jak pije to moge palic i tez nie bełtam :D każdy ma inny organizm i musi wiedzieć jak sobie z nim radzić ale z tym chlebem to masz racje :)
DefQon:1
17-01-2010, 14:34
stary ale ty pier***isz głupoty... jak przyzwyczai się organizm do alkoholu to po prostu nie "bełta" się. Masakra rady dla piętnastoletnich dzieci.
Ja juz tylke razy zygalem ze wiem kiedy umiar i co mozna
1. Najlepiej pic jeden rodzaj alkoholu
2. Jak ktos nie pali to niech nawet nie proboje
3. Jak juz czujesz ze cos jest nie tak to lepiej isc do WC, dwa palce w gardlo, wyhaftowac sie i problem sam minie :D
Marcin2112
24-01-2010, 19:24
big teep Masz racje.
Ja jak zaczynałem przygodę z alkoholem po 4 piwach byłem nie przytomny nie mówiąc o wódce.
Nie ma się czym chwalić ale Teraz jestem mocnym prawie alkoholikiem :p i naprawdę potrafię w siebie wlać.
Z chęcią chciał bym mieć słabszy łeb bo zdecydowanie za dużo kasy na ten sport idzie.
Mam podobne rady.
1. Trening czyni mistrza To podstawa.
2. Picie na pusty żołądek szybko kopie i szybko upadasz.
3. Trzeba zjeść przed piciem i w trakcie to też się dużo wypije.
4. Żadnych fajek bo osłabiają i głowa boli jeszcze bardziej niż normalnie na kasu.
5. Przepijajcie sokiem pomarańczowym czy grejpfrutowym, a najlepiej plastrem cytryny.
6. Nie mieszajcie piwa wódy chociaż ciągle tak robinie ;p
Olej próbowałem i działa. Chleb odradzam ale jak mówiłem trzeba coś jeść. Jak już nie mogłem to twiks twiks dwa paluszki=wymiot i wracam do gry :)
Pozdrawiam i Wasze zdrowie bo mojej wątrobie już nic nie pomoże :) eh he
Komandzio
14-03-2010, 20:32
i jeszcze jedno jak cię zbiera już na wymioty to najlepiej wymiotować .. po wymiotowaniu odrazu człowiek się staje jak nowo narodzony.. nie raz tak się miało ;) pozdro ;D
ja tak mam na kacu ... jak mnie zbiera to wymiotuje to pozostaje tylko ból głowy ....
Ale jeszcze nie zdarzyło mi się żebym podczas picia po wymiotowaniu zrobiło mi się lepiej ... przyszedł sylwester ... bełtałem z ponad godzine po czym zaliczyłem zgon .
I najdoskonalszym sposobem jest po prostu nie mieszanie alkoholi . Ja popijałem wódkę piwem ... zrobiłem takie dwie kolejki i już odpadłem .
ja nie potrzebuje tych pseudo sposobow by duzo dziabnac :) kazdy pije ile moze i tyle :)
koper505
30-03-2010, 23:33
Ja tam jestem tej zasady
Wiecie co to jest NIC
Wypic pół litry na dwóch
Dalej nie musze tłumaczyc
ndw agroo89
31-03-2010, 07:19
Ja tam nigdy nie wymiotuje jak pije. Te rady moze sa dobre ale nie przekonują mnie nie do ich stosowania. Ja nigdy nie mieszan piwa z wodka. Albo 1 albo 2. Zapalić to trzeba nawet nie czuc wtedy branych buchów dla kogo kto nie pali nałogowo tylko do piwa. I moja najwieksza zaletą w piciu jest to... Ze wiem kiedy podziękować. Czasem juz odkładan kieliszek po 10 kolejkach czasem po 20 ale mam w pewnym stadium imprezy STÓP i tyle koniec picia. I nie martwię sie na 2 dzien ze glowa boli. Nie sztuka pic ile najwięcej ale pic z KULTURA!
*****
.KrzyHu.
03-04-2010, 15:42
Ja to jeszcze zauważyłem, że jak jestem pijany i jak na koniec picia zajaram zioła to w ogóle rano nie mam kaca!!!
Faktem jest, że mam potężną banie, ale za to rano dobrze się czuje.
Oczywiście odradzam brania jakich kolwiek narkotyków ;)
Hhah.. z tym podkładem bym się zgodził ale po-prostu żeby coś zjeść przed piciem lub chociaż w trakcie, bo tak na pusty żołądek każdego w moment wymiecie :p
Koleś Git
03-04-2010, 22:06
bo pić to trzeba umieć ;]
takie o to do konca bym sie nie zgodził ale moze byc ;p
DropHouse
17-05-2010, 21:41
Jak dla mnie to zupełna nie prawda ;) Przedstawię swój poradnik :P
1. jeśli ktoś jest nałogowym palaczem koniecznie powinien przepalić wódkę wtedy będzie lepiej wchodzić i nie będziemy rzygać, przynajmniej ja tak mam ;)
2. jeżeli chcemy dużo wypić koniecznie należy zjeść bigos lub sporo kiełbasy z grila lub z ogniska ;) ogólnie każde jedzenie pomaga ale mięso i kapusta w takiej postaci według mnie najlepiej
EqualStudio
17-05-2010, 22:22
moj poradnik: synek, jezeli masz słaby łeb (albo jestes dzieckiem), zygasz na kazdej imprezie a porady kolegów nie skutkują? to moze daj sobie spokoj z tym piciem? zostaw to tym co mogą. nic na siłe.
Carlos Moretti
18-05-2010, 10:39
z fajkami to prawda ja nie mam bomby do póki nie zajaram szluga ale ogólnie i tak mam i miałem zawsze najpocniejszy łeb w towarzystwach ;) co z tym idzie że nie napijam sie jak inni już pić nie dają rady... duuuuży minus ;) ostatnio po powrocie z weekendu z jeziora miałem sporego kaca poszedłem po litra i do sąsiada wypiliśmy litra i odziwo mi sie zrobiło lepiej - poleczyłem kaca a on już nieźle zakręcony ;)
Co po niektorzy nie jedna gorzołe i piwo juz pili i znaja sie na rzeczy. Ale w moim przypadku nigdy nie stosuje jakis wynalazków typu chleb, drinki ogoreczki papryczki i inne bo nie tak mnie nauczyli. Wogle nie rozumie tych co pija gorzołe i nie lubia jej smaku bo to sie mija z celem ( domyślec sie idzie że lubie pić bez zapity). A co do piwa to wg mnie najlepszy jest Żywiec, Ksiazece natomiast wielkim minusem obecnie oceniam Tyskie bo na przestrzeni kilku miesiecy sie niezemsko popsulo. Wyznaje zasade albo sie je albo pije Co do fajek to sie nie wypowiem bo nie pale. A najmądrzejsza rada jest: jak sie nie umie pic to lepiej sie za to nie brac!
a teraz powiem ja sie idzie szybko naje***:
pijesz gorzołe czy to piwa wg własnego uznania i po wspomnianych trunkach pijesz kilka lampewk szampanu klepa gwarantowana. hehe
szybko aby tylko się na*****:D bo potem jest już git:)
Dan Novy
19-05-2010, 20:37
To teraz ja powiem swoje rady:
1.Pić wódkę jednej marki przez cała impreze, nie mieszać z piwem
2.Przy piciu obowiązkowo cały czas jeść tak na przemian pijemy,jemy,pijemy,jemy
3.Nie pić przedewszystkim na szybko tylko w miare umiarkowanym tempie
4.Jeśli chce ci się rzygać to niezwlekaj , to tylko ci pomoze
5.Jak najwięcej tańcz
Takie moje rady ale prawda jest też taka że każdy organizm inaczej oddziałuje na alkohol :)
Powiem tak, wiem jak sobei z takimi sprawami poradzic a mimo to czytamlem z zaciekawieniem ;D Thanks i piona ;D
Mam pytanie . Bo kazdy mowi ze najlepiej przed piciem zrobic podklad olej,smalec itp. na jak dlugo to dziala? ale tez mowicie ze jak alkochol przejdzie przez "podklad" to mamy juz zgona ?
Yoshimitsurek
20-09-2010, 20:10
każdy pije ile moze i ch** hahaha
zoneb1410
20-09-2010, 21:08
Mam pytanie . Bo kazdy mowi ze najlepiej przed piciem zrobic podklad olej,smalec itp. na jak dlugo to dziala? ale tez mowicie ze jak alkochol przejdzie przez "podklad" to mamy juz zgona ?
Dobrze mówi, działa np. kiełbasa ala toruńska,krakowska czy podobne. Podkład przed piciem robić dobrze z koreczków śledziowych, grzybów lub podobne tłuste. A to czy zaliczysz zgona to inna bajka. Jak będziesz pił bardzo dużo to podkład polegnie, wiadomo. Jak chcesz naprawdę w uj wypić, to mi zawsze działała taka kombinacja: tankuje do momentu aż czuje kiedy już wiem że mogę zaliczyć zaraz baze, potem daje nosek, po chwili czuć niesamowitą hmmm....(brak słów na ten stan, wiadomo:D), po tym mogę jeszcze wpić co najmniej 1l i nic. Aha, zależy to też od materiału(wiadomo), ale jak dorodny to można pić dużo, oj dużo. W ostatniego sylwka, jak naliczyłem to prawie 3 litry wódy pochłonąłem i drugiego wstałem jak nowo narodzony :D
dynamit:disco
21-09-2010, 01:25
a jak to jest, że czasami piję uboty i nic mi nie jest, a czasami rzygam?
Osiem222
25-09-2010, 19:09
dzięki;D na pewno się przyda ;D
Dan Slenders
11-10-2010, 21:34
Najlepiej to dzień wcześniej coś wypić;)
Tak z dwie setki na godzinę przed spaniem i następnrgo dnia kozak jesteś;)
michasss
12-10-2010, 13:20
Najlepiej to dzień wcześniej coś wypić;)
Tak z dwie setki na godzinę przed spaniem i następnrgo dnia kozak jesteś;)
dokładnie zaprawic sie dzien wczesniej i niezniszczalny xDD:rockon:
Patro_DJ_
12-10-2010, 14:57
Tak również ten sposób poelcam ^^^ już go testwałem :D hehehe :D
Trance85
12-10-2010, 19:42
Jak pić??? Tak żeby se butów nie łobrzygać!!!! xD
dokładnie zaprawic sie dzien wczesniej i niezniszczalny xDD:rockon:
Potwierdzone! ;P Nie ma wyjątku od tego sposobu... :piwo:
PlejMajStajl
27-10-2010, 09:22
Najlepiej upić się raz, i całe życie "leczyć" kaca : D Trening czyni mistrza !:)
Loud Pineapple
27-10-2010, 12:14
Podsumowanie rad: (wg mnie)
0.Dzień przed piciem napić się niewielką ilość alkoholu, którego będziemy spożywać w dniu następnym w większych ilościach.
1.Pić wódkę jednej marki przez cała impreze, nie mieszać z piwem.
2.Przy piciu obowiązkowo cały czas jeść tak na przemian "pijemy,jemy,pijemy,jemy".
3.Nie pić przedewszystkim na szybko tylko w miare umiarkowanym tempie (nie kto pierwszy ten lepszy).
4.Jeśli chce ci się rzygać to niezwlekaj , to tylko ci pomoze (twix do buzi i fresz)
5.W sprawie fajek: jak ktoś pali nałogowo, to mu to nie przeszkodzi - może tylko pomóc.a A jeżeli ktoś pali 'okazyjnie' to odradzam.
6.Jak najwięcej tańcz i mów. :)
Każdy organizm działa inaczej. Wg. mnie nie ma czegoś takiego jak "dobry dzień". Chodzi o to, co zjadłeś i ile zjadłeś przed piciem (nawet do 2 dni przed).
Najlepiej pić z umiarem - jak widzisz, że łapiesz za bardzo fazę, to przestań.
A najlepszym sposobem na otrzeźwienie jest zobaczenie swoich rodziców hehe :)
To tyle - dzięki :D
Piwko bez papierosa???? fajeczka podbija leciutko banie :)
Terstin7
10-12-2010, 00:28
no niby prawda..
Hej, a próbowaliście z cytrynką, porzeczkami lub mandarynkami? (dużo wit.C) To mi uratowało ass na sylwestrze. Na drugi dzień BEZ bólu głowy itp. Robie tak gdy tylko mogę, i zawsze działa. Najlepiej w trakcie przegryzać.
Prawda po cześci coś te rady na pewno dają ale generalnie jest tak. Po pirwsze kto mało piję żadko i ogólnie nie lubi pić żadne rady mu nie pomogą będzie miał kaca szybciej padnie niż ktoś kto pije często itp. Sam wiem po sobie jak piłem z początku po wódce praktycznie zawsze wymiotowałem a teraz nie robię tego wogóle nawet mieszajać różne wódki do tego piwo itp trenign i lata praktyki i tyle w temacie. Do tego nie mam jakiś mega kaców czasem mniejszy czasem wiekszy ale nigdy po piciu nic mnie nie boli jem normalnie tyle że czuje sie słabiej niz normlanie i tyle. Wszystko zależy też od organizmu i predyspozycji człowieka ktoś wypije 0,5 na łeb i będzie ok a kto inny ma słabo głowe 1-2 piwa i juz jest mega pijany znam takie przypadki. Najlepiej to wogóle nie pić :smiech:
Trochę oleju (i w głowie i żołądku)
Trzeba być najedzonym. Pic z umiarem. Wiedzieć co pic! Nie mieszać.. Nie chlać dzień wcześniej.
Michael Pine
19-01-2011, 14:20
Od jakiegoś czasu w każdy weekend zaliczam przeważnie zgony z powodu wypicia dużych ilości alkoholu, czas to zmienić ; DD Mam nadzieję, że jakoś pomoże ten tutek :)
irrelevant
19-01-2011, 17:40
Mam nadzieję, że jakoś pomoże ten tutek :)
Podczas picia, w pewnym momencie zacznij uzywac mózgu ;)
mi pomogło.
Najprostszy tutorial- aby pić trzeba po pierwsze chociaż troszkę myśleć!
No chyba że ktoś jest alkoholikiem to już inna sprawa :)
Ja czasami mieszam i nawet się żle nie poczuję, poprostu trzeba myśleć i nie pić aby się nażłopać tylko pić dla przyjemności i kiedy trzeba to przestać.
Zjeść chociaż kanapeczkę, albo drożdzówke, lub batona no cokolwiek jeżeli jest taka możliwość, nie mowie o misce chipsów. :D
Pić trzeba umieć.:piwo::piwo:
Nie chlać dzień wcześniej. Sprzeczałbym się ;)
Wódka jest dla mądrych ludzi i piwo, a nie dla baranów! Barany piją wodę z koryta, albo kwaśne mleko...
banan0072
15-02-2011, 10:43
Każdy organizm jest inny, za młodu po przepiciu wymiotowałem, kilka lat potem film mi sie urywał i rzygalem, 3 lata temu mdliło mnie cały dzień, teraz głowa mnie tylko boli, dlatego zaraz przed położeniem sie spać nie zależnie od stanu pije 1.5 litra wody i rano jest okej. Jak widać organizm ewoluował :D Co przyniesie jutro? :D
Dragon Fly
12-05-2011, 18:03
"Najlepiej pić piwo na pół pusty lub puł pełny żołądek." I tu mnie rozsmieszylo:D Pół pusty=pół pełny, wiec?? Ja to wiem wszystko i co z tego jak robie po swojemu...
Podczas picia, w pewnym momencie zacznij uzywac mózgu ;)
mi pomogło.
Ale czy on ma mósk XD?!
A tak ogólnie piję na imprach tylko jeden typ alkoholu i nigdy nie mieszam
bo takto mam faze XD
To ja się nie dziwie, że później co raz więcej meneli jest, jak takie tutoriale są w sieci... :)
Najpierw ktoś chce się pokazać, później pije co raz więcej i więcej, aż kończy jak kloszard....
Oczywiście, żeby nie było, to nie tyczy się wszystkich ;)
Przemo07
14-05-2011, 12:55
- Jak pic wodke i piwo ?
- przechylasz butelke i pijesz : )
jak koledzy wyżej napisali, najlepiej używać mózgu.... każdy napeno ma jakieś swoje metody ale chyba też każdy powinien wiedzieć kiedy kieliszek odstawić
Dj Encore
15-05-2011, 00:43
a tam nie ze wszystkim sie zgodze, nie wyobrazam sobie picia bez zapalenia (papierosa) oczywiscie, hehe i jakos nie musze rzygac przy tym ;d niemniej jednak, troche prawdy w tym jest ;)
Od kad nie pale, moge wlac w siebie prawie 2x wiecej alkoholu, niz jak paliłem. Kiedys padalem jak wypilismy 0.5 na łebka i palilem do tego. Teraz ostatnio na urodzinach kumpla we 3 zrobilismy 3x. 0.7 i stalem na nogach i nie rzygałem^^
The Mordest
15-05-2011, 11:31
jak masz mocny łeb to i tak dużo wypijesz:) także najlepszy sposób na mocny łeb pić co tydzień w piątek i sobote a efekt będzie widoczny po 5 tygodniach już:P
jak wyżej żadne poradniki nic nie dadzą jak ktoś nie panuje nad tym co się z nim dzieje ;) aczkolwiek też róznie to bywa raz można wypić niewiele i już bania a 2 raz >0,5 i bez zgona kazdy organzim inaczej reaguje dlatego kazdy musi sie sam sprawdzic ;)
Dj Basto
16-05-2011, 17:19
ale naprawdę macie problem każdy ma inne sposoby a nie będziemy instrukcje nosić na melanż
Michal1980
16-05-2011, 21:52
Każdy człowiek jest inny. Ja nie mogę robić takich mieszanek, jak kieliszek wódki i łyk piwa... Poprostu jestem zgon po 5 kieliszku... Ostatnio jak byłem na imprezie to pili tak moi koledzy, i jakos im za bardzo nic nie było.:D A mnie wynieśli.:D do tego w ogóle majonezu nie mogę tknąć, bo zaraz mam gadu-gady z sedesem.:D Ale ogólnie najlepszym sposobem by się nie zalać w trupa to iść z moją żona na popijawę. hehe. Nie daje pic po tym jak widzi, że alkohol zaczął działać.;p
lillibilli
17-05-2011, 14:39
Lol... Jesli chodzi o nasz kraj to chyba nikogo tutaj nie trzeba uczyc jak to robic.
Michal1980
17-05-2011, 20:57
W krajach Europejskich pije się kulturalnie z kieliszka a jak Polak się dorwie to z gwinta leci całą połówkę.:D Picie alkoholu to my mamy we krwi.
Pete Stan
20-05-2011, 00:40
Jak pić? Normalnie, ustami -.-
Dodam od siebie, że dobrze też przed imprezą zjeść jajko :) Surowe, rzecz jasna.
Trochę cięższy kac, ale wypić można o wiele więcej :).
A i jeszcze przepita. Jeśli chodzi o przepitę, nie dajcie się zwieść, że najlepsze są kwaśne bo nie na każdego to działa. Przepitę każdy musi odkryć odpowiednią dla siebie :).
Pzdr! :)
hahaha polak potrafi ;D
u nas picie to powienien być sport narodowy ;D
W końcu pijany jak Polak hahaha
Alex Hard
09-02-2012, 00:51
Europejskie Centrum Spożywania Alkoholu - YouTube
Europejskie Centrum Spożywania Alkoholu
Pojedynek picia: D Świat Według Kiepskich - YouTube
Pojedynek picia:D
Scream123
09-02-2012, 20:58
Wódka Dym Lubi ;)
wodke to najlepiej albo na czysto albo z mineralka :)
NIE dla smakowych alkocholi!
zawadzia89
11-02-2012, 12:55
Mozecie sie ze mnie smiac ale ja najlepiej lubie przepijac wodke zwykla herbata :D
Polecam zjeść jabłko albo jakiś owoc cytrusowy.
Podobno syntezuje alkohol by się łatwił trawił gdyż powoduje rozkład. Może uznacie że to brednie ale mi to pomaga , a co najważniejsze kac niestraszny ;)
ciekawy poradnik, pierwszy raz słyszę o takim "podkładzie" :D
Możę kiedyś wypróbuję xd
a co do fajek to nie palę i nie mam z tym problemu ;)
Kilka ogólnych rad z mojego skromnego doświadczenia
ZŁE :
1.Mieszanie alkoholi
2.pośpiech
3.Wychodzenie z zimnego do ciepłego i na odwrót
4.Złe towarzystwo
5.brak zagrychy
6.Słone przekąski typu chipsy,paluszki,orzeszki ( przeważnie bełt gwarantowany choć zależy od organizmu)
DOBRE :
1.Zjeść coś ciepłego przed piciem
2.Zagrycha(ogórki,korkeczki, cokolwiek nawet plastry sera czy szynki będą ok)
3.Ruszać się
4.Nie poganiać (kieliszek co 15 min np)
5.dobre towarzystwo
6.Dobrze się wyspać przed chlaniem
Bochstef
19-02-2012, 19:22
dobry poradnik, musze sprubować to z nosem
Kilka ogólnych rad z mojego skromnego doświadczenia
ZŁE :
1.Mieszanie alkoholi
2.pośpiech
3.Wychodzenie z zimnego do ciepłego i na odwrót
4.Złe towarzystwo
5.brak zagrychy
6.Słone przekąski typu chipsy,paluszki,orzeszki ( przeważnie bełt gwarantowany choć zależy od organizmu)
DOBRE :
1.Zjeść coś ciepłego przed piciem
2.Zagrycha(ogórki,korkeczki, cokolwiek nawet plastry sera czy szynki będą ok)
3.Ruszać się
4.Nie poganiać (kieliszek co 15 min np)
5.dobre towarzystwo
6.Dobrze się wyspać przed chlaniem
Ostatnio wybrałem opcje ZŁE i wiadomo jakie efekty był :devilred: jednak na zagrychę polecam coś słodkiego.
jednak na zagrychę polecam coś słodkiego.
Patrząc na wiek, to jeszcze powinieneś zostać przy czymś słodkim, albo zagryzasz czekoladą drinki Sobieskiego.
NIE dla smakowych alkocholi!
Kto co lubi, są lepsze i gorsze wódki kolorowe/smakowe. z takich "komercyjnych" marek najlepsze są smakowe :
STOCK'a (Cytrynówka się lekko zepsuła, ale Żurawina to miód malina)
Ewentualnie Soplica Wiśniowa albo Malinowa (polubowałem się w pierwszej, dobrze grzeje i nie trzeba zapijać, nie czuć chemią jak odpowiedniki Sobieski i Lubelska)
Z korzennych to wiadomo, że nie ma nic lepszego jak własne zioła i własne mieszanki ziół w wódce, ale z komercyjnych polecam zestaw : Żołądkowa Gorzka De Luxe (Tradycyjna, ruda) + sok Jabłko (najlepiej antonówka).
Czego nigdy nie wypiję i nie polecam innym (z kolorowych, bo z czystych każdy gust swój ma)
- Cytrynówki Lubelskiej (oraz innych malinówek, grejpfrutówek itd) - Nie wiem jak można pić coś, co śmierdzi kwaskiem cytrynowym i płynem do mycza naczyń.
- Sobieskich wódek smakowych (Najbardziej ohydna to orzechowa)
Ja polecam wciągnąć kreseczkę jeżeli ma się już typowego zgona :D ale najlepiej to nie pić a tym bardziej ćpać :D
Bro i gouda to tylko w małych ilościach. Tak samo jak do tego dołączysz wino i masz BigTrio na stole a bombowiec B52 w głowie.
Ja zazwyczaj pie albo to, albo to, ale jak już mam mieszać to tylko 1 browarek, a później tylko wódka.
Co do wódek smakowych to tylko finka zurawinowa, limonka, danzka curancik, nemiroff miód-papryka, żołądkowa gorzka klasyczna i z miętą, soplica orzech laskowy. Z czytstych to krupnik, nemiroff, wyborowa. Do tego dobry team, dobry music i zakąski i jest git.
Jeśli chodzi o wódki to :
Bols jest fatalny i niesamowicie kacogeny
Jedyna rozsądna wódka do 20 zł za 0,5 to Sobieski.Bardzo dobry jest Pan Tadeusz.Warto spróbować Krupnika też nieźle wchodzi szczególnie ten likier Krupnik.
Matt Shaker
20-02-2012, 22:45
Każdy ma swój jakiś sposób na picie i każdy organizm inaczej go przyswaja
Ze smakowych to Stock cytrynowy ale żurawinowy jest jeszcze lepszy polecam he :) Bols czy Sobieski też dają radę albo Krupnik, dobre wódki
Ostatnio smakowałem wódki Sarmata i powiem że bardzo dobra, we dwóch wypić można i nie ma problemu ;>
Heh Pozdro
ndw agroo89
22-02-2012, 07:38
Lubelskie smakowe sa najlepsze grejpfrut wymiata potem cytrynka długo długo nic i wisniowka.
Sobieski mandarynka tez sobie całkiem spooko
Patrząc na wiek, to jeszcze powinieneś zostać przy czymś słodkim, albo zagryzasz czekoladą drinki Sobieskiego.
Kto co lubi, są lepsze i gorsze wódki kolorowe/smakowe. z takich "komercyjnych" marek najlepsze są smakowe :
STOCK'a (Cytrynówka się lekko zepsuła, ale Żurawina to miód malina)
Ewentualnie Soplica Wiśniowa albo Malinowa (polubowałem się w pierwszej, dobrze grzeje i nie trzeba zapijać, nie czuć chemią jak odpowiedniki Sobieski i Lubelska)
Z korzennych to wiadomo, że nie ma nic lepszego jak własne zioła i własne mieszanki ziół w wódce, ale z komercyjnych polecam zestaw : Żołądkowa Gorzka De Luxe (Tradycyjna, ruda) + sok Jabłko (najlepiej antonówka).
Czego nigdy nie wypiję i nie polecam innym (z kolorowych, bo z czystych każdy gust swój ma)
- Cytrynówki Lubelskiej (oraz innych malinówek, grejpfrutówek itd) - Nie wiem jak można pić coś, co śmierdzi kwaskiem cytrynowym i płynem do mycza naczyń.
- Sobieskich wódek smakowych (Najbardziej ohydna to orzechowa)
Panie admin chyba pan w szkole na biologi i chemii nie uważał że cukier przyśpiesza spalanie alkoholu etylowego w organizmie i takie rady to możesz sobie dla siebie zachować.
Panie admin chyba pan w szkole na biologi i chemii nie uważał że cukier przyśpiesza spalanie alkoholu etylowego w organizmie i takie rady to możesz sobie dla siebie zachować.
Alkohol wypłukuje minerały i odwadnia organizm, czyli między innymi cukier, którego dopiero RANO brak :) Nie przyśpiesza to spalania.
Jeśli jesteś ciekaw naukowych dowodów to zrób z równym sobie znajomym pojedynek. Kupcie dwie flaszki 0,7L, Ty zagryzaj czekoladą, a on ogórkami czy czymś pospolitym pod wódkę. Przekonasz się kto pierwszy pozbędzie się treści z organizmu :)
Alkohol wypłukuje minerały i odwadnia organizm, czyli między innymi cukier, którego dopiero RANO brak :) Nie przyśpiesza to spalania.
Jeśli jesteś ciekaw naukowych dowodów to zrób z równym sobie znajomym pojedynek. Kupcie dwie flaszki 0,7L, Ty zagryzaj czekoladą, a on ogórkami czy czymś pospolitym pod wódkę. Przekonasz się kto pierwszy pozbędzie się treści z organizmu :)
Bez zagrychy bym się pozbył po 0,7 i byle co bym zjadł.
Dan Slenders
23-02-2012, 06:18
Jakby wódka miałaby być smakowa, to by taka była, a skoro nie jest to najlepiej pić czystą, jak chce natura:) Zresztą wódka nie jest po to, by smakowała, lecz by sponiewierała, dlatego ja tam wolę popić sobie czystą soczkiem niż walić smakowe i nie zapijać (bo nie wiem jak można zapijać smakową wódkę, przecież to bez sensu:P)
zawadzia89
23-02-2012, 17:36
Lubelskie smakowe sa najlepsze grejpfrut wymiata potem cytrynka długo długo nic i wisniowka.
Sobieski mandarynka tez sobie całkiem spooko
mandarynkowej nie pilam ciekawe jak smakuje. dobra jeszcze jest soplica orzech laskowy :) lubelska grejfrutowa nie smakuje tak dobrze i miodowa jest paskudna ..
Potajtany :)
23-02-2012, 19:06
Żadnych smakowych!! Po nich jest tzw. kac.Jeśli mamy pić w większej ilości to tylko czyste wódki.
Kolorowe jedynie w małych ilościach "setki albo dwu setki" i dosyć.
Co do wódki to Krupnik,Czysta de lux
Sobieski może i jest dobry lecz po wypiciu tej wódki w jednym z klubów cały następny dzień zwracałem wszystko,wiec mam wstręt do niej.
Jest jeszcze w sklepach Lidl wódka Putinoff, Godna jest polecenia.
Nie wymieniam wódek z wyższej półki bo wiadomo że one są lepsze.
zawadzia89
23-02-2012, 20:07
KAC spowodowany jest spożyciem nadmiernej ilości alkoholu, czyli zatruciem organizmu. Głównym czynnikiem powodującym boleśnie odczuwanego KACA nie jest alkohol etylowy (C2H5OH), lecz zawarty w nim w ilościach śladowych alkohol metylowy (CH3OH) w procesie metabolizmu zmieniany na najbardziej szkodliwy kwas mrówkowy (HCHO). Wśród różnych alkoholi które nabywamy w sklepie różny jest procentowy udział alkoholu metylowego. Ranking najzdrowszych, czyli z najmniejszą zawartością alkoholu metylowego, spośród najczęściej spożywanych trunków wygląda następująco:
Spirytus
Wódka czysta
Wódki kolorowe
Whiski
Koniak
Wino
Tak więc najlepiej będziemy się czuli po domowej wódeczce zrobionej ze spirytusu, a najgorzej, jeżeli wypijemy proporcjonalnie dużo wina. Nie polecam wódek amerykańskich czy niemieckich. Najlepsze są krajowe albo rosyjskie (jeśli z pewnego źródła).
wojna1988
01-10-2012, 16:58
KAC spowodowany jest spożyciem nadmiernej ilości alkoholu, czyli zatruciem organizmu. Głównym czynnikiem powodującym boleśnie odczuwanego KACA nie jest alkohol etylowy (C2H5OH), lecz zawarty w nim w ilościach śladowych alkohol metylowy (CH3OH) w procesie metabolizmu zmieniany na najbardziej szkodliwy kwas mrówkowy (HCHO). Wśród różnych alkoholi które nabywamy w sklepie różny jest procentowy udział alkoholu metylowego. Ranking najzdrowszych, czyli z najmniejszą zawartością alkoholu metylowego, spośród najczęściej spożywanych trunków wygląda następująco:
Spirytus
Wódka czysta
Wódki kolorowe
Whiski
Koniak
Wino
Tak więc najlepiej będziemy się czuli po domowej wódeczce zrobionej ze spirytusu, a najgorzej, jeżeli wypijemy proporcjonalnie dużo wina. Nie polecam wódek amerykańskich czy niemieckich. Najlepsze są krajowe albo rosyjskie (jeśli z pewnego źródła).
Z tym jest różnie to zależy od dnia i godziny ;d
Jeden może wypić tyle samo co drugi i jeden może mieć kaca a drugi nie...
Słyszałem, że kac spowodowany też jest paleniem papierosów ;). Ja nigdy nie rzygałem ;D a miałem styczność z fają przy wódce ;). Na każdego alkohol i inne używki działają inaczej więc nie ma co kierować się tym ;) po prostu spróbować należy wszystkiego i sprawdzić co działa na Ciebie lepiej, a co gorzej ;)
PetroVanBase
04-10-2012, 20:51
Widze że mamy specjalistów na 4c :)
Pete Stan
05-10-2012, 20:47
Żołądkowa Gorzka De Luxe (Tradycyjna, ruda)
Jo, tradycyjna ruda to po prostu Żołądkowa Gorzka.
Żołądkowa Gorzka De Luxe to ta czysta, wspaniały wynalazek.
A to zasadnicza różnica :P
Moja ukochana marka <ok>
Ja od siebie polecam zestaw czystej pod gęsty sok bananowy z kartonu. Wyborne smakowo <ok>
DiscoVision.
05-10-2012, 23:47
Ja od siebie polecam zestaw czystej pod gęsty sok bananowy z kartonu. Wyborne smakowo <ok>
Gęsto to po tym będzie , ale w kiblu ;d
:piwo:
Chociaż jestem abstynentem to i tak przeczytałem ten poradnik dla autora, który na swoim koncie ma kilka zabawnych tematów.
Co mnie najbardziej ubawiło?
pół pusty lub puł pełny żołądek.
T0mek0092
29-03-2013, 20:28
głupi ale bardzo przydatny poradnik :D
hah jak tylko zauwazylem ten temat, musialem tu wejsc. Odwieczny tekst odnosnie picia "pić trzeba umić"
Ja to już mogę powiedzieć po jakich piwach jest kac nawet a po których nie xD
Co widzę ten tytuł wątku na głównej stronie to ciśnie mi sie na klawiaturę prosta odpowiedź.
Jak pić wódkę i piwo?
Z KIELISZKA oczywiście. :)
Ło panie. Widzisz ja po kielichu to czytałem i ciągle widziałem wódkę i wino :)
ja wodke tylko zapijam piwem albo nie popijam w cale i przeżywam zawsze całe imprezy... zachartowany moze juz jestem no i faja to mus przy piciu ;)
Jak wyżej. Popijanie wódy piwem nie stanowi zadnego problemu.
Również popijałem i nic :) ale żeby wódka szybko nie brała to polecam się wcześniej najeść dobrze :P
Karolinho
14-01-2014, 08:02
Oj dziecka dziecka....
Przed ostrym piciem ale jak i również przed spokojną konsumpcją wypijcie z 2-3 duże szklanki wody niegazowanej z wyciśniętą cytryną. Następnego dnia nie będziecie odczuwać skutków ubiegłej nocy. Reszta to doświadczenie. Gość który pije raz na 3 miesiące nie przepije kolesia który spożywa wódkę w każdą sobotę. Prosta filozofia.
Oj dziecka dziecka....
Przed ostrym piciem ale jak i również przed spokojną konsumpcją wypijcie z 2-3 duże szklanki wody niegazowanej z wyciśniętą cytryną. Następnego dnia nie będziecie odczuwać skutków ubiegłej nocy. Reszta to doświadczenie. Gość który pije raz na 3 miesiące nie przepije kolesia który spożywa wódkę w każdą sobotę. Prosta filozofia.
True story bro :czapka:
Rober121
20-01-2014, 12:56
nie lubie mieszac alkoholu. najczęściej pije perłę export i jest ok
DDStudio
13-03-2014, 19:18
Hehe, takiego poradnika tutaj się nie spodziewałem :)
Od siebie dodam, że kac w większości jest spowodowany przez nadmierne palenie, a nie picie.
Pozdrawiam,
vBulletin® v3.8.7, Copyright ©2000-2024, vBulletin Solutions, Inc.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.