China41
03-11-2009, 23:03
http://b4.ac-images.myspacecdn.com/00583/46/29/583879264_l.jpg
3rd Moon - składa się z dwóch polskich producentów Kamila Bigaja ur. 1985 r. w Gubinie i Krzysztof Prętkiewicza (Nitrous Oxide) ur. 1984 r. W listopadzie 2004 Krzysztof, za pomocą forum portalu ftb poznaje Kamila. Wspólne muzyczne zainteresowania zachęciły obydwu panów do rozpoczęcia współpracy – w ten sposób powstaje 3rd Moon. Początki twórczości duetu to mocne produkcje hard trance. Z czasem ich brzmienie przeszło w stronę wysublimowanego, melodyjnego uplifting trance. Internetowa współpraca na odległość stu osiemdziesięciu kilometrów układała się coraz lepiej, czego wynikiem były produkcje na coraz wyższym poziomie. Ciekawostką jest tu fakt, że od początku istnienia duetu do dnia dzisiejszego, panowie spotkali się w „realnym świecie” tylko raz. Pierwszym winylowym wydawnictwem 3rd Moon była EPka „Diving In The Sky/Moon Breeze”, która ukazała się nakładem holenderskiego labelu Somatic Sense w marcu 2006. Sam utwór był katowany m.in. przez Armina w jego ‘A State Of Trance’.
Kamil Bigaj aka. Cell X zaczął słuchać muzyki elektronicznej w połowie lat 90 `s. Pierwsze wrażenie zrobili na nim Culture Beat, Snap i Music Instructor. W 1999 roku znalazł prosty program do muzyki na konsole PlayStation o nazwie Music Maker. To nie był zbyt skomplikowany program, jednak nie był to program, który satysfakcjonował Kamila. W 2002 roku kupił swój pierwszy komputer. Pasja do tworzenia nowych utworów wzrosła po tym, a on zdecydował, że musi znaleźć odpowiedni program dla niego. Po poszukiwaniu znalazł Fruity Loops, w którym tworzy utwory do dziś. Kamil nie skończyć żadnej szkoły muzycznej, ani nie gra na żadnym instrumencie. Jego ulubione gatunki muzyczne to: uplifting trance, break trance, drum`n`bass. Jego ulubionymi producentami są: Alt + F4, Alex MORPH , Hybrid, Pendulum, Ferry Corsten i Alphazone.
Krzysztofie Prętkiewiczu, to jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny trance, pierwszy polak w Anjunabeats. Od pewnego czasu żaden jego utwór nie przejdzie niezauważony. Pierwszy raz z muzyką elektroniczną zetknął się w połowie lat 90, słysząc produkcje Jean Michel Jarre’a, Mike’a Oldfielda i Depeche Mode. Wśród swoich inspiracji wymienia także Thomasa Newmana i Hansa Zimmera - twórców muzyki filmowej. Produkcyjnie - wszystko zaczęło się, kiedy w wieku trzynastu lat Krzysiek dostał w prezencie od rodziców pierwszy komputer. Swoją muzyczną pasję odkrył spędzając każdą wolną chwilę na zapoznawanie się z oprogramowaniem. Pierwsze „produkcje” na programie ‘Music Maker’ sprawiały młodemu zapaleńcowi dużo radości. Z czasem umiejętności początkującego muzyka zaczęły wykraczać poza możliwości pierwszego oprogramowania. Próbując swoich sił na innych sofware’ach w dalszym ciągu kombinował z brzmieniem, sukcesywnie podnosząc swoje umiejętności producenckie. Swojego miejsca w świecie muzyki szukał w różnych klimatach, poczynając od house, minimal, po speed garage i hard trance. W 2001 roku za sprawą różnego rodzaju stron internetowych zaczął promować swoją muzykę, która jeszcze wtedy prezentowała zdecydowanie mniej wysublimowane brzmienie niż dziś. Pierwszym winylowym wydawnictwem Krzysztofa była EPka „Diving In The Sky/Moon Breeze”, która ukazała się nakładem holenderskiego labelu Somatic Sense w marcu 2006. Za sprawą tego wydawnictwa kariera Krzysztofa przyspiesza. Na jego produkcje uwagę zwrócili ludzie, których od dawna uważał za swych idoli – Above & Beyond. Tym oto sposobem w ich wytwórni Anjunabeats ukazała się solowa EPka „North Pole/Frozen Dreams” już pod pseudonimem Nitrous Oxide. Utwór ze strony A tego wydawnictwa – „North Pole” - stał się hitem. Grany przez wielu znanych i mniej znanych dj-ów na świecie sprawił, że o mieszkającym w Poznaniu Nitrousie zrobiło się głośno w świecie trance’u. Kolejne produkcje t.j. „Amnesia”, „Red Moon Slide”, „Magenta” czy „Show Me” zdawały się potwierdzać, że sukces nie był przypadkowy. Z tak potężną armią własnych produkcji, którą wspierają świetne remiksy (np. „Beautiful Together” OceanLab czy „Untitled Audio” Mike’a Koglina i P.O.S.), talent do melodii i mobilizację do systematycznej produkcji nowych hitów, przyszłość zdaje się być jeszcze bardziej fascynująca!
Single
- Monsun
- Bliss
- Meltdow
- Burned Out
- Diving In The Sky
- DNA
- RNA
- No More W8ing
- Cloudy Stars
- Moon Breeze
Remix
- Selu Vibra - Divine (3rd Moon Remix)
- Cerf, Mitiska & Jaren – Saved Again (3rd Moon Remix)
- Activa vs. Matt Abbott - Liquefaction (3rd Moon Mix)
3rd Moon - składa się z dwóch polskich producentów Kamila Bigaja ur. 1985 r. w Gubinie i Krzysztof Prętkiewicza (Nitrous Oxide) ur. 1984 r. W listopadzie 2004 Krzysztof, za pomocą forum portalu ftb poznaje Kamila. Wspólne muzyczne zainteresowania zachęciły obydwu panów do rozpoczęcia współpracy – w ten sposób powstaje 3rd Moon. Początki twórczości duetu to mocne produkcje hard trance. Z czasem ich brzmienie przeszło w stronę wysublimowanego, melodyjnego uplifting trance. Internetowa współpraca na odległość stu osiemdziesięciu kilometrów układała się coraz lepiej, czego wynikiem były produkcje na coraz wyższym poziomie. Ciekawostką jest tu fakt, że od początku istnienia duetu do dnia dzisiejszego, panowie spotkali się w „realnym świecie” tylko raz. Pierwszym winylowym wydawnictwem 3rd Moon była EPka „Diving In The Sky/Moon Breeze”, która ukazała się nakładem holenderskiego labelu Somatic Sense w marcu 2006. Sam utwór był katowany m.in. przez Armina w jego ‘A State Of Trance’.
Kamil Bigaj aka. Cell X zaczął słuchać muzyki elektronicznej w połowie lat 90 `s. Pierwsze wrażenie zrobili na nim Culture Beat, Snap i Music Instructor. W 1999 roku znalazł prosty program do muzyki na konsole PlayStation o nazwie Music Maker. To nie był zbyt skomplikowany program, jednak nie był to program, który satysfakcjonował Kamila. W 2002 roku kupił swój pierwszy komputer. Pasja do tworzenia nowych utworów wzrosła po tym, a on zdecydował, że musi znaleźć odpowiedni program dla niego. Po poszukiwaniu znalazł Fruity Loops, w którym tworzy utwory do dziś. Kamil nie skończyć żadnej szkoły muzycznej, ani nie gra na żadnym instrumencie. Jego ulubione gatunki muzyczne to: uplifting trance, break trance, drum`n`bass. Jego ulubionymi producentami są: Alt + F4, Alex MORPH , Hybrid, Pendulum, Ferry Corsten i Alphazone.
Krzysztofie Prętkiewiczu, to jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny trance, pierwszy polak w Anjunabeats. Od pewnego czasu żaden jego utwór nie przejdzie niezauważony. Pierwszy raz z muzyką elektroniczną zetknął się w połowie lat 90, słysząc produkcje Jean Michel Jarre’a, Mike’a Oldfielda i Depeche Mode. Wśród swoich inspiracji wymienia także Thomasa Newmana i Hansa Zimmera - twórców muzyki filmowej. Produkcyjnie - wszystko zaczęło się, kiedy w wieku trzynastu lat Krzysiek dostał w prezencie od rodziców pierwszy komputer. Swoją muzyczną pasję odkrył spędzając każdą wolną chwilę na zapoznawanie się z oprogramowaniem. Pierwsze „produkcje” na programie ‘Music Maker’ sprawiały młodemu zapaleńcowi dużo radości. Z czasem umiejętności początkującego muzyka zaczęły wykraczać poza możliwości pierwszego oprogramowania. Próbując swoich sił na innych sofware’ach w dalszym ciągu kombinował z brzmieniem, sukcesywnie podnosząc swoje umiejętności producenckie. Swojego miejsca w świecie muzyki szukał w różnych klimatach, poczynając od house, minimal, po speed garage i hard trance. W 2001 roku za sprawą różnego rodzaju stron internetowych zaczął promować swoją muzykę, która jeszcze wtedy prezentowała zdecydowanie mniej wysublimowane brzmienie niż dziś. Pierwszym winylowym wydawnictwem Krzysztofa była EPka „Diving In The Sky/Moon Breeze”, która ukazała się nakładem holenderskiego labelu Somatic Sense w marcu 2006. Za sprawą tego wydawnictwa kariera Krzysztofa przyspiesza. Na jego produkcje uwagę zwrócili ludzie, których od dawna uważał za swych idoli – Above & Beyond. Tym oto sposobem w ich wytwórni Anjunabeats ukazała się solowa EPka „North Pole/Frozen Dreams” już pod pseudonimem Nitrous Oxide. Utwór ze strony A tego wydawnictwa – „North Pole” - stał się hitem. Grany przez wielu znanych i mniej znanych dj-ów na świecie sprawił, że o mieszkającym w Poznaniu Nitrousie zrobiło się głośno w świecie trance’u. Kolejne produkcje t.j. „Amnesia”, „Red Moon Slide”, „Magenta” czy „Show Me” zdawały się potwierdzać, że sukces nie był przypadkowy. Z tak potężną armią własnych produkcji, którą wspierają świetne remiksy (np. „Beautiful Together” OceanLab czy „Untitled Audio” Mike’a Koglina i P.O.S.), talent do melodii i mobilizację do systematycznej produkcji nowych hitów, przyszłość zdaje się być jeszcze bardziej fascynująca!
Single
- Monsun
- Bliss
- Meltdow
- Burned Out
- Diving In The Sky
- DNA
- RNA
- No More W8ing
- Cloudy Stars
- Moon Breeze
Remix
- Selu Vibra - Divine (3rd Moon Remix)
- Cerf, Mitiska & Jaren – Saved Again (3rd Moon Remix)
- Activa vs. Matt Abbott - Liquefaction (3rd Moon Mix)