PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : NO Booster


DJ Kwiatek
01-03-2009, 18:33
Co byście powiedzieli na NO Booster bez kreatyny, po cyklu kreatynowym, myślę o NOZ IV, White Flood, ogółem co polecacie i co o tym myślicie ? Drogie odpadają Dorian itp.

kubapl
01-03-2009, 23:18
Co byście powiedzieli na NO Booster bez kreatyny, po cyklu kreatynowym, myślę o NOZ IV, White Flood, ogółem co polecacie i co o tym myślicie ? Drogie odpadają Dorian itp.

Mozesz kupic - lepiej sie trenuje, inna 'jakosc' treningu, lepsza pompa, zawsze tez rozszerzone naczynia krwionosne to szybsze dostarczenie miikro i makro skladnikow do komorek miesniowych z odzywek/suplementów i przede wszystkim jedzenia po treningu, wiele z NO boosterów (np. wymieniony wf) takze swietnie pobudzają , dają dobrego kopa na treningu, wzmacniają koncentrację, nawet jak idziesz na trening zmeczony po calym dniu w szkole/pracy to zaraz Cie odpowiednio nakrecają,

oczywiscie nie jest to rzecz wymagana, ale jak ktos lubi prawie cały czas 'cos brac' to smialo kupuj, psychika tez inaczej oddziaływuję (na plus), z tych bez kreatyny bylem bardzo zadowolony wlasnie z CL white flooda, ale szukaj (o ile jeszcze znajdziesz) wersji z estrami, a nie 'zwykłą'
noz IV moi znajomi bardzo tez chwalili, ewentualnie nowy shotgun v3 lub gaspariego super pump 250 w obu jest juz troche kreatyny, ale takimi ilosciami (zwajac na dodatek iz stosujesz te produkty tylko w dni T) nie masz sie nawet co przejmowac, kilka g kreatyny tygodniowo niczego nie zaburzy, nie przeszkodzi w przerwie do nastepnego cyklu, itd itp.

Forquez
02-03-2009, 08:41
NO3 Overload z CMI Nutrition zbiera bardzo dobre recenzje

DJ Kwiatek
02-03-2009, 14:25
Myślę żeby brać też w DNT bo jak jest np. 30 porcji to starczy na 4 tygodnie spokojnie, czyli na przerwę od kreatyny, ester'a nie bede szukał bo mam XP który posiada ester, NO shotgun drogi coś...

kubapl
02-03-2009, 16:19
nie zrozumiales mnie , nie mialem na mysli estru kreatyny - o ktorym Ty piszesz , mówiąc iz masz go w xp

tylko mialem na mysli ESTRYFIKOWANE wersje argininy, cytruliny - czyli NOboosterów, glowne substancje odpowiedzialne za 'pompe' , rozszerzone naczynia krwionosne, wzrost tlenku azotu we krwi, w wersji estryfikowanej. Czyli na etykiecie white flooda (bo o nim mowa) kiedys miales:
estryfikowany ester aakg (alfaketoglutaranu argininy)
a obecnie BEZ SENSU cofneli sie w czasie, i w nowych wersjach (chociaz nie wiem co w nich nowego ,skoro sie 'cofneli') masz juz tylko a-akg (nie-estryfikowana wersje)

Oczywiscie te estryfikowane były i sa (bo jeszcze je mozna dostac gdzie niegdzie) lepsze niz zwykle, sa szybciej przyswajalne,bardziej biodostepne, a pzrede wszystkim po prostu lepiej odczuwalne, jadlem zarówno starą , jak i nową wersję white flooda, i starą czułem ZDECDOWANIE lepiej.


ps. jak mi podasz chociaz 3 sensowne argumenty do stosowania NOboostera w dzien nietreningowy, to wtedy pogadamy ,czy jest sens brania go w takie dni, nie patrz sie na to iz to akurat pprzerwa od kreatyny - bo to nie jest nic znaczącego, znaczacy jest za to fakt iz w dzien wolny od treningu siłowego w zaden istotny sposob nie jestes w stanie wykorzystac NOboostera (no moze poza sexem , gdzie wziecie odpowiedniej dawki przed fikołami w łózku , moze sporo dodatkowych atrkacji Ci przyniesc ;) )
tak wiec bierz tylko w dni T, jak Ci sie skonczy pzrerwa od kreatyny, i bedziesz chcial zaczac kolejny cykl - smialo zaczynaj, a no-boostera rowniez wtedy bierz dalej, z kreatyną

XeraN
02-03-2009, 18:59
Nie wiem jak jest teraz, ale jakis czas temu dobrze bylo sobie sprowadzic SAMA cytruline.
Arginine dostaniesz w PL bez problemu.
Manipulacja dawkami to jest to :)


Poszperaj po zagranicznych sklepach...

kubapl
02-03-2009, 19:20
nie kazdemu podchodzą te aminokwasy w formie: 'powder', tym bardziej jak trzeba je mieszac czy nawet pic osobno, osobiscie mam kontakt z kilkoma osobami ,ktore sobie sciagaly z fasta czy innych sklepow czyste formy aakg/ cytuliny/jablczanu cytuliny itd. 90% z nich odpuscilo po kilku mixach , jest to ochydne w smaku, mocno 'pulchne' ,ciezki do wypicia, itd. owszem wyjdzie taniej, kupi sie wiecej, mozna kombinowac z proporcjami, ale wg mnie szkoda czasu i oszczedzania paru złotych (tym bardziej przy obecnym, wysokim kursie $ moze to juz nie jest wcale takie oplacalne) no i w gotowych no-boosterach zawsze jest masa innych substancji , a nie tylko te pompujace