PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Passat b5 fl 2001 r 2,0 (b+g)


Mateusz87
31-12-2018, 15:28
Czesc

Panowie warto się tym zainteresować czy nie ?

Co myślicie ?

https://www.olx.pl/oferta/passat-b5-fl-2001-r-2-0-benzyna-gaz-CID5-IDxVXRi.html#403acd13bc;promoted

stoprocent
31-12-2018, 15:30
CGsjPVsdCxI

:kuzya_01:

Andrew45
31-12-2018, 18:27
Nie sprzedawałbym auta, gdybym powymieniał aż tyle podzespołów. Podejrzane. Jeśli się zdecydujesz, będziesz musiał sprawdzić kondycję silnika, bo ja przy podobnym przebiegu zmieniałem uszczelkę pod głowicą w swoim aucie (też jeżdżę na lpg). Nie jest to sztywna reguła, ale warto zwrócić na to uwagę, aby nie wbić się na niepotrzebne koszty.

kellrez
02-01-2019, 15:46
Kup gołą benzynę i zagazuj sam, auta z lpg z reguły są dość mocno zmęczone i ciężko znaleźć zadbany egzemplarz ; ) Jak gaz to wiadomo, że nikt auta ci nie oszczędza. Moja osobista opinia, jak będę chciał auto z gazem to już tylko w taki sposób ;)

grzesiu15
02-01-2019, 21:00
Ogólnie zależy jak długo było jeżdżone na gazie, ponieważ po większym przebiegu zrobionym na gazie lubią się wypalać zawory oraz gniazda zaworowe w głowicy, a w tedy zostaje już demontaż głowicy... Jeśli chodzi o ten konkretny egzemplarz trochę podejrzane jest to, że wszystko zmienione i auto do sprzedaży, jest obawa, że zrobione na chińczyku oby jeździło i się sprzedało...

I Am Rock!
05-01-2019, 15:00
Nie sprzedawałbym auta, gdybym powymieniał aż tyle podzespołów. Podejrzane. Jeśli się zdecydujesz, będziesz musiał sprawdzić kondycję silnika, bo ja przy podobnym przebiegu zmieniałem uszczelkę pod głowicą w swoim aucie (też jeżdżę na lpg). Nie jest to sztywna reguła, ale warto zwrócić na to uwagę, aby nie wbić się na niepotrzebne koszty.

ja sprzedałem a4 b6 z wymienionym dosłownie wszystkim, zaczynając od zawieszenia (amory/wahacze),maglownicę, sprzegło, dwumas, alternator aż po wydech na 2 kominy. lpg tez było założone, stag 4 na wtryskach barracudy i butlą w kole 54L.
dałem za auto 19k, włozyłem 15k, sprzedałem za 10k bo musiałem szybko sprzedać.

gorsze są sztuki które mają 300k nalatane i nic nie było robione, po kilku tysiącach km po polskich drogach wydasz wartość auta na ogarnięcie zawieszenia.

sam teraz kupiłem cytrynę c5 x7 z oryginalnym przebiegiem 190kkm i będę miał do ogarnięcia wahacze bo są jeszcze fabryczne. na szczęście zestaw naprawczy do wszystkich wahaczy kosztuje tyle co dwa wahacze do audi :D

Ogólnie zależy jak długo było jeżdżone na gazie, ponieważ po większym przebiegu zrobionym na gazie lubią się wypalać zawory oraz gniazda zaworowe w głowicy, a w tedy zostaje już demontaż głowicy...
to sa objawy źle załozonego i nie serwisowanego gazu.
jak ktoś zrobił to zgodnie ze sztuką to nie będzie problemu.