Avicii żegna się ze swoimi fanami! Nieoczekiwany post Szweda na facebooku...

[Kameleon]

Avicii (prywatnie Tim Berg) to wielka postać w świecie muzyki elektronicznej, ale przede wszystkim "maszynka" do tworzenia hitów. Jego wielkie przeboje śpiewał i nucił cały świat, a bilety na występy Szweda rozchodziły się w mgnieniu oka. Wydaje mi się, że na temat tej osoby nie ma sensu rozpisywać się więcej. To już żywa legenda.

Polub nas na facebooku - 4Clubbers.pl @Facebook (https://www.facebook.com/4Clubberspl/?fref=ts)
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i48567_avciiiii.jpg

Tymczasem dzisiaj, w "poświąteczny" wtorek Avicii opublikował bardzo nieoczekiwany wpis na facebooku. Dowiadujemy się z niego, że występy Tima w 2016 roku będą ostatnimi w jego karierze!

Przetłumaczyłem najbardziej istotny fragment posta:

"Moja droga wypełniona była wielkimi sukcesami, ale też nie obyło się bez potknięć. Dorastając jako artysta stałem się też dojrzałym człowiekiem. Poznałem lepiej siebie samego i zdałem sobie sprawę z tego, jak wiele rzeczy chcę jeszcze zrobić w życiu. Mam wiele interesujących rzeczy w wielu dziedzinach, a czasu na zajmowanie się nimi jest tak mało.

2 tygodnie temu przejechałem ze znajomymi USA, by spróbować spojrzeć na sprawy z innej perspektywy, pomyśleć nad nimi. To naprawdę pomogło mi zrozumieć, że muszę dokonać zmian, które chodziły za mną od jakiegoś czasu.

Moje dotychczasowe wybory i kariera nigdy nie były determinowane materialnymi pobudkami, choć oczywiście jestem bardzo wdzięczny za wszystkie szanse i przyjemności, których dzięki temu zaznałem. Wiem, że jestem 'błogosławiony', móc jeździć po świecie i występować dla Was, ale to powoduje, że mam za mało czasu na 'prawdziwe życie'.

Oczywiście nie zrezygnuję z muzyki - nadal będę się z Wami komunikował z jej pomocą, ale podjąłem decyzję, że moje występy w roku 2016 będą ostatnimi. Jedna część mnie podpowiada, że 'nigdy nie mów nigdy', że może kiedyś wrócę... ale nie stanie się to prędko".

Pełen wpis znajdziecie TUTAJ. (https://www.facebook.com/avicii/posts/10153644499806799)

[Kapel]

Hajsu zarobił teraz niech korzysta. Mądra decyzja, ale nie będę płakał, gdyż nigdy nie byłem i zapewne nie byłbym na jego koncercie.

[TJMartinez]

Szczerze... Nie będzie mi go brakować, bo 2 ostatnie albumy średnio mi się podobały. Wolałem go za czasów Bromance czy My Feelings For You.

[Rosen.]

Zanim zaczął robić disco country to dało się go słychać, a teraz robi utwory dla cukrzyków. Swoje zarobił, stać go na dziffki.

Komentarz uzytkownika "Rosen" na poziomie..., Pozdro

Miło mi, że Twój pierwszy post od 6 lat na forum dotyczy mnie, pozdro.

[Asymetryczny]

Mógłby jeszcze wydać stare "Abow",nim odejdzie na stałe :P

[mrzioolo]

Komentarz uzytkownika "Rosen" na poziomie..., Pozdro

[Szadii]

Na pewno szkoda, że rezygnuje. Mimo iż tworzysz komercyjne kawałki to niektóre były naprawdę do posłuchania. Większość pewnie i tak będzie go cisnęła i jest zadowolona, że szwed rezygnuje ale to nie zmienia faktu, że będzie to strata dla środowiska EDM. Za to co robił należy mu się szacunek.

[Typ imprezowicza]

W dupie się poprzewracało od dobrobytu

[kristols]

Fanem nie byłem , chociaż kilka kawałków wpadło mi w ucho. Myśle ze dobrze mu to na zdrowie zrobi gdyż od siupania jak przeciąg wyglada i może tez o to właśnie chodzi ze rezygnuje :D

[adam19960]

Do czasów "Wake Me Up" dawał radę, ale po tym jego twórczość w ogóle nie dała się słuchać.. Mimo wszystko szacunek za "Bromance".

[Dan Novy]

A ja myślę że Avicii ma jakies problemy osobiste , ostatnio było widać na zdjeciach brak w nim życia tak jakby był od narkotyków uzależniony :) Do tego mysle ze wytwórnie mu narzucały co miał robic bo byl maszynka do zarabiania pieniedzy. Zaluje ze konczy kariere , ale jego ostatnie albumy to juz bardziej Pop i typowa komercja do radia , wczesniejszy Avicii i Tim Berg to był kosmos.

[Ichitari.]

jeden z pseudo artystow, ktory wiedzial kiedy ma zejsc ze sceny, bo byl juz nudny :)

[Thrill3r]

Zabraknie kasy to wróci z podkulonym ogonem :)

[.marcin]

Avicii żegna się ze swoimi fanami! Nieoczekiwany post Szweda na facebooku...

ciekawy clickbait, ile ludzi to łykneło lol xd

ostatnio było widać na zdjeciach brak w nim życia tak jakby był od narkotyków uzależniony

on zawsze miał jakieś problemy ze zdrowiem ...

Do tego mysle ze wytwórnie mu narzucały co miał robic bo byl maszynka do zarabiania pieniedzy.

bzdura, posiadał swój własny label

Zabraknie kasy to wróci z podkulonym ogonem

witam pierwszego janusza, dzień dobry.

[DavidV]

Ręce opadają jak się czyta te durne komentarze.

[paskudek]

Nie śledziłem jego kariery ale oglądając jego set z tomorrowland z 2015 roku dziwnie sie zachowywal jakby wgl nie kontaktowal, to mnie zmartwilo...
Niech se chop dychnie swoje juz zrobil ;)

[FilipekFree]

Jestem w nim zakochany od początku nie wobrażam sobie zycia bez jego muzyki dobrze ze miałem okazję juz byc na jego wystepie i będę w Gdansku na pewno <3333

[Krysteeek]

Jak to ktoś ujął: >naciskanie przycisku "play" było zbyt stresujące< xD

[_Yellow Cabb_]

dla mnie jakiś prima aprilisowy fake

chociaż kto to tam "ich" w tej branży muzycznej ogarnie..

[MKL.]

Nie będę wrzucał swojego newsa z Dance Music Aristocracy na ten sam temat, ale widzę, że wiele osób nie zrozumiało przekazu. Śpieszę z wyjaśnieniem:

1) Avicii nadal będzie produkował muzykę, co wyraźnie zaznaczył. Nie będzie jedynie koncertował i to i tak nie wiadomo czy już nigdy (jak sam przyznaje, "nigdy nie mów nigdy");

2) Avicii ma problemy ze zdrowiem, jest po kilku operacjach i problemach z alkoholem (a najprawdopodobniej też z narkotykami, choć to tylko przypuszczenia, bo jego anorektyczny wygląd spokojnie mógł być spowodowany problemami zdrowotnymi, jeśli tylko komuś zechce się sprawdzić przez co przeszedł). W skrócie: będzie produkował, bo to zapewne kocha, ale nie będzie koncertował, bo chce mieć czas na swoje duperele i dożyć trzydziestki.

Jeśli ktoś jest zainteresowany o jakich chorobach mówię wszystko jest w niniejszym newsie, jeśli nie to wystarczą Wam te dwa podpunkty wyżej, bo się zrobiła jakaś chora nadinterpretacja i zaraz się dowiemy, że chce popełnić samobójstwo:

Avicii porzuca życie w trasie, ogłasza zaprzestanie koncertowania | Dance Music Aristocracy (http://www.dancemusicaristocracy.blogspot.com/2016/03/avicii-porzuca-zycie-w-trasie-oglasza-zaprzestanie-koncertowania.html)

Jestem bardzo daleki od powiedzenia, że kupuje mnie jego muzyka, ale robi coś oryginalnego i to muszę mu oddać. Część komentarzy jest żenująca... No nic, niech sobie w spokoju produkuje, bo to, że tworzy teraz coś bliższego muzyce pop nie oznacza, że to nie jest utalentowany koleś. No i niech mu zdrowie dopisuje - to przede wszystkim.

[Dawid92]

Buraki z 4clubbers w formie.
Timowi należy się szacunek za to wszystko co do tej pory osiągnął.
Wypalił się i bierze urlop. Deorro rok temu podjął podobną dezycję i była cisza.
PS. zmieńcie nazwę na cebullers.com.pl bardziej pasuje

[Xien]

Dzięki. Nara. Wypierd@#$&.

[Fabian Brandy]

Bromance wiadomo, ale przytuliłem też remiks Madonny :)
jakoś tej straty nie odczuję :P

[Miczki]

Zaskoczyło mnie to bardzo. Lubiłem jedynie jego początkowy okres twórczości i takie wałki jak "Fuck The Music", "Snus", "Enough is Enough" i zajebisty remix "Rapture" Nadii Ali. Później poszedł w schematy (słynne "aviczowskie" pianinko) i bardziej spokojniejsze rytmy, co mi nie odpowiadało.

Ciekawie też wygląda kwestia jego zdrowia fizycznego i psychicznego. Bergling jest kolejnym przykładem na to, że sława człowieka zabija. Każda osoba patrzy Ciebie przez pryzmat kariery, a nie człowieka. Patrząc na bohatera tegoż newsa - często nawet dla rodziny jesteś Aviciim, a nie Timem. To strasznie gubi. Nie masz z kim normalnie porozmawiać, bo znajomych interesuje jedynie Twoja kariera, a nie zwykłe życie, które - wbrew pozorom - także istnieje. Nie możesz zbudować prawdziwego związku (przychodzi mi od razu na myśl Deadmau5). Dlatego ten brak zrozumienia i szczerości prowadzi do uzależnienia od używek. Przecież wiadomo, że na eventach EDM-u występuje one w ogromnych ilościach.

Niech Tim wraca do zdrowia i spokoju. To jest najbardziej potrzebne. Pieniędzy jemu z pewnością wystarczy.

[Kotyniak]

Myślałem, że ludzie tutaj komentujący mają więcej mózgu, niestety się myliłem. Żałosne hejty, jakby Avicii był nikim, jakimś podrzędnym producentem, a jest tak jak napisał Kameleon, można uznać go za legendę sceny EDM. To, że z czasem zmienił swój styl na bardziej komercyjny, nie oznacza że trzeba go od razu mieszać z błotem, moim zdaniem połączenie jego stylu z muzyką country wypadło świetnie, pamiętny występ na Ultra Music Festival 2013, gdzie zaskoczył wszystkich, wydał całą masę hitów, z ostatnich dwóch płyt które grane były wszędzie i nie powiecie mi że nigdy nie nuciliście sobie "Wake Me Up", "Hey Brother", czy "Waiting For Love", nie mówiąc już o klasykach typu "Seek Bromance", "Levels", czy kapitalny remix do "Rapture". Album "True" był bardzo dobry, ale szczytem geniuszu było jego zremiksowanie i zrobienie z tego drugiego albumu (avicii by avicii) gdzie większość kawałków była jeszcze lepsza niż w oryginale, naprawdę trzeba mieć talent żeby tego dokonać. Za to wszystko należy się Timowi ogromny szacunek i te wszystkie idiotyczne komentarze są naprawdę nie na miejscu.

[kellrez]

Może jest zmęczony sławą? ; > I zostanie go-producentem z czego bankowo się utrzyma i sobie będzie dorabiał dalej.


Biznes zrobił świetny, dorobił się konkretnej sumy.

[Wojtek Szczęsny]

Dorobił się dobrej kasy i teraz może sobie w spokoju tworzyć muzykę dla siebie i znajomych, zwiedzać świat czy grać burżuazyjne imprezy dla VIPów. Takie jest życie i ja się mu wcale nie dziwię. Postać na pewno pełna kontrowersji która niestety zbyt utkwiła w cukierkowej, radiowo-telewizyjnej odmianie muzyki klubowej przez co masę osób straciło szacunek do Berga czekając daremnie na chociaż jeden mniej mainstreamowy utwór. Nie powiem bo jak 7 lat temu wychodziły "Set Me Free (Avicii Remix)" czy "New New New (Avicii Remix)" to poruszenie na forum było.

[CardinalMark]

Ja osobiście nigdy nie byłem jego fanem, czasem zdażało mi się tylko posłuchać pojedyńczych utworów. Dla mnie to mała strata. Niemniej, jeżeli jego decyzja jest podyktowana głównie problemami zdrowotnymi to współczuję i życzę jak najlepiej

[Avatar18]

Bromance jedyny kawałek który pozostanie w pamięci jak dla Mnie no cóż powodzenia dla niego ale zbytnio płakać nie będę bo komentarz na temat co robił Avicii w przeciągu dajmy przykład dwóch lat i jakie były sety to komentarz wolę zostawić dla siebie bo 4 liter nie urywa ale co kto lubi nie każdemu się wszystko musi podobać.

[Piaszeczki]

Mam nadzieję że rozbrat ze sceną dobrze na niego wpłynie pod względem ambitnych produkcji. Wydał masę świetnych klimatycznych kawałków, szczególnie pod aliasem "Tim Berg". Na pewno siedzi gdzieś w nim ten stary dobry gość od "My Feelings", "New New New" itd. itd. Doceniam te wszystkie komercyjne produkcje które wydał w ostatnich latach ale przynajmniej mi one nie przypadły z "Levels" na czele.

Ja się z nim nie żegnam bo wiem że czymś jeszcze zaskoczy ;)

[jau_]

Dzięki. Nara. Wypierd@#$&.
Powiedział słuchacz zdychającego od ponad 7 lat Hands Upu... nie ma to jak rzetelny hejt.

[Xien]

Powiedział słuchacz zdychającego od ponad 7 lat Hands Upu... nie ma to jak rzetelny hejt.
:D 7 lat i nadal zdycha? Haha.

[Grrucha8]

Ciekawe kiedy będzie wielki powrót, swoją drogą szanuje go,pomimo komercji był do zniesienia,przynajmniej odchodzi z honorem.

[Cr3ative]

Otwieram szampana... o jednego sellouta mniej,teraz moze bedzie duchem dla Tiesto albo Guetty.

[Vinylside]

Buraki z 4clubbers w formie, sami hejterzy, zmieńcie nazwę forum na "cebullers" a nawet tekst o wypowiadającym się fanie muzyki Hands Up. Co to w ogóle za wypociny ? W temacie z nową nutą Aviciiego plujecie na jego styl a teraz wielki żal, lament i obrońcy pokoju. To jest właśnie najśmieszniejsze w takich tematach. Zamiast komentować treść i rozmawiać z użytkownikami, którzy mają podobne zdanie lepiej cytować i komentować wypowiedzi innych. Może najwyższy czas rozdzielić opcję komentowania na dwie kategorie ? :lol:

Mam prawo nie lubić jego muzyki, stylu bycia i osoby. Mam także pełne prawo, jako fan obojętnie jakiego gatunku muzycznego, napisać o tym publicznie. Skoro komuś podoba się to, że dany producent kończy bądź robi sobie przerwę to jego sprawa a reszta powinna uszanować zdanie takiej osoby a nie, że po wejściu 50% komentarzy to "gorzkie żale" z oburzeniem, że ktoś napisał inaczej niż Ty chciałeś/aś.

Ludzie. Dajcie się wypowiedzieć wszystkim szanując zdanie innych. Po to jest forum http://www.forum.juvepoland.com/images/smiles/cooler.gif



23:55
@Farmaceuta - różnica jest taka, że mimo odmienności zdań ja nikogo nie obraziłem tak jak zrobili to inni.

[Asymetryczny]

Pisząc najpierw :

Buraki z 4clubbers w formie, sami hejterzy, zmieńcie nazwę forum na "cebullers" a nawet tekst o wypowiadającym się fanie muzyki Hands Up. Co to w ogóle za wypociny ? (...)

A następnie:

(...) Ludzie. Dajcie się wypowiedzieć wszystkim szanując zdanie innych. Po to jest forum

Przeczysz sam sobie papa Rekomendowałbym rozpoczęcie jakichkolwiek zmian... od siebie.

[D!G!]

Z wypowiedzi można wywnioskować, że niektórzy to są chyba spokrewnieni ze Szwedem.

Co tutaj dużo pisać, Tim niestety wypalił się. Jednak czy jest w tym coś dziwnego? To spotyka każdego kto odniesie większy sukces w tej branży, jedni piszą o tym głośniej tak jak tutaj zrobił to Avicii, a inni starają się robić to w 'ciszy'.

Tytuł tematu jest trochę mocno naciągnięty pod publikę, bo jak się okazuje On tak naprawdę nie żegna się ze swoimi Fanami, tylko daje jasny sygnał odnośnie zaprzestania koncertowania - także jedno z drugim nie idzie w parze.

Czy to kawał na prima aprilis? Szczerze - wątpię w taką opcję, jeśli byłaby to prawda - to mielibyśmy do czynienia z sucharem tego roku zapewne.

Niejednokrotnie przeciekały informacje (pytanie polega na tym czy były one prawdziwe) o stanie zdrowia wykonawcy, który nie był zbytnio optymistyczny. Dlatego niech korzysta z życia i z pieniędzy, których się dorobił. Udało mu się i w zasadzie nie interesuje mnie to co teraz będzie robił.

Można go lubić i nie, ale swoje zrobił w Muzyce Elektronicznej. Ma na koncie produkcje, które są znane na całym świecie (pomijam fakt gatunku itd). Warto także przypomnieć, że początki Jego kariery to naprawdę ciekawe wykonania. Fala tej wielkiej krytyki zaczęła się wraz z odniesieniem sukcesu "Levels". Co najśmieszniejsze jest to utwór, który można uznać z jednej strony za przekleństwo a z drugiej błogosławieństwo - sam Avicii doskonale wie czym to się skończyło w Jego przypadku, ale kto z Nas nie chciałby przeżyć takiej przygody przez chociażby kilka tygodni.

[Thrill3r]

Z tego ci dziś wyczytałem to chyba Avicii tak szybko kariery nie zakończy ;)

[gumekk4club]

Takie pierdu pierdu a gra gdzie popadnie...