PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Sport Śmierć Tito Vilanovy


Tomaszzz
26-04-2014, 08:58
W pią*tek po po*łu*dniu zmarł były szko*le*nio*wiec Bar*ce*lo*ny Tito Vi*la*no*va. 45-let*ni tre*ner prze*grał ponad dwu*let*nią walkę z ra*kiem śli*nian*ki. Z po*wo*du pro*ble*mów zdro*wot*nych zre*zy*gno*wał z peł*nio*nej funk*cji 19 lipca 2013 roku. Póź*niej pod*dał się che*mio - i ra*dio*te*ra*pii. Nie*ste*ty, le*cze*nie nie przy*nio*sło ocze*ki*wa*nych efek*tów.

Wczoraj dziennik "Marca" informował, że były szkoleniowiec FC Barcelona Tito Vilanova walczy o życie w jednym ze szpitali. Nowotwór zaatakował jego żołądek. Konieczna okazała się natychmiastowa operacja. Kilka godzin po zabiegu, hiszpański "El Mundo Deportivo" podał, że stan hiszpańskiego szkoleniowca jest nadal krytyczny, ale stabilny.

Tito Vilanova był asystentem Josepa Guardioli - najpierw w Barcelonie B, a następnie w pierwszym zespole. Po zawieszeniu kariery przez Guardiolę został pierwszym szkoleniowcem Dumy Katalonii. Po nieco ponad roku pracy złożył rezygnację z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Od dwóch lat trener walczył z rakiem ślinianki przyusznej.

Niestety, z tej walki nie wyszedł zwycięsko. Tito Vilanova zmarł w piątek, 25 kwietnia 2014 w wieku 45 lat.

Kataloński klub zamieścił na swojej stronie następujące oświadczenie: "Klub wyraża swoje najgłębsze kondolencje dla rodziny Tito Vilanovy, który zmarł dziś w Barcelonie w wieku 45 lat. W ciągu najbliższych kilku godzin FC Barcelona otworzy Camp Nou i udostępni księgę, w której będzie można oddać cześć pamięci byłego trenera."

Vilanova był siódmym szkoleniowcem w historii Barcelony, który w swoim debiutanckim sezonie (2012/2013) na ławce trenerskiej wywalczył mistrzostwo Hiszpanii.

Z powodu choroby musiał przerwać pracę i pauzował od grudnia 2012 do końca marca 2013 r. Wówczas zastępował go asystent Jordi Roura. Ostatecznie przestał pełnić funkcję trenera 19 lipca 2013 r. tłumacząc to pogarszającym się stanem zdrowia. Na stanowisku zastąpił go Gerardo Martino.


źródło: Tito Vilanova, były trener Barcelony, nie żyje (http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/tito-vilanova-byly-trener-barcelony-nie-zyje/500fw)

Człowiek, który według mnie rozpoczął proces zabijania futbolu barcelońską tiki-taką, czyli długim i bezsensownym utrzymywaniu się przy piłce (teraz kontynuuje to Guardiola w Bayernie, a ostatni mecz z Realem udowdnił, ile to jest warte). Współczuje fanom Barcy, że teraz tak beznadziejnie i bez pomysłu grającą Barcelonę muszą oglądać.

Messi o zmarłym trenerze:
"Osoba trudna do zapomnienia.
Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Moje myśli są teraz z rodziną".

Mourinho na Twiterze:
"Śmierć Tito Vilanovy to smutny dzień dla świata futbolu, dla Barcelony, i co najważniejsze - dla jego rodziny i przyjaciół."