Trochę szkoda, ale z drugiej strony może i dobrze. Od kiedy poszli w dubstep czy jakieś dziwne minimale, to już nie była ta Noisia za którą wielu ludzi uwielbiało. Szkoda, że nie pozostali przy tym w czym byli najlepsi czyli przy neurofunku. Mogli odejść jak prawdziwi bohaterowie, którzy kształtowali Drum'n'Bass, a tak to słabe zakończenie ich projektu Noisia.
Z drugiej strony ich stare świetne kawałki zostaną z pewnością niezapomniane i wieczny szacun dla nich za to