4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - Qlimax - Symphony of Shadows
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 04-08-2019, 17:01   #2
Vinylside
M A S T E R C L A S S
  
 
Vinylside's Avatar
 
Dołączył/a: 28 Jun 2008
Miasto: Gliwice
Wiek: 30
Postów: 3 302
Tematów: 871
Podziękowań: 2 695
THX'ów: 10 857
Nominated Tematy Tygodnia: 2
Nominacje T.T. : 227
Imię: Paweł
Wzmianek w postach: 90
Oznaczeń w tematach: 99
Plusów: 575 (+)
Vinylside 575Vinylside 575Vinylside 575Vinylside 575Vinylside 575Vinylside 575
Odwiedź profil Vinylside na Facebook Odwiedź profil Vinylside na Youtube Odwiedź profil Vinylside na Soundcloud.com Odwiedź profil Vinylside na Mixcloud
Odp: Qlimax - 2019

Myślałem, że z założeniem tematu czekamy do momentu podania przez firmę Q-Dance, oficjalnego tematu / tytułu imprezy. Hardstyle'owi fani jednak czuwają. Liczę więc, że jak co roku zagoszczę w tym wątku na dłużej a aktywność w porównaniu do poprzednich lat, wzrośnie jeszcze bardziej.

Nie ukrywam, że cała moja przygoda z muzyką Hardstyle zaczęła się na poważnie właśnie w 2009 roku. W związku z tym, ta edycja ma dla mnie takie małe, ale wyjątkowe znaczenie. Pamiętam słowo "Qlimax" przewijające się w mieście (wtedy jeszcze w środowisku podwórkowo-szkolnym) przez większość pokoleń. W tym czasie w sieci na topie była niemiecka stronka (www.technorocker.info), na której w Listopadzie został wyróżniony upload (konkretnie filmik, dziś dostępny również na portalu YouTube - CLICK) o nazwie "Qlimax 2009 - D-Block & S-Te-Fan *Backstage*". Z ciekawości postanowiłem sprawdzić o czym mówią moi rówieśnicy. Reszta stała się historią - utwór zagrany po hymnie (czyli "Music Made Addict") podbił moje serducho i zaczęło się dalsze wertowanie setów, artystów i nut. Nie ukrywam, że z początku szczególną uwagę eventu przykuła nie tylko piękna muzyka, ale i stroje artystów, którzy występowali na rewelacyjnie dopracowanej scenie - Headhunterz w zbroi, formacja Deepack ubrana w coś na wzór Indian czy w późniejszych edycjach kosmonauci. Teraz brakuje tych małych szczegółów, które kiedyś sprawiały, że festiwal był "dopięty na ostatni guzik". Mam jednak nadzieję, że Q-Dance w końcu będzie chciało udowodnić światu, że "Qlimax" w dalszym ciągu jest ich jedną z najważniejszych wizytówek.

Jeżeli chodzi o tegoroczną edycję; chciałbym wierzyć, że jest to czas delikatnych zmian, pójście za ciosem i częściowe spełnienie oczekiwań najbardziej zagorzałych fanów tego festiwalu. Niestety, nie każda zmiana jest jednak dobra. W tym przypadku pierwszą przymusową rewolucją, której doczeka się publika to nowy lektor w oprawie dźwiękowej bowiem Chris Corley czyli człowiek odpowiedzialny za wokal w zapowiedziach, intrach, spotach reklamowych i hymnach imprezy, zmarł 24 Marca 2019 roku. Ciekaw jestem co w tej sytuacji "Atlas Talent Agency" zaoferuje organizatorom z Q-Dance. Kadrę mają szeroką jednakże wątpię, że po tylu latach ktoś z miejsca przebije legendarny wokal Chrisa. Nie ma co ukrywać, że ktokolwiek to będzie, wmówione słowo "Qlimax" już nigdy nie będzie brzmiało tak epicko.

Wybór artystów na tegoroczną edycję jest ogromny. Każdy "maniak" chciałby zobaczyć nowe twarze kosztem starych wyjadaczy, czy tych, którzy na taki festiwal po prostu nie pasują. Obawiam się jednak, że organizatorzy pewnego poziomu nie przeskoczą. Jeżeli chodzi już o konkretny skład, mam swój "DreamTeam". Obserwując Hardstyle'ową scenę każdego dnia, weekendu, tygodnia czy miesiąca, pokuszę się także o pewne typy. Wszystko jednak po kolei.

Ostatnimi czasy, na scenie Hardstyle dodatkiem są utwory zawierające charakterystyczne dźwięki "psytrance". Ciekaw jestem czy Q-Dance pójdzie za ciosem i będzie chciało rozgrzać publikę tego rodzaju komercją, czy po prostu postawi na klasykę w wersji Retro, umieszczając za konsolą "starego wyjadacza". Jeżeli chodzi o początek, bardzo bym chciał zobaczyć Audiofreq'a. Jego styl wraz z prezentowanymi setami wyróżnia się na każdej imprezie. Myślę, że taki występ na początek tak kultowej imprezy byłby strzałem w dziesiątkę. Całego efektu dodaje obraz gościa - On nie tylko wychodzi i gra. Przede wszystkim bawi się razem z publiką. Na to aż chce się patrzeć. Z drugiej strony, staje klasyka. Tu typ pada zdecydowanie na DJ-a Zany'ego, więc dla mnie trochę biednie. Zdecydowanie wolałbym usłyszeć nowoczesne produkcje w starym stylu, jakie preferuje DJ Thera. To jednak chyba już totalna fantazja dlatego jak już chcą postawić na kogoś starego to niech będzie to DJ Isaac.

Idąc dalej, dobry rok ma formacja D-Block & S-Te-Fan. Jeżeli znajdą się w Line Upie to płakał nie będę. Prezentują wysoki poziom z ciekawymi odsłonami w setach. Zdecydowanie bardziej boję się chłopaków z Sound Rush. Q-Dance promuje ich jak może. Wciska na każdy festiwal. Nie ma co ukrywać, wg. większości formacja jest w puli artystów typowanych do tegorocznego hymnu. W moich oczach, jeden występ na tej imprezie to zdecydowane maksimum przez monotonię, którą ostatnio słychać w ich setach. Nie lubię tego samego doboru kawałków co imprezę, sorry. Fajne chłopaki z pomysłem na siebie, ale nie. Swoje pięć minut już tutaj mieli. Chciałbym aby to niektórym wystarczyło. Chcąc / nie chcąc dobry rok ma też Headhunterz i wcale nie zdziwię się jak organizatorzy dadzą mu szansę.

Z dostępnych słodkich eksperymentów, zamiast takich tuz jak Adrenalize czy nie daj Boże Wasted Penguinz (bo Tweekazi trzeciego projektu do upchnięcia na siłę już chyba nie mają) chętnie zobaczyłbym Demi Kanona albo najlepiej Aftershock'a. Do pewnego momentu myślałem też o KELTEKu, ale to jeszcze za wcześnie. Już teraz gdzieś się tam przeplata po tych najbardziej kultowych festiwalach, więc myślę, że w przyszłości tą szansę dostanie, tak jak lata temu A-Lusion czy Code Black. Z dalszych powrotów liczę, że organizatorzy nie postawią na kogoś ze składu Atmozfears, Wildstylez czy Brennan Heart. Zamiast tego oczekuję Psyko Punkz. Wietse trzyma ostatnio wysoki poziom w produkcji (wydał kilka ciekawych kawałków) jak i samej grze (set z Defqona jest w mojej osobistej "pierwszej piątce" najlepszych występów tej imprezy a jak wiemy, tam wybór jest ogromny). Jak zmieniać i wracać do tych, którzy wyszli z jaskini to tylko Frontliner. Po chińskiej przygodzie wrócił na właściwe tory, coś tam dłubie, więc raczej nikt by nie narzekał. Mówię, jak mają postawić na kogoś przejedzonego (jak rok temu Coone) to lepiej dać Mu szansę i wznieść Jego markę jeszcze bardziej przed wydaniem albumu (solowego oraz z B-Frontem jako B-Frontliner - swoją drogą też ciekawa opcja do Line Upu).

Mocniejsza część imprezy to zdecydowana mniejszość artystów w przedstawionym Line Upie. Powiedzmy sobie szczerze, na Qlimaxie na takich artystów jak Warface czy Delete, nie ma co liczyć. Z "mocniejszego" grona (szczególnie patrząc na "nowe twarze"), Q-Dance jest w stanie dać maksymalnie D-Sturb'a. No ewentualnie jest jeszcze Rejecta. Sub Zero Project po albumie, kilku nowych wydaniach i rewelacyjnych występach (także tym na Defqonie) są chyba pewniakiem. Tu nie wiem czy człowiek by nie chciał posłuchać czegoś "świeżego". W tym przypadku odstawiłbym także na bok kogoś takiego jak Phuture Noize, zważając na wkradającą się już monotonię. Niech będzie ktoś, kogo na tej imprezie jeszcze nie było, jak np. MYST. W gazie jest ostatnio także Hard Driver. Dodatkowo, ucieszyłbym się z powrotu Deetox - ciężki okres za nią (uderzenie piorunem i przerwa w grze, ciąża wraz z nowymi obowiązkami), z którego urodziły się nowe ciekawe produkcje. Na Jej sety nigdy nie narzekałem. Bawi się z publiką, dysponuje ogromnym zasobem tracków promując przy tym młode twarze i przede wszystkim jest gwarancją dobrego show. Szkoda, że dotychczas 2015 jest jej jedyną przygodą z tym festiwalem. Oprócz niej w ogromnej formie jest Adaro no i oczywiście człowiek, który od 3 lat już wydaje album czyli Ran-D. Nie ma co ukrywać - obaj w solowych projektach są obecnie najwyższą półką w świecie muzyki Hardstyle. Jako Gunz For Hire także nie mają sobie równych i sięgają samego szczytu. Dla mnie tym wspólnym projektem mogą kończyć każdą imprezę.

"Dogrywka" czy jak kto woli, zakończenie imprezy - tu chyba wszyscy się zgodzą, że pierwszym typem jest Sefa. W moim odczuciu, słabo. Poziom wyżej od Dr. Peacock'a, ale to wszystko. Jakoś nie trafia do mnie taka ilość frenchcore'u. To jest dobre jako dodatek, na maksymalnie 15 minut, nie 45 czy gorzej, całą godzinę. Owszem, mam kilka swoich ulubionych propozycji z tego gatunku, ale jak wspomniałem, na Qlimax mi to nie pasuje. Z drugiej strony nie ma co liczyć na Miss K8 więc w tym roku z otwartymi rękoma przyjąłbym D-Fence'a. Oj tutaj duże TAK. Nie będę jednak za bardzo marzył bo Sefa pewnie ma za-bookowany termin już od Stycznia.

Ostatnia najważniejsza sprawa - hymn. Patrząc na statystki, nie zawsze artysta, który grał na poprzedniej edycji jest producentem anthemu. Przykładami są: The Prophet, Deepack, Psyko Punkz, Gunz For Hire, Coone, Wildstylez. Może czas najwyższy na tego Ran-D'ego. Tu podtrzymuję zdanie sprzed roku - w chwili obecnej ten hymn oprócz potencjału miałby szansę zostać z publiką na długie lata. Jeżeli nie On to niech to będzie ktoś z pomysłem - Adaro, B-Front nawet w duecie z Frequencerz. Nie wymieniam Phuture Noize, ponieważ znając Jego umiejętności będzie to coś, co już słyszeliśmy (w 20 innych nutach z jednym dźwiękiem jego autorstwa). Boję się natomiast durnego eksperymentu w stylu Sound Rush czy Bass Modulators, szczególnie kładąc nacisk na tych pierwszych i ich notoryczny "hype".

Znając życie, drama zacznie się w trakcie przedstawiania Line Upu. Nie mam nic przeciwko, żeby organizatorzy, podobnie jak rok temu, zagrali ze wszystkimi fanami w grę i zagadki związane z występującymi później artystami. To tylko pozytywnie nakręca klimat. Po imprezie pewnie wszystko wróci do normy bo sety będą przednie. Cóż, zobaczymy. Ocenimy. Ja czekam z niecierpliwością.


Typowany Line Up:

Hymn: Sound Rush

01. Zany
02. Wasted Penguinz
03. Sound Rush
04. Headhunterz
05. D-Block & S-Te-Fan
06. Phuture Noize
07. Ran-D
08. Sub Zero Project
09. MYST
10. Sefa

Hosted by Mc Villain



"DreamTeam" Line Up:

Hymn: Ran-D

01. Audiofreq
02. Frontliner
03. Aftershock
04. Psyko Punkz
05. Hard Driver
06. Ran-D
07. Sub Zero Project
08. Deetox
09. B-Front
10. D-Fence

Hosted by Mc Villain
__________________

Last edited by Vinylside; 04-08-2019 at 21:16.
Vinylside jest offline   Reply With Quote
Vinylside dostał 9 podziękowań za ten post.