To może pare słów też ode mnie:
W piątek na teren festiwalu dotarliśmy troche późno, bo gdzieś kolo 22:00, tłumy były straszne, ale jakoś się udało wejść, od razu obraliśmy kierunek na Cyrk i tam mega set Artbat <3 Później set z gatunku "muszę tam być" czyli Catz N Dogz, mega taneczny set, pobujali Burn Stage ładnie
Następnie wróciliśmy do Cyrku i tam lecieliśmy już do końca na techno Enrico, Sam i Blooma.
W sobotę weszliśmy już o ludzkiej porze, chociaż też było ludzi w opór, zaczęliśmy od Marvin & Guy na Cyrku, później True Music Stage i genialny set Noviki i MR. Lexa - wokal Noviki klasa. Wróciliśmy do Cyrku na kawałek seta Huntemanna i później cały set Kolscha (tez zajebisty) Standardowo zamknęliśmy dzien mocnymi dźwiękami Charlotty i Anny.
Najlepsze sety wg mnie:
1. Catz n Dogz
2. Novika & Mr Lex
3. Charlotte de Witte
4. Artbat
5. Enrico Sangiuliano
Pierwsze dwa wybory spowodowane tym, że moim głównym ulubionym klimatem jest house