4 strings i gielen miazga, usłyszeć stare klasyki od nich na żywo to było mega przeżycie a przy sosei z butów wyskoczyłem
po za tym Ram bardzo pięknie i pierwszy raz udało mi się zostać do końca. Całą imprezę oceniam bardzo dobrze. Mini VIP blisko sceny, sama scena spoko,fonntanny,lasery robiły show. Mniejsze kolejki do WC i do żarcia niż we wrocku ale u tak mam nadzieję że impreza wróci do stulatki.