A więc dotarłem do domu i można coś napisać . Ogólnie wrażenia na plus i w sumie event zaliczam do udanych , podpasował mi klimat ,
muzyka i ludzie ale co do samego eventu no to jest kilka moich ale
Spodziewałem się więcej elementów które po wejściu sprawią że krzyknę " łał" . Sensation zawsze było w czołówce eventów i oprawa wizualna jak i wystrój zawsze odróżniał ten event od innych . Jak mówi wikipedia : " Na imprezach Sensation wykorzystywane są najnowsze osiągnięcia techniki obrazu i dźwięku " . Tu tak naprawdę tego nie było i poza tym że większość uczestników była ubrana na biało , moim zdaniem . Samo wydarzenie oceniam pozytywnie no ale czegoś na pewno brakowało . Oczywiście to tylko moja opinia ale czytając opinie innych i słuchając opinii innych ludzi nie tylko mi tam czegoś brakowało . Nie wiem jak było w poprzednich latach czy każdy event z cyklu senstaion był identyczny w innych krajach ale oglądając skromy aftermovie z sensation thailannd myślę że oprawa wczorajszej edycji była była jej wierną kopią . Co do sklepu z gadżetami ceny wydawały mi się trochę wysokie w zestawieniu z innymi eventami i ostatecznie odpuściłem pamiątkową koszulkę
Ogólnie frekwencja nie widać żeby była bardzo wysoka , nie było tego widać na płycie i trybunach. Muzycznie mi podpasowało jak najbardziej Fedde Marco v i Morillo na zakończenie w fajnym klimacie . Fajne doświadczenie i oceniam na plus ale podejrzewam że po tej edycji ciężko będzie im odbudować renomę sensation w naszym kraju .