Organizacyjnie było naprawdę dobrze. Bardzo szybko dostałem się ze znajomymi do Areny, wszystko sprawnie poszło na bramkach.
Na parkiecie nie było duszno, klimatyzacja działała ok. Wizualizacje na światowym poziomie! Muzycznie może i mogło być lepiej, ale nie będę narzekał. Fajnie było móc zobaczyć w końcu Armina z dość bliska. Jedynie mój słuch troszkę ucierpiał.
Minusikiem tego eventu było to, że po godzinie 3ej skończyły się napoje... i zostały tylko redbulle i piwa... To mnie zszokowało lekko. :D Poza tym jestem bardzo zadowolony. Pozostaną piękne wspomnienia!