Hello.
Bardzo fajnie, że taki temat tutaj powstał. Dziwię się, że dopiero teraz.
Ja również w 2017 zacząłem przygodę z moto. W końcu znalazłem trochę $$$ na sprzęt, zrobiłem prawko, a 3 dni później sprzęt zaparkował w garażu
Początek przygody zacząłem z grubej rury, bo od 600 :D Ponad 5 tysi w pół sezonu pękło. Jeśli się boisz od razu wsiadać na konkretne 600, polecam CBR-kę F4/F4i!
Śląsk pozdrawia, Lewa!