Odp: Tom Swoon sprawcą śmiertelnego wypadku. Miał dwa promile alkoholu we krwi.
Tak, jak pisalimy przedmówcy.
Szkoda przede wszystkim poszkodowanych. Niewiele można dodać, tragedia dla bliskich.
Szkoda młodego człowieka, który robił karierę i mógł przynosić dobre imię dla naszego kraju.
Bez względu na to, czy to manewr kierowcy Bory stał się bezpośrednią przyczyną wypadku, czy nie, miał w tym wszystkim swój udział alkohol. Tak beznadziejna głupota, że aż nie mogę w to uwierzyć, że dorosły człowiek, który był pewnie idolem wilu osób postąpił w sposób tak bezmyślny.
Bez względu na wszystko powinien ponieść konsekwencje swpich czynów.
Przykro.
|