Mi się podobał klimat Ibizy, gdy jeszcze
muzyka elektroniczna nie była na fali. Do około 2006r. filmiki z Ibizy robiły na mnie wielkie wrażenie i ten niepowtarzalny klimat. Że chciałem tam kiedyś pojechać, bo widać, że przebywali tam ludzie kochający muzykę house czy techno. Teraz nawet mnie tam nie ciągnie, bo za bardzo wszystko tam się kręci wokół kasy,. Dużo EDM'owych artystów tam gra, gdzie moim zdaniem ta
muzyka nie pasuje do całej otoczki.