Niektórzy spinają tyłek.
Niektórzy jak najbardziej podchodzą na poważnie.
Ja tam nie jestem w żadnej z tych grup. To jest po prostu ranking popularności, a nie umiejętności czy talentu. Daje to do zrozumienia miejsce 33 - ludzi w Indiach jest po prostu masa, co powoduje niezrozumiały dla amerykanów i europejczyków skok popularności...
Nie znoszę muzyki Garrixa, ale według mnie on zapracował sobie na swój sukces, bardzo się cieszę, że wy***** iPadowe marionetki z zeszłego roku z pierwszego miejsca (co nie zmienia faktu, że wciąż niepokoi mnie fakt, że są tak wysoko, powinni w ogóle za karę zniknąć z plebiscytu za nieczystą grę...).
Armin nawet nie spadł :o Bardzo mnie to zdziwiło, chociaż w sumie mam w głębokim poważaniu gdzie sterczy na tej śmiesznej liście, bo po sukcesach jego trasy koncertowej, potocznie mówiąc "fejm mu nie spada"