ogarniecie zajmuje troche czasu, do tego jeszcze jak podszkolisz jezyk to nie ma limitow.. sam zaczalem prace w sklepie z dopami, pozniej w knajpie, a pozniej dopiero zaczalem kontrolowac rozwoj kariery. jak sie uczylem i pracowalem to srednio mialem na wszystko inne czas, ale teraz jak juz mam jakas tam stabilnosc- idzie nawet przebidowac
do PL latam rzadko bo juz troche odwyklem od januszy i na dluzsza mete pobyt w PL mnie drazni