Cytat:
Napisał Vinylside
Pada pytanie. Czy widowiskowa gra zawsze niesie ze sobą sukces ? Nie. Owszem, jest miła dla oka, ale co z tego. Wolisz oglądać swój zespół grający skutecznie czy popisowo ?
|
Nie da się na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć.
Cytat:
Napisał Vinylside
Na samym końcu powiem, że dziwi mnie to, że mówisz o "antyfutbolu" i nadajesz tylko na jeden zespół - Atletico. Powiedz mi więc co takiego ciekawego pokazał w tym sezonie Real bo z tego co widzę nie wspomniałeś o tym, że grają ostatnimi czasy po prostu słabo i brzydko dla oka, prześlizgując się przy tym szczęśliwie przez drabinkę (jak w sumie co roku) - AS Roma, VfL Wolfsburg, Manchester City.
|
Gdybyś regularnie śledził ligę hiszpańską sam odpowiedziałbyś na to pytanie. Real zawodził jedynie w starciach z pierwszą trójką (nie zawsze np. zwycięstwo z Barceloną na wyjeździe). Porównaj sobie statystyki strzelonych i straconych goli w Primera Division na zakończenie sezonu między Realem, a Atletico to dowiesz się, kto gra otwartą piłkę, a kto zachowawczą. Stwierdzenie, że Real "prześlizgną" się przez Romę lub Man City jest po prostu kłamstwem. O ile Roma w drugim meczu w Madrycie w początkowych fazach spotkania rzeczywiście stwarzała zagrożenie pod bramką Realu (głównie Salah) to później Real przejął inicjatywę, co skutkowało dwiema następnymi bramkami. Należy pamiętać, że z pierwszego meczu była zaliczka dwubramkowa, więc w przypadku utraty gola nie byłoby katastrofy. Oglądałeś w ogóle ten mecz lub ten z City? Można powiedzieć, że z The Blues Real kontrolował 180 minut. Tylko nieskuteczność Realu w pierwszym meczu sprawiła to, że wynik był bezbramkowy. 28 maja otworzą Ci się oczy i wspomnisz moje słowa.
Cytat:
Napisał Vinylside
Tak jak wspomniałem - od dzieciństwa jestem przyzwyczajony do brzydkiej, w wielu przypadkach nudnej, ale skutecznej gry moich ulubionych zespołów - Juventusu oraz reprezentacji Włoch dlatego rozumiem w tym przypadku Twoje niezadowolenie, które odwołuje się do stylu Atletico.
|
Czy na prawdę według Ciebie Juventus gra "brzydką, w wielu przypadkach nudną" grę? Z Reprezentacją Włoch się zgodzę, ale Stara Dama? Głównym powodem, dzięki któremu nie przepadam za Atletico jest to, że jestem kibicem Realu, ale styl gry również ma wielkie znaczenie.