4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - News Wolfgang Gartner: „Siedziałem za sprzedaż ecstasy policjantowi”
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 14-03-2016, 21:49   #1
MKL.
Dance Music Aristocracy
  
 
MKL.'s Avatar
 
Dołączył/a: 30 Oct 2009
Miasto: Warszawa
Postów: 1 986
Tematów: 407
Podziękowań: 3 930
THX'ów: 11 592
Nominated Tematy Tygodnia: 2
Nominacje T.T. : 542
Imię: Michał
Wzmianek w postach: 5
Oznaczeń w tematach: 84
Plusów: 210 (+)
MKL. 210MKL. 210MKL. 210
Odwiedź profil MKL. na Facebook Odwiedź profil MKL. na Twitter Odwiedź profil MKL. na Soundcloud.com Odwiedź profil MKL. na Mixcloud
Wolfgang Gartner: „Siedziałem za sprzedaż ecstasy policjantowi”

Wolfgang Gartner wraca. W styczniu wydał krążek „10 Ways to Steal Home Plate”, w piątek pojawiła się akompaniującą mu EP-ka „More Ways”, a w sobotę po raz pierwszy od ponad roku stanął za konsolą. Z tej okazji wspomina, gdy wciąż anonimowy Skrillex otwierał dla niego sety, gdy był w więzieniu i na odwyku oraz mówi, dlaczego „społecznościówki” są jak narkotyki.



Wolfgang Gartner: „Siedziałem za sprzedaż ecstasy policjantowi”


Nieplanowany odpoczynek legendarnego już producenta spowodowany był problemami zdrowotnymi, które na początku lutego 2015 roku zmusiły go do przerwania „Unholy Tour” - trasy promującej singiel stworzony wraz z Bobbym Saintem. Powrót Wolfganga nie był przypadkowy - wybór padł na klub Avalon Hollywood, świętujący 7 rocznicę powstania cyklu piątkowych imprez Control. Urodziny Control nie były jedynym powodem, dla którego Amerykanin mieszkający na co dzień właśnie w Los Angeles wybrał to miejsce na swój długo wyczekiwany powrót:

Jeśli w Los Angeles istnieje klub, który jest moim miejscem - to właśnie ten. (Control) było integralną częścią budowy mojego profilu w Los Angeles. Zdarzyło się tu tak wiele historycznych momentów. Skrillex pewnego razu grał dla mnie support - jeszcze zanim stał się Skrillexem. Był tym małym, zdenerwowanym dzieciakiem, próbującym podłączyć swój laptop... a rok później "bum!", wiesz, to Skrillex!

Kiedy Gartner był małym, zdenerwowanym dzieciakiem, tworzył chicago house podpisany swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem - Joey Youngman. Jednak jeszcze zanim wydał swój pierwszy utwór w wieku 21 lat (po 7 latach bezskutecznego wysyłania dem do wytwórni, a wtedy przecież było to znacznie trudniejsze niż dziś, w erze SoundClouda), był o krok od zmarnowania sobie życia:

Zostałem aresztowany podczas rave'u za sprzedaż ecstasy nieumundurowanemu policjantowi. Na jakiś czas trafiłem do więzienia. Wyszedłem z niego i natychmiast wróciłem do brania dragów. Moi rodzice wyrzucili mnie ze swojego domu, po czym dorabiałem w magazynach. Pewnego dnia, kiedy miałem 20 lat, ktoś dał mi do rozprowadzenia ecstasy, a ja nie mogłem go sprzedać. Ostatecznie zażyłem całość i dosłownie sięgnąłem dna. Musiałem pójść na odwyk.

Sam artysta wielokrotnie przyznawał, że muzyka uratowała mu życie. Jeszcze będąc w ośrodku resocjalizacyjnym wydał swój pierwszy track. Miał wtedy 21 lat.

Doświadczenia, które go dotknęły zostały przekute w muzyczną siłę Joeya, a właściwie siłę jego aliasu, który stworzył w 2007 roku i pod którym tworzy do dziś. Wolfgang Gartner przyznaje, że ucieczka w narkotyki po to, by zmienić percepcję otaczającego nas świata do bólu przypomina mu coś, co zażywamy właściwie wszyscy bez wyjątku, a co po cichu i niepostrzeżenie separuje ludzi od życia samego w sobie - strony społecznościowe:


Do szału doprowadza mnie sytuacja, kiedy ludzie machają przed sobą telefonami aby uchwycić chwilę, zamiast wybrać jej przeżycie - tu i teraz.

Podejście muzyka idealnie odzwierciedlają okładki - tak „10 Ways to Steal Home Plate” jak również „More Ways”. Zamiast wyeksponowanego logo artysty, na okładce widnieje chłopiec stojący nad laptopem z młotkiem w dłoni: tym samym Gartner chciał uniknąć uprzedzeń względem nowej artystycznej estetyki, równocześnie zachęcając ludzi do przesłuchania całości w sposób niezaburzony wyobrażeniem o tym, jak muzyka Gartnera brzmieć „powinna”.



Nowa odsłona twórczości Wolfganga skupia się na czerpaniu inspiracji z lat 90. i wymieszaniu ich ze swoim starym brzmieniem, ale także na muzyce nie-elektronicznej, jak choćby rap czy R&B, bo - jak przyznaje Joey - coraz rzadziej odnajduje inspirację w dzisiejszej erze EDM:

Zamierzam łączyć brzmienie disco/funky house z tym, z którego jestem znany i zobaczyć co z tego wyjdzie. Ostatniej nocy ludzie pozytywnie reagowali na tą muzykę. To było naprawdę obiecujące, a to oznacza, że mogę kontynuować eksperymentowanie.

Amerykanin planuje grać koncerty znacznie rzadziej, niż dotychczas - spowodowane jest to problemami natury psychicznej, które są wywołane życiem w samolotach i busach. Coraz większa ilość muzyków przyznaje się do owych problemów, niejako przerywając temat tabu i zmowę milczenia, która od lat wisiała w powietrzu. Fani powinni się więc cieszyć - to oznacza bowiem więcej czasu na produkcję muzyki od jednego z najzdolniejszych producentów naszego pokolenia.


Czytaj również:
Asa wyjawia tytuł oraz częściową tracklistę debiutanckiego albumu




Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojej strony dancemusicaristocracy.blogspot.com oraz śledzenia profili społecznościowych Dance Music Aristocracy, gdzie znajdziecie znacznie więcej aktualności ze świata EDM!

facebook.com/DanceMusicAristocracy
twitter.com/DMAristocracy
soundcloud.com/DMAristocracy
mixcloud.com/DanceMusicAristocracy
Miniaturka załącznika (kliknij aby powiększyć)
Wolfgang Gartner: „Siedziałem za sprzedaż ecstasy policjantowi”-post.jpg  
MKL. jest offline  
MKL. dostał 25 podziękowań za ten post.
Twoja reklama w tym miejscu - już od 149 PLN rezerwuj termin, tel.669488725, gg:3576096.

4Clubbers Hit Mix Team presents