Cytat:
|
A jakiej patologii? ten co ma dziecko jest jakiś gorszy? Nie wiesz ile trzeba pieniędzy na dziecko.
|
Chodzi o patologię w drugą stronę. Zdajesz sobie sprawę ile tak naprawdę dzieci zostanie poczętych tylko po to, by dostać te marne 500 zł od jednego, raz w życiu? A co potem? Bieda, niedożywienie przez resztę życia bo zachciało się tych paru stówek? Ile jest takich "rodziców" - alkoholików robiących takie rzeczy tylko pod własne potrzeby? To właśnie chyba Ty nie zdajesz sobie sprawy, ile faktycznie trzeba pieniędzy na dziecko, do co najmniej 18 lat, może trochę wcześniej, bo wtedy już sporo młodych podejmuje jakieś prace i potrafi się trochę od rodziców oderwać finansowo. 500 złotych, stary, to po urodzeniu, gdyby chcąc zaczynać wszystko od początku, czytaj kupić łóżeczka dziecięce, wózek, jedzenie, ubrania i wiele innych rzeczy - to idzie do zera przez pierwsze 2-3 dni. A koszty utrzymania dziecka przez resztę życia są chyba o wiele wiele większe niż radość z otrzymania 500 zł raz w życiu "za nic"?
Cytat:
|
wątpię aby ktoś poszedł na taki układ, że w robocie zarabia te 1500 zł. i zwolnił się dla 500 zł.
|
Jeśli ktoś zarabia 1500 zł na rękę to w tym państwie tak naprawdę nie zarabia, bo zważywszy że musi wyżywić standardową rodzinę (kobieta, dziecko), czy nawet sam siebie, to tak naprawdę nie ma szans przeżycia przy obecnych wysokościach podatków i opłat, cenach wszystkiego, itd. Ktoś kto zarabia 1500 zł decyduje się na wyjazd za granicę za chlebem, inaczej perspektyw na życie po prostu nie ma. I tak naprawdę sporej liczbie osób bardziej "opłacalne" będzie dostać za free 500 zł niż podejmować jakąś charówę na budowie za te 1.5K. Dlatego mało kto ruszy d*pę za jakąś pracą.
Cytat:
|
Ten dodatek dobrze się odbije na całym społeczeństwie, osoby które co go dostaną będą wydawać więcej na potrzeby, przez co sklepy będą mieć większy obrót, a co za tym idzie większe zyski i większe zapotrzebowanie na pracowników, a jak będzie trzeba więcej pracowników to będzie większa konkurencja na rynku pracy i wtedy wypłaty wzrosną, tak samo będzie z firmami produkcyjnymi i firmami oferującymi usługi.
|
Typowa utopijna śpiewka rodem na WOS-ie w gimnazjum. To niestety tak nie działa, jak Ci się wydaje. Będą wydawać nasze pieniądze, podatników, a więc de facto to Ty będziesz fundatorem tego wszystkiego. Niekoniecznie będą wydawać te sumy na "potrzeby" rozumiane tak, jak rozumiesz to Ty. A jeszcze mniej prawdopodobne jest by cokolwiek zmieniło zasilanie zagranicznego kapitału, którym objętych jest praktycznie większość (jak nie wszystkie?) większe sklepy i supermarkety. O miejscowych lokalnych sklepikach nie wspominając. To, że pracodawca będzie miał więcej zysku z czegokolwiek, to nie znaczy, że wzrosną płace czy coś w tym stylu, bo nikt nie każe mu tego oddawać pracownikom.
