f4L

  

Ja również pozwolę sobie odpowiedzieć jeno na 1wsze z zapytań.

-"Tortilla Flat" Johna Steinbecka (bo męska przyjaźń niejedno ma imię,a kto się nie uśmiechnie czytając o perypetiach Danny'ego i spółki ten urodził się,żyje i pomrze jako ponurak)

-"Milczenie Owiec" Thomasa Harrisa (jasne,film zna każdy,ale książkowy oryginał fascynująco rozwija i pogłębia wiele wątków w filmie pominiętych)

-"Zło" Jana Guillou (o wpływie zbyt twardej ręki ojca na nastolatka-książka po której pięści miałem w strupach)

-"Szukając Alaski" Johna Greena (a mawiają,że kto szuka,ten znajdzie...P.s.Czekam na ekranizację-proszę mi jej uprzejmie nie spartolić)

-"Alicja w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla (i proszę bez tekstów,że to jakaś tam "pokręcona bajeczka dla dzieci mogąca spaczyć im dzieciństwo"...mi nie spaczyła...hmmm,chociaż kto wie...?)