Dziwne, po poprzedniej edycji przeczytałem może 95% negatywnych komentarzy nt. Robina Schulza na Mayday. Jak widzicie, jednak wielu ludzi o niego przyjechało, bo skoro i w tym roku jest to dobrze się to sprzedaje ! Słuchałem na żywo i jakoś mi to nie bardzo przeszkadza, zawsze przecież są 3 sceny
Tegoroczna obsada? Taka, że mogę powiedzieć, że spodziewam się kilku setów na bardzo wysokim poziomie.