Mam kolejny problem z mikserem - mianowicie od pewnego już czasu (może nawet od początku, ale wtedy tego nie zauważałem, dopiero po wymianie gniazda słuchawkowego, które nie przewodziło jednego kanału zauważyłem problem) kiedy mikser popracuje tak sobie ze 2 godzinki, naturalnie zaczyna się grzać, szczególnie w rejonie sekcji CUE, gdzie są gałki od odsłuchu słuchawkowego i samo gniazdo na słuchawki(tak było od zawsze). O ile nie jest to niczym zadzwyczajnym, o tyle co się dzieje - kiedy te 2h popracuje mikserek, i oczywiście mam wpięte słuchawki, zaczyna bardzo grzać się końcówka (tak SAMA końcówka) przejściówki mały->duży JACK od moich słuchawek (Pioneer HDJ 1500), a że przejściówka którą stosuję jest pozłacana, po pewnym czasie zgodnie z zasadami przewodnictwa cieplnego cała przejściówka jest no ciepła, a końcówka tej przejściówki gorąca.
Nie jest to wina gniazda słuchawkowego, bo wymieniałem 2 razy raz na gniazdo z DJM600, a raz na oryginalne reloopowskie wraz z nową PCB do tego, a problem nadal występuje. Oczywiście, kiedy mikser jest zimny, to nic takiego nie występuje, także powiedzmy seta 2h idzie na tym bez problemu nagrać, ale jakbym miał całą noc to nie wiem jakby to było. Mikser przechowywany i użytkowany jest w Case'ie firmy Omnitronic, no może jest trochę dociśnięty do brzegów tej "przegródki" na mikser, ale czy to by miało wpływ na grzanie się tej końcówki ??
Jeżeli ktoś coś wie, to proszę o pomoc, może to jest naturalne i występuje też w innych mikserach, a ja za wcześnie panikuję
