4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - Artykuł "Loudness War", czyli jak (nie) manipulować dźwiękiem
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 21-10-2014, 22:37   #10
Czarny Lulek
..:: Klubowicz ::..
  
 
Czarny Lulek's Avatar
 
Dołączył/a: 22 Nov 2008
Miasto: Manieczki
Postów: 5 727
Tematów: 500
Podziękowań: 9 811
THX'ów: 10 004
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 8
Wzmianek w postach: 4
Oznaczeń w tematach: 6
Plusów: 130 (+)
Czarny Lulek 130Czarny Lulek 130
Odp: "Loudness War", czyli jak (nie) manipulować dźwiękiem

Nie pamiętam kto, ale ktoś kiedyś powiedział, że dzisiaj muzyka jest za głośna i głównie dlatego ludzie przestali ją kupować. Zgadzam się z tym w pełni i sam nigdy nie realizuję swoich produkcji na zasadzie żyłowania ich do maksymalnego dB.
Ale trochę ten artykuł napisany na zasadzie "Kompresor wrogiem muzyki", a wcale tak nie jest. To naprawdę maszynka, bez której muzyka brzmiałaby prawdopodobnie jak kakofonia, nie jak muzyka. A że dzisiejszy trend zmusza realizatorów do podejmowania drastycznych i często sprzecznych z własnymi wartościami decyzji co do jego wykorzystania to już inna sprawa. Druga rzecz - utwór tak samo może na dynamice po kompresji stracić, jak i zyskać, to kwestia wykorzystania.

Cytat:
Napisał MKL. Zobacz post
Dodam tylko, że jeśli wrzuca się na master 3 Sausage Fattenery i 8 Soundgoodzierów to nie jest się jeszcze profesorem masteringu. :D
Zgadzam się, ale dodam jednocześnie, że jeśli ktoś ma JAKIEKOLWIEK pojęcie o prawdziwej produkcji i jego umysł jest na poziomie wyższym od ameby to nigdy nie zapiął by żadnego z tych urządzeń na szynę Master :D
Czarny Lulek jest offline   Reply With Quote
Czarny Lulek dostał 2 podziękowań za ten post.