Byłem, widziałem, a odczucia mieszane...
Jak zdjęcia były podpisywane, że duża sala to będzie sala house, a na otwarciu co 4-5 nuta to była house'owa to lekko mi się przykro zrobiło, cóż... DJ gościnni i 'rezydenci' jak dla mnie się nie popisali. Wielkie halo z powodu otwarcia, przewidziana masa atrakcji. Rzucili kilka sztuk okularów z Legnicy i chyba koszulki (tego nie zauważyłem), chociaż mogli jakiego polskiego dj ściągnąć, żeby to rozbujał. Żeby nie było, że zapomniałem o tancerkach, a w sumie o jednej, bo druga chyba była w gratisie. Na balkonie nie przyjemnie słuchać niskie tony bo cały sufit trzeszczy od przebicia. Cennik jak z Legnicy, więc dla pilskich standardów chyba lekko za wysokie kwoty w nim się znajdują.
+
wystrój
klimat
obsługa
selekcja (aż byłem w szoku)
oświetlenie
-
muzyka (istna komercja)
DJ
ceny na barze w porównaniu do pilskich realiów
Świeżak pozdrawia