#Myke Oxman
Nie chodzi o to, że pokazujemy to, że potrafimy też podrywać - lecz to, że się nie ograniczamy i bez tej dziewczyny X też potrafimy się bardzo dobrze bawić.
Większość takich sytuacji, w których dziewczyna podrywa innego gościa - to po prostu jeden wielki test. Testuje, by sprawdzić reakcję - czy jest np. zazdrosny, albo czy zacznie ją ograniczać
Dajesz się sprowokować - przegrywasz, takie zachowanie ma spływać po facecie - tyle.
Rozmowy z innymi nie powinny wyglądać na grę aktorską, lecz bardzo naturalnie - robimy to dla siebie, a nie by jej zaimponować.
Odnoszę się tylko do Twojego postu, reszty - a nawet pierwszego nie chce mi się czytać, bo po tym cytacie, który zapodałeś już widzę wielkie błędy. Jest jakiś zarys, lecz skutki marne, albo ich brak.