Silver, może niewystarczająco ludzi było. Rok temu koszta były trochę większe, niż zazwyczaj, a Guetta czy Armin to nie Axwell czy Fedde. Granie jednego gatunku... no nie do końca, bo jest kilku przedstawicieli technicznej sceny... więcej niż rok temu. Doliczyć jeszcze W&W, Jochena, Schossowa, Skytecha... to wychodzi podział jakoś 60-40. 60% electro house - 40% reszta Świata
Gregor, o poceniu nic nie pisałem. W****iam się głupotą jaka razi mnie po oczach. Nie mam problemów z wypowiadaniem własnego zdania. Tylko ludzie nie potrafią wypowiadać własnego zdania. Nie nauczono ludzi kultury... i właśnie w taki sposób zamiast, ''moim zdaniem najgorszy LU w historii'', mamy... ''kur&^ co za żenada najgorszy sunrise. Zszedł na psy ten festival". To nie jest opinia, bo to brzmi jak stwierdzenie faktów, a gust,czy subiektywne odczucie nie może być faktem, więc to w****ia, że idioci nie potrafią konstruować zdań tak aby nie zostały źle odebrane. Nie mam problemu z tym, ze ludziom się nie podoba. Przecież jesteśmy w Polsce od dziecka jestem świadkiem ciągłych kłótni o byle gówno, więc czemu miałbym się dziwić przy festiwalu kilkunasto tysięcznym. Wg Ciebie daliby więcej tego co chcecie, ale ten festival nie jest dla was. Jest dla wszystkich. To agencja organizuje ten festiwal i to agencja ponosi konsekwencje. Jeżeli wypali, brawo! Chcieli zmiany, wyszło na lepsze. Jeżeli nie wypali, będą szukali innego wyjścia. Tak jak pisałem, może wrócą do wcześniejszego podziału... a może totalnie nas zaskoczą, tak jak niektórych w tym roku.