Ostatnio najważniejszą i najgłośniejszą tematyką w polskiej polityce stał się mecenas Rogalski.
W głośnym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", warszawski mecenas mówi, że w Smoleńsku absolutnie nie doszło do żadnego zamachu,
a główni odpowiedzialni za katastrofę zginęli na pokładzie tupolewa. Dodaje:
- Stawiam na zasadniczą winę po stronie polskiej. To, co mówię, nie jest patriotyczne. Ale ktoś to musi zrobić.
Mecenas Rafał Rogalski i poseł Antoni Macierewicz jeszcze nie tak dawno razem szukali
'PRAWDY' o katastrofie smoleńskiej.
Macierewicz z tej sekcji (Przemysława Gosiewskiego) zrobił szopkę – mówi Rogalski o prawej ręce Jarosława Kaczyńskiego w kwestii wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” mecenas Rafał Rogalski ostro zaatakował Macierewicza. –
Chciałbym, aby prace pana Macierewicza były rzetelne, ale nie mam co do tego przekonania. Moim zdaniem eksperci Macierewicza – nie twierdzę, że w złej wierze – wyciągają pochopne wnioski w oparciu o jedynie pewien fragment materiału dowodowego. To prowadzi ich do błędnych konkluzji. Ważną rzeczą jest także brak kompetencji i doświadczenia ekspertów Macierewicza w badaniu katastrof lotniczych – wyznał Rogalski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
To poważny cios dla smoleńskiej linii PiS - stwierdza Andrzej Stankiewicz, dziennikarz, który przeprowadzał wywiad z mec. Rogalskim.
Mec. Rafał Rogalski: Stawiam na winę po stronie polskiej - Wiadomości - WP.PL