Poważny wstrząs w Rudnej, poszukiwanych jest 17 górników
Do silnego, kilkusekundowego wstrząsu doszło w kopalni "Rudna" w Polkowicach (woj. dolnośląskie). Nie ma informacji o 17 górnikach przebywających w rejonie zagrożenia.
Do wstrząsu doszło o godz. 22.09 na głębokości około 600 m pod ziemią. Przypuszcza się, że skały zasypały drogę do oddziału kopalnianego. Nie można wykluczyć, że górnicy zostali zasypani.
- Taki wstrząs pod ziemią to jak detonacja ładunku wybuchowego. Oznacza to, że najprawdopodobniej doszło do osunięcia się skał, które mogły odciąć drogę do górników, ale ich nie zasypały. Liczymy na to, że będziemy mogli się tam dostać - powiedział rzecznik KGHM Dariusz Wyborski.
Trwa akcja poszukiwawcza
W akcji poszukiwawczej uczestniczy 25 osób z pięciu zastepów poszukiwawczych KGHM oraz górnicy wspomagający, którzy przerwali swoją pracę, by pomóc w poszukiwaniu kolegów.
Górnicy są wyposażeni w tlenowe aparaty ucieczkowe, które filtrują zanieczyszczone pyłem powietrze. - Po założeniu maski górnik może oddychać czystym powietrzem przez kilka godzin - wyjaśnił Wyborski. W zależności od zanieczyszczenia czas działania takiego aparatu może wynosić od sześciu do nawet dziesięciu godzin.
Wstrząs miał siłę 4,7 st. w skali Richtera i trwał zaledwie kilka sekund. Wyborski mówi, iż taki wstrząs należy określić jako bardzo silny.
Oby sw.Barbara wspomogla ratownikow
__________________
Last edited by dj_ozi17; 19-03-2013 at 23:15.
|