Witam.
Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem BMW 320 E46.
Mam pewien problem z rozrusznikiem. Otóż... dzis rano wszedlem jak codzien do garazu wsiadlem odpalilem, pojechalem... zostawilem na chwile auto na parkingu, wracam wkładam kluczyk przekrecam i .... zero reakcji. Cisza. probuje drugi raz i trzeci i to samo. po pólgodzinnej walce zaskoczyla i odpalila. mysle WTF
? w kazdym badz razie raz pali a raz cisza... mial ktos moze podobny problem? zna przyczynę? rozwiązanie?
z góry thx