Legislatorzy z Oregonu rozważają przyjęcie podatku, którym obłożone zostałyby samochody... spalające najmniej paliwa.
Politycy zastanawiają się nad opodatkowaniem aut, które potrafią przejechać co najmniej 55 mil na 1 galonie benzyny. W ten sposób władze chcą zredukować straty w budżecie związane z mniejszą sprzedażą paliw.
Obecnie mieszkańcy Oregonu za 1 galon paliwa płacą 30 centów akcyzy.
Źródło:
dailycaller.com
No bo jak to ma być? Cwaniak kupi sobie jakiś oszczędny samochód i nie dostarczy wpływów do kasy stanu? O nie! Tak nie może być.. trzeba nałożyć na niego jakiś podatek.. wszystko schodzi na psy jak widać :D
Nie mam pojęcia jak oni chcą to wyliczyć, ale pewnie jakiś sposób się znajdzie.. ludzie nie chcąc płacić tego podatku będą musieli jeździć szybciej starając się spalić więcej paliwa, a to spowoduje większe wpływy z mandatów :D System działa :D
Pozdrawiam