korzystając z dłuższych wakacji, mam co roku możliwość wypoczywania na Lubelszczyznie z naciskiem na okolice miejscowości Stanin.
Kilka słów kogoś z zewnątrz, kto czasem bywał Klubach przez duże K, jak również odwiedził w klub Omega (Wesołówka)
muzyka grana w tymże "klubie":
discopolo + wixa najniższych lotów w rytmie hands
up
klubowicze, stanowiący około 90% bawiących się:
wytapetowane gimnazjalistki (14latki),
dresiarnia w najbardziej chamskim/prostackim wydaniu,
tłumy pijanych dzieciaków,
czasem trafi się jakiś farmer w stroju roboczym :D
bezpieczeństwo, ochrona:
panowie pilnujący ładu i porządku raczej z profesjonalistami nie mają dużo wspólnego
uwaga na nieustannie
latające butelki
agresywni uczestnicy imprez
dla kogo warte polecenia miejsce?
jeżeli Twoim zdaniem biały dres z poliestru, koszulka z ogromnym logo nike i czapka z daszkiem kwalifikują się jako strój na imprezę,
jeżeli masz ochotę wyrwać pijaną małolatę,
lub
urżnąć się w trupa z kumplami w rytmie disco,
to właśnie miejsce idealne dla Ciebie
komu nie polecam?
każdemu kto liczy na dobra zabawę przy stricte klubowej / lekko ambitnej muzyce i w kulturalnej atmosferze
podsumowanie w 3 punktach:
- dicopolo na sali "techno"
- wypacykowana (+pijana) dzieciarnia
- zero kultury wśród bawiących się
Cytat:
Napisał _Rafael
Z opinii znajomych słyszałem, że tylko duża ilość dziewczyn jest plusem tego klubu.
|
jeżeli kogoś kręcą nastolatki :D