Odp: Kompresja w muzyce elektronicznej
Niby kompresor ma z definicji za zadanie redukować dynamikę, ale spójrz na to z tej strony: Masz sygnał, który powtarza się i jest (załóżmy) niezmienny, np. stopa. Kompresor reaguje tylko na amplitudę i tylko w nią ingeruje, w takim przypadku więc służy głównie do kształtowania obwiedni, o czym Matt wspomniał w pierwszym zdaniu pierwszego posta, bo i spłaszczanie całych sampli wybuchowych perek do równa jest bezsensem, ponieważ taką naturę ma to brzmienie, że na jego starcie najsilniejsze jest uderzenie, potem natężenie opada. Atak zostawi ci uderzenie w spokoju, co pozwoli brzmieniu wybić się na pierwszy plan, a wchodząca z opóźnieniem kompresja schowa ogon sampla, dając więcej miejsca innym elementom miksu. W takim przypadku można to załatwić równie dobrze grzebiąc w obwiedni wzmacniacza, bo jak wspomniano, comp działa tylko z amplitudą, nowe harmoniczne nie pojawiają się, chyba że masz tam gdzie saturacje, albo inne tricki.
__________________
|