Od strony muzycznej wydawalo mi sie ze klub stoi na dobrym poziomie, gdy trafilem tam na jedna z imprez,
muzyka byla dobra, gral ogarniety dj. Zatem postanowilem wybrac sie tam ponownie, jako ze Bialystok to krolestwo komercji, pomijajac metro
i musialem sie rozczarowac, komercja latala az uszy wiedly ;/ , mam mieszane uczucia co do tego klubu, chyba trzeba trafic na dobra impreze zeby milo wspominac tam czas.