Cytat:
Napisał jeet
Czytając niektóre Wasze posty Koledzy, mam wrażenie, że nie wszyscy rozumieją ideę procesu zwanego masteringiem... MASTERING, to nie jest proces, który odnosi sie do jednego tylko i wyłącznie utworu. MASTERING, to proces, który ma z kilkunastu (przeważnie) tracków, zrobić jedną, spójną masę w kwestii brzmieniowej...Czyli wyrównanie głośnośći tracków, odpowiedni podział pasm, przygotowanie matrycy do tłoczni CD...
Tutaj koledze, o ile dobrze zrozumiałem, chodzi o jeden kawałek, który ma dostać tzw. KOPA...To, w wiekszości przypadków może zrobić każdy, kto ma troche pojęcia, słuchu, no i sprzętu, niekoniecznie hardware...
|
Oczywiscie ze mastering dotyczy glownie trackow skladajacych sie na album...ale jesli ktos chce wypuscic swoj pojedyczny singiel to tez musi przejsc proces masteringu zeby nie odbiegal brzmieniem od innych konkurencyjnych nagran.. Nie bez powodu firmy zajmujace sie masteringiem podaja ceny rowniez za jeden pojedynczy track...I nie spotkalem sie z przypadkiem zeby ktos jako swoj singiel przedstawial sam miks, wyrenderowany z DAW (z zapietymi jakimis limiterami czy kompresorami na sumie..) zawsze przeważnie przechodzi to przez odrebny etap - wlasnie mastering.
Pewnie ze mozna tego dokonac samemu..ale oprocz wiedzy niestety trzeba dysponowac min. hardwaru tj. dobrym odsluchem czyli monitorami przynajmniej z 8 jak nie 10 calowym wooferem i dobrymi parametrami, pasmami przenoszenia itd...
Nie wyobrazam sobie robic masteringu na monitorach z 5 calowymi basami i pasmem przenoszenia od nie wiem 55 czy 60 Hz a przy tym na monitorach za 1500 zl. Chociaz niektorzy nawet jako odsluch glowny uzywaja sluchawek to jest dopiero nieporozumienie..
Dlatego ja nie radze nikomu kto nie dysponuje dobrym odsluchem, pomieszczeniem z odpowiednia akustyka zabierac sie za takie rzeczy..
No i inna kwestia ze istotna role odgrywa poprawnie wykonany miks..ale to juz inna bajka.