Wy jakoś głupio patrzycie tylko co PiS, co PO, przy czym każdemu umyka co można zrobić lepiej. Ja skrytykuję PO (bo to co oni ostatnio robią w niektórych sprawach to masakra), Wy skrytykujecie PiS i się kółko zamyka
. Taki mamy kraj, a tak nigdzie nie dojdziemy.
"Nie wątpię, że niektórzy wykorzystaliby te 15 miesięcy, żeby dużo rzeczy zaproponować, przegrać je w Sejmie, a potem przegrać wybory. Ale myśmy wybrali inną drogę. Skutek jest taki, że wygraliśmy wybory parlamentarne, żeby móc przeprowadzić różne zmiany."
To zdanie mi się podoba, Rostowski nas trochę wyśmiał patrząc z perspektywy czasu
. Kryzys się rozwijał, i każdy ekonomista wiedział, że w najbliższym czasie będzie tylko gorzej, a teraz będą mi wmawiać że niepewność się zwiększyła.
Dziś brzmi to jak "naobiecywaliśmy żeby wygrać, ale co teraz? Teraz dostaniecie po dupie".