Jedni wolą więcej trancu, inni house. Ja osobiście z grupy napisanej przez klocka wymienił bym pare osób choćby na Afrojacka, Laidback Luka, DV&LM czy Feddego.. Wracająć stricte do tematu: 10dni - przesada.. za długo, za nudno, za drogo. 3 dni z megą oprawą, rozgłosem + solidny line-
up i impreza na skale światową murowana
.