Wielka jedna zbieranina dresów ,napinaczy i szpanerów bmw. Totalny brak klimatu klubu, płatna,,toaleta'' (Trudno to nawet nazwac toaletą - zalana wodą podłoga, ożygane zlewy, i kolejki na miarę zakupów w biedronce). Najgorsza jest
muzyka. Ciągle monotoniczne nuty w stylu loca people czy joli garcon.Byłem 3 razy i więcej się tam nie pojawię.