Cytat:
Napisał Pędzik
A ja zadam pare pytan
Po 1. Skąd się bierze miejsce na wszechswiat?
Po 2. Skąd to się wzieło? Wiem, że był wielki wybuch itp. Ale co było przedtem? Przecież z niczego to nie mogło się zrobić...
|
to po 1 ja powiem tak: Wszechświat sam w sobie jest miejscem dla samego siebie, nie ma czegoś takiego jak miejsce dla Wszechświata, bo to coś nieogarniętego dla nas, choć on sam cały czas się rozszerza. to my możemy dopiero mieć w nim miejsce
a po 2 w Wielkim Wybuchu chodzi o to że właśnie coś się wzięło z niczego. My po prostu jesteśmy niczym w tym wszystkim i nie ogarniemy pewnych rzeczy, jak mogło wybuchnąć coś z niczego. Jak w końcu wykorzystają akcelerator cząstek do zbadania jak powstał wielki wybuch to może w końcu się dowiemy