Ludzie uspokójcie się już. Czy nie ma innego tematu i innych newsów niż śmierć Leppera? Najpierw był smutek, potem robienie z niego niewiadomo jakiego dobrego człowieka, a teraz zaczeło sie gadanie czy zabił sie sam czy ktoś mu pomógł. Zaraz bedzie problem gdzie go pochować i jego zwolennicy będą bronić pamiątek po nim :D Nie wiem czy bardziej mnie to śmieszy czy denerwi