Vivę odwiedzam od imprezy z udziałem DJ'a Qidd'a , ogólnie bardzo miło można tam spędzić czas w sobotnią noc
Brakuje troszkę miejsca na sali electro ale klub nadrabia dobrą muzyką przy której można kulturalnie się pobawić . Zdarzają się także bezmózgie yeti, którzy udają cwaniaczków ale to tak jak na każdej imprezie . Wystrój bardzo fajny , nagłośnienie również miłe można spokojnie porozmawiać a nie krzyczeć i pluć sobie do ucha
sala disco może nie zachwyca ale myślę,że każdy coś dla siebie tam odnajdzie . Ceny standardowe ;] Drugim minusem jest ochrona która jest nie najlepsza;/ brak możliwości wyjścia po godzinie 1 na odpoczynek i powrotu na sale ;/ Ogolnie klub 4+/5
) Polecam każdemu