Tempo tak 132-133bpm. Mamy zawsze pełny parkiet, ale oczywiscie to nie jest tak ,ze od deski do deski gra sie tylko tech, dutch , bo to by były zabójstwo dla klubu. Musisz zagrać jakieś znane hity, tak na rozluźnienie i tak robimy. Tak od razu napiszę,że ja nie mam złego zdani o klubach gdzie gra się same znane kawałki, bo ktoś mógłby odebrać że mam. Po prostu nam w Modernie udało się wprowadzić klimat oparty w większości na różnych odmianach house, ale to nie oznacza,że przez to taki klub jest lepszy od innych gdzie gra się np Hands
Up, "pompę" czy trance. Każdy klub ma swój klimat muzyczny i nie można o nim mówić ,że jest przez to gorszy lub lepszy. Po prostu jest inny. Jedynie co mnie boli to granie kawałków , które maja 127-130bpm w tempie 140bpm, bo to zabija dźwięki i jest trochę karykaturalne. Nie wiem dlaczego jest przeświadczenie tak wielu dji,że ludzie lepiej się będą bawić jak będzie szybsze tempo. W końcu producenci specjalnie tworzą kawałek a jakimś tempie by było słychać wszystkie dźwięki selektywnie , a nie po to by dj grał taki kawałek na +10% , bo wtedy te dźwięki zlewają się w całość, nie mówiąc już o pitchu.
A jeśli w Brand gra się też takie klimaty i jest to też duży klub , to bardzo się ciesze że jest więcej dużych klubów w Polsce grających inną muzykę niż w przeważającej większości. Przyznaje,że nie wiedziałem o tym klubie. Jeśli tak jest to muszę zmienić słowo żaden na jeden z niewielu.
