dlatego nie rozumiem tego swiata
daja nastolatkom przyklad, "pieknej" kobiety, "szczuplej" (chudej jak szkielet). prawie kazdy facet woli, gdy dziewczyna ma troche tu i owdzie (tam gdzie trzeba)
a nie same kosci. nie wiem, czym oni sie kieruja.. moze dziewczyna niebrzydka, ale jakas pieknoscia tez nie jest.. zwyczajna dziewczyna. stanowczo za chuda.