Ja bym zmienił Dj'a w każdym lubelskim klubie, bo to co oni wyprawiają to się w pale nie mieści !:D
Muzyka Hip hop/dancehall/rnb itp itd w każdym klubie ! I do tego eska ; D W Fashion, 68, Archiwum, Czekoladzie, Place, no kurde...bez przesady... Trzeba się zastanawiać co było pierwsze, kura, czy jajko (czy Dj's pierwsi grali tego typu muzykę, czy było to wywołane presją klubowiczów, którzy tego od nich wymagali) . Mogliby przeznaczyć jeden dzień w tyg, na granie w takich klimatach... Ale w sobote ? kurde, nigdzie nie możesz pójść się pobawić, bo nawet gdy grają komercyjne nutki pokroju Michaela Minda, Davida Guetty itp itd, to po chwili słyszysz Szona Pola, i Polismana Dżamala ... aaaa i Zodiak Na Melanżu ! To jest hit wszystkich lubelskich "klubów".