ja tam nie wiem :D -byłem raz, miałem grać komerchę + takie jaświłowe klimaty ale w większości grałem nayebe, bo dużo ludzików prosiło
co mogę dodać:
nagłośnienie - niby dobre, ale sala to studnia, dźwieki się odbijają i w ogóle nie pamietam kiedy mi ostatnio tak mocno ucho się zmęczyło jak po tabu :/
fakt: komercję wszędzie w białystoczewie się gra.