Cytat:
Napisał Jusztyna
Midgard miał po prostu swój klimat jako jeden z niewielu krakowskich klubów i potrafił przytrzymać klubowicza na dłużej''.
|
oczywiscie klientele która lubi własnie "taki" klimat. bo akurat knajp grających taki komercyjny za przeproszeniem shit jest co niemiara
aczkolwiek powoli przez ten mały kryzysik zaczynają sie wykruszac
ale taki lokal raczej nie powinien miec problemow, tym bardziej ze to nic innego tylko własnie midgard pod nowa nazwą