Cytat:
Napisał LocoRoco
Nie bierzcie tego tutoriala na serio. Masteringu nie robi się tylko na masterze <facepalm> ale na każdej ścieżce oddzielnie i jego najważniejszym zadaniem nie jest to żeby nagranie było głośniejsze tylko aby wydobyć z miksu charekterystyczne cechy utworu, które będą przyciągały słuchacza. Dalej, człowiek słyszy do 20 khz max a nie do 22khz, chyba że to człowiek nietoperz. 1200hz - 2000hz to nie częstotliwości które są najlepiej odbierane przez człowieka, tylko 2500-4000 hz co nie oznacza tego że nie należy ich ruszać, bo dzięki nim możemy wybić jakiś element z miksu aby był bardziej słyszalny bez podnoszenia tłumika całkowitej głośności. A to że eq stosuje się tylko po kompresji to już wogle jest plama na całej linii, autor chyba nie zna działania kompresora jeśli uważa że to co zostanie podbite na eq zostanie złagodzone przez kompresor, bo kompresor podnosi dźwięki o najniższej amplitudzie do szczytu sygnału, a jeśli korektor wytnie częściowo jakieś pasmo to zmienią się również szczyty sygnału i całkiem inaczej zadziała. Ważne jest to co chcesz osiągnąć, i względem tego ustawiasz kolejność. I ogólnie wszystko co jest w tym artykule to ja bym nazwał miksem a nie masteringiem ...
|
Na sciezce robi sie mastering tak ??
, brawo
..
z jedna rzecza sie zgodze.. eq mozna uzyc przed kompresorem jesli uzywamy delikatnej kompresji do wyrownania brzmienia..
ale kolego .. kompresor rowniez daje sie na koncu i jest to "limiter" jest on rowniez kompresorem
wiec zastanow sie co piszesz.... Mix robi sie na sciezkach mastering na szynie wspolnej mastering od slowa master
... a co do przedzialu sluchowego wysokich czestotliwosci
) to ich sie nie slyszy ale sie czuje ..
tak jak niski dolek
Pozdrawiam