11-09-2009, 18:16
|
#22
|
..:: Elite VIP ::..
Dołączył/a: 23 Jul 2007
Miasto: WWA
Postów: 4 491
Tematów: 564
Podziękowań: 904
THX'ów: 13 262
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
|
Odp: Jak najlatwiej rozpoznac kiedy utwor nagrany jest w jakosci 320kbps HQ
Cytat:
Napisał Dj Hedi
A ja jak wrzucam na mp3'jke (takie przenośne ze słuchawkami) jakiś utwór to mi pokazuje ilość kbps w prawym dolnym rogu wyświetlacza :D. Nie wiem jak ona to robi, ale przyznam się szczerze że pokazuje dobrze
|
Pokazuje Ci po prostu sucha, nic nie warta informacje, tak jak np. Winamp.
W praktyce moze to wygladac zupelnie inaczej.
Prawda jest taka, ze duza wiekszosc z nas nie potrafi odroznic tego, co slucha.
Sporo przykladow jest na naszym forum.
Prosty przyklad z wczoraj...
Nuta van Buuren'a, 16 komentarzy i nikt nie zauwazyl, ze ma do czynienia z:
a) reconem,
b) jakby tego bylo malo to byla to wersja VBR przekonwertowana na 320,
tak wiec w praktyce wersja jakosciowo gorsza od pierwotnej VBR.
Uwazam, ze chec posiadania kazdego kawalka w HQ 320 jest bez sensu o tyle,
o ile nie wiemy skad brac kawalki w tej jakosci (szczegolnie starsze nuty).
A skoro nie potrafimy ich odroznic to juz w ogole...
Dla mnie 192 czy VBR to wystarczajaca jakosc (zapewniam, ze dla 99% z Was takze).
Wiem, ze nie posiadam sprzetu grajacego za kilkadziesiat tys. zl, a jedynie moze za poltora tysiaca...
I co, niby na takich glosnikach mam odczuc jakas roznice? Smiechu warte...
Widzialem ostatnio zestaw dwoch glosnikow za 67 tys. zl, do tego jakis dobry wzmacniacz...
Wiec jezeli ktos ma duza banke na luzie to prosze bardzo, cieszcie sie 320
Spotkalem sie tez z argumentacja rezydentow roznych klubow, pubow itd., ze musza grac z 320, bo 192 slabo brzmi.
Hehe...
Czesto sami nie wiecie z czego gracie, tylko wbiliscie sobie do glow, ze jak widzicie liczbe "320" to jest super cool.
Dlaczego nie lossless?
PS. Ale napisalem...
|
|
|